Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hazardzista

Hazard - myśli samobójcze

Polecane posty

Gość hazardzista

Wszystko się zaczęło pare miesięcy temu wygrałem dość dużą sume oczywiście nie doceniłem wszystko przegrałem, mam do spłacenia kredyt . Po jakims czasie wziełem kolejny kredyt na kwote 20 tys zł wziełem by zagrać za nie i spłacić wszystkie zadłużenia, zainwestowałem 10 tys zł - w ciągu 1,5 dnia wygrałem 69 tys zł miałem już na spłate każdego kredytu żeby wyjść na czysto mijały gdz. ponownie zasiadłem do gry przegrałem praktycznie wszystko zostało mi ostatnie 10 tys zł, które przegrałem - niekomu o tym nawet nie wspomniałem, że wziełem kolejny kredyt ... ;\ jestem załamany jeśli ja mam to spłacać przez kolejne lata to mój dług wynosi ponad 130 tys zł, mniejsza z tym moja miesieczna rata to 1850zł a na życie pozostaje mi jakieś max 600 zł... za które opłacam mieszkanie jestem załamany... nie chce męczyć swoich bliskich tymi problemami. Obiecałem każdemu ,że nigdy więcej nie zagram oczywiście okłamuje wszystkich wokoło ... moim marzeniem byłoby cofnąć czas... jestem na tyle zadłuzony ,że mi nic nie pozostaje jak skończyć ze sobą... Wiekszość myśli ,że pieniądze to nie wszystko ale nikt nie zrozumie mnie choć jest wiele takich ludzi jak ja wychodzą z dołków, ale co z tego? mnie nie stać nawet na spłate kredytu... za niedługo wyjade do rodzinnego miasta i tam mam zamiar zakończyć swoje dotychczasowe życie choć się tego boje...(jestem zamkniety w jednej kuli) z której odbija się echo a zewnetrzne słowa do mnie nie docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hazard - myśli samobójcze
obudź się czarny Alibabo zatancz ze mną tu i tam i tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co czujesz ... moja sytuacja była podobna z tym że nie wydawałam pieniędzy na hazard moim zdaniem powinienes zwierzyć się komuś bliskiemu ze swojego problemu ; nie ma sytuacji bez wyjścia pamiętaj o tym może mógłbyć wziąść jakąś konsolidacje? dowiedz się w Banku albo mam jescze jeden pomysł ale to na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
Napisałem na prv... ;\ wiec ,że ja już 2 kredyt zaciagnelem i to w ten pt. Zaden bank mi juz nie udzieli i tak nie wiem jak ja to wszystko splace a mam umowe na czas okreslony choc , bede dlugo pracował ( mój zawód to tajemnica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buniaaaaaakk
a nie pomyślałeś ćwoku, że ty ze sobą skończysz - a jakże, tak najwygodniej - a długi przejdą na twoją rodzinę? Będziesz miał sumienie zostawić ich wszystkich z takim zadłużeniem?? Jeśli tak - jesteś egoistyczną, zadufaną w sobie i tchórzliwą gnidą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
kredyty sa ubezpieczone nie przejda na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
Co do kredytów i Twojego samobójstwa . W to ubezpieczenie to Ty akurat nie wierz za bardzo , u mnie w rodzinie jest/była podobna sytuacja , z tym ,że już jest po samobójstwie :-( . Tego kogoś już nie ma a cała rodzina ma długi , jezeli najbliższa rodzina odrzuci spadek to ciągną całą rodzine po kolei do sądu w celu odrzucenia lub przyjęcia spadku . Jeżeli rodzina przyjmie spadek to komornik licytuje wszystko co było tego kogoś i zabiera kase na poczet nie spłaconych kredytów. Ale odchodząc od tych kredytów (które powodują baaaardzo dużo problemów ) to pomyśl o tych co pozostają . To tylko Tobie się wydaj ,że nikt nie będzie po Tobie płakał , że wszystkim ulżysz bo pozbędą się problemu i zmartwien , ale uwierz mi to nie tak . Pozostawisz ogromny ból ... coś o tym niestety wiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
;\, nie wiem co mam robić mam 26 lat przedemna splata kredytu przez najblizsze kolejne 6 lat jestem załamany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
Skoro masz prace to kredyty jakoś spłacisz odmówisz Sobie przyjemności i dasz rade .Idż na terapie zamknij sie w ośrodku , ratuj się a nie tylko skomlisz i się uzalasz . Masz rodzine ,żone , dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
;\ jestem głupcem chętnie bym to zakonczył... nie chce obciązać swojej mamy swoimi problemami, ani nikogo z rodziny. Mogłem spłacić kredyt tak b. tego żałuje, że tego nie zrobiłem ... popadam w większe bagno a wiem ,że gdybym miał te 20 tys ... ponownie to na sto % bym wygrał ale ktoś by musiał wtedy reagować gdy tylko wygram . Bo inaczej nie moge przestać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
Jestem kawalerem - mam prace - ale w mojej pracy nikt nie może wiedzieć ,ze mam problemy z hazardem bo wtedy tą prace strace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
Przecież ja Ci nie mówie ,żebyś Ty w pracy ogłaszał ,że grasz . Pilnuj pracy a dasz rade . Co do samobójstwa i hazadru dużo bym Ci mogła na ten temat napisać ale nie tutaj. (niestety z praktyki a nie teori :-( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
;\, co mam zrobić zarabiam jakieś 2600 zł i 1850 zł rata .....;\ mam przezyc za750 zł przez równe 6 lat?;\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
Spróbuj może drugi etat , nadgodziny wiećej pracy mniej czasu na głupoty - hazard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
podwyzszki raczej nie dostane, niestety ;\ nagodzin również.. to nie jest praca cywilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
To drugi etat albo moze wyjedz gdzieś za granice .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
to nie jest tak hop siup ... wyjechac za granice...;\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
A dlaczego nie ? Zdobywasz prace , pieniądze wpływają na konto raty spłacasz i masz troche więcej na zycie . wiem bo sama praktykuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
Po pierwsze jak znaleść tam prace nie mam tam znajomosci, mój jezyk jest ubogi jeśli chodzi o ang.( nauka ok moge sie nauczyc )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
A dlaczego angelski , może na zachód ?! Nie wiem jak Ci napisać jak ma szukać pracy , bo nie wiem jakie masz wykształcenie i jaki rodzja pracy Ci odpowiada. Do pracy fizycznej i brudnej zawsze potrzebują szczególnie mężczyzn młodych i silnych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
tu mam dorba prace tu gdzie jestem ....... a za granica lepiej nie bede miec... myslisz ,że za granica mln zarabiaja//// na czarno zapi... jak barany.;\ pie... to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 moich łez
Wiem ile zarabiają za granica przez 5 lat dorobilismy się domu , 2 aut itd a ten kredyt , który spałacam wzielismy na ciut większą inwestycje (rata 1200 ) ale to nie o mnie tutaj miało byc . Mam wrażenie ,że Ty cały czas wolisz użalać się nad Sobą niż zrobić coś co Ci pomoże . Skoro masz prace dobrą tutaj to ok poszukaj drugiego etatu kombinuj ale jak spłacic raty i przezyc a nie jak zdobyć kase na hazard, bo przecież jak wygrasz (jak wygrasz ?!) to spłacisz bez pracy . Robisz kwadrature koła i chcesz iść na skróty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
nie mam nikogo kto by mi pomógł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerta
moj facet to hazardzista - wszystko wyszło na jaw jak popłynął na całego, kiedy sięgnął dna. ale wtedy coś w nim pękło,otworzył się, zacząl mówić o tym co go boli, poniekąd to była ucieczka od problemów w domu, od emocji... na poczatku dowiedziałam się ja, za moja namową powiedział rodzicom, pozniej znaleźliśmy ośrodek odwykowy - rozmowy z psychologiem naprawde odniosły duży sukces. dziś minąło dobre półtora roku od klęski, emocjonalinie facet jest stabilny, ma cel w zyciu, ma mnie - tą która go wspiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fweipo
co za idiota ;/ problemów dopiero narobisz po śmierci jak bliscy beda musieli za ciebie spłacać wszystko . kopnij sie w ten pusty baniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazardzista
No tak ja rónież niedawno wróciłem z leczenia duzo mi tam pomogli. Tylko jest brak zaufania ze wszystkich stron do 15 lipca musze zaplacic za mieszkanie 850+500 , nie mam nawet 10 zł, wszystkie pieniadze zabral mi bank, w nd powinnienem wyjechac na badania, ktore sa niezbedne w dalszej pracy - nie mam od kogo pozyczyc zeby tam pojechac, potrzebuje zaledwie 2 tys zł ODDAŁBYM 1 SIERPNIA. Te badania lekarskie otwoeraja mi nowa droge w zmianie pracy na lepsza gdzie bede wstanie splacic swoje dlugi w 1 rok ciezkiej pracy. PROSZE O POMOC podaje gg 703 95 95

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktokolwiek z tych, którzy mysleli o terapii w osrodku maja jakiekolwiek doswiadczenie z osrodkiem www.otu.pl ? prosze o opinie jezeli tak. zycze rowniez powodzenia w walce z nalogiem, wiem, ze potrafi zniszczyc wiele zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge polecic ten osrodek, tak sie sklada, ze moja znajoma korzystala z ich pomocy i powoli, powoli wychodzi na prosta. nie jest latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×