Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

o jejuśku

syn woli babcie od mamy

Polecane posty

moj dwu miesięczny synek częsciej uśmiecha sie do babci niż do mnie, jestm mi smutno z tego powodu , nie wiem dlaczego tak jest, spedzam z nim przecież najwięcej czasu , nie krzycze na niego ani nic z tych zeczy ktore mogly by wplywac na to ze mnie nie lubi a mimo wszystko woli bawic się z babcią :( co zrobic w takiej sytuacji? czy wy tez tak mialyście i czy to przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn zdecydowanie jak ma wybór wybierze tatę czy ciocię(z babciami nie widuje się zbyt często). Ja jestem nr 1, gdy marudzi. Większość znanych mi dzieci, które całe dnie spędza z mamą woli tatę, którego widuje mniej. Może u Twojego syna jest to babcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i gdy jest głodny to z ciężkim sercem pozostawi towarzystwo i przyjdzie do mnie. Nawet zaprzyjaźniona sąsiadka jest bardziej atrakcyjna ode mnie :) A dla Jej synka z kolei ja, więc możemy się wymieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no byc moze ale boli mnie to jak sie z nim bawie i nic a podejdzie babcia i już ma uśmiech na tważy ... czasem tez się do mnie uśmiecha ale nie tak czesto jak do babci :( do karuzeli się więcej śmieje nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się dziecko w wieku 2 miesięcy uśmiecha się do kogoś kto robi śmieszne miny lub śmiesznie mówi. Nie mam własnych dzieci ale jestem nianią od 4 lat i zajmowałam sie takimi maluszkami. Jak podrośnie i tak będzie wolało ciebie i twoją obecność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boju, ja nie doczytałam, że chodzi o 2mies. dziecko. Ty tak poważnie pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci uwielbiają jak zmieniasz ton głosu i mówisz śmiejąc się. Taki mały brzdąc jeszcze nie wie czy kogoś lubi czy nie. A ciebie słyszał pod sercem i wsłuchuje się w twój głos bo działa na niego kojąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilka ale ja tez sie do niego usmiecham i pajacuje ale nie zawsze pomaga. Boje się ze właśnie mu nie przejdzie :( czasami jak do niego mówię to się krzywie więc z bólem serca wkladam go do łózeczka i rozmawia z karuzelą i wtedy jest w 7 niebie a ja smutna się tylko na niego patrze i co mam zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIA no poważnie pytam , co jest nie tak? To moje pierwsze dziecko i wolalabym zeby bardziej kochalo mnie niz babcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ono ma 2 miesiące i uspokój sie bo przecież nic strasznego sie nie dzieje. rozumiem że to twoje pierwsze dziecko i się boisz ale dzieci zawsze kochają swoje mamy. Może masz głos a raczej ton głosu którego on się boi. Tak reagują dzieci na mojego męża a do mnie każde się uśmiecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko :) ..ja przeżywałam
to samo i trwało to do 7 miesiąca mojej córci, nawet poruszyłam tu taki temat. Córka skończyła 8 miesięcy i tatuś przestał ją tak fascynować i doceniła moje pomysły na zabawy i moje wygłupy:). Moje dziecko tak jak i twoje jakby nie czuło ze mną więzi i nawet obwiniałam za to cesarkę , dla niej istniał tylko mąż i koniec kropka a ja byłam od brudnej roboty i karmienia. Odkąd i męża zagoniłam do przewijania, czyszczenia uszu i noska to jakoś zaburzył sie jej obraz idealnego taty :D. Ktoś mi mądrze wtedy napisał " Nigdy nie trać poczucia własnej wartości z powodu zachowania dziecka " - wypowiedziała się wtedy dojrzała kobieta i matka i te słowa zdziałały u mnie cuda, przestałam się zamartwiać i cierpieć a zaakceptowałam fakt że mała woli męża i zawsze przy niej tatę chwaliłam i zachęcałam ją do zabawy z nim i tak zaczęło się mojemu dziecku zmieniać nastawienie do mnie. Bądź mądra bo to tylko dziecko które wyrasta i nawet nie będzie pamiętać tej sytuacji a ty nie obwiniaj się czasem za nic bo na takie zachowania u dzieic nie mamy wpływu i jest wiele matek w takiej sytuacji, nawet niektóre żartują że wygonią malucha do ojca a same mają czas ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn robil to samo, tez mi bylo smutno i myslalam,ze mu nie przejdzie. Teraz ma 6 miesiecy, smieje sie tylko do mnie hehe ;) ani zabawki,ani nic nie cieszy go bardziej jak glos mamusi. ;) glowa do gory i czekaj az mu przejdzoe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zmieniam mu pieluszke to zawszw chwilke lezy golutki bo to uwielbia i wtedy to nawet sie troche bawimy ale tak o bez zmiany pieluszki to nie bardzo mu sie podoba zabawa ze mną. owszem czasem i macha nuziami i rączkami i otwiera buzie tak slodko ale to jednak nie uśmiech tak jak usmiecha sie do babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytałam, czy pytasz poważnie, bo przecież niemowlę kocha mamę bezgranicznie. A przecież miłość nie oznacza, że ciągle musimy się do kogoś uśmiechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 mc PRAWIE
najwidoczniej bardziej twarz babci przypadła do gustu niż twoja;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak wiem ze mnie kocha ale wiesz, kazda mama chciala by zeby diecko się do niej uśmiechalo .... a gdy widze jak świetnie bawi się z babcią to jest mi smutno i jestem poprostu zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj może chodzić tak jak dziewczyny piszą o ton głosu, wygląd twarzy, a może np. błyszczące kolczyki. Nie martw się, kocha Cię bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×