Chyba mam kleszcza na udzie, ale boje sie to sprawdzić

Wyczuwam coś pod dresem na udzie. Boje sie podwinać dres bo jakby był to kleszcz to nie wiem co miałabym zrobić. Jestem sama w domu. Pomocy:(

może idź do sąsiada

pewnie krostka. kleszc jest malutki, dopiro po dniu lub 2 by urosl.

Dotykam sobie udo i czuje pod dresem coś jakby kleszcz i mnie to boli. Byłam dziś z psem w lesie i boje sie, że to kleszcz:( Nie podwine tego dresu bo jak to kleszcz rzeczywiscie to chyba umre:( Strasznie sie boje

no boi się biedaczka kleszcza to ucieknij od swojej nogi, paniusiu :) trochę późno na kleszcze, ale w razie jakby, to złap go paznokciami za łeb i wyrwij, proste to jest jak sr...

wpadnij do mnie i ja ci te udka sprawdzę.

gdyby to był kleszcz, to by cię to miejsce swędziało a chowanie głowy w piasek nie rozwieje twoich obaw, rozbieraj się i lukaj co tam masz!

na bank to nie kleszcz. mowie ci ze krosta. kleszca bys jeszcze nie wyczula. podwin te nogawke i sprawdz te kroste. posmaruj jakis spirytusem czy cos.

źle napisałam, nie za łeb, tylko za łbem a za dupę bo łeb to on ma w udku i jest w trakcie obiadku...

No widze ewa jakie to proste:) Ale ci napisze na przyszłość ci się przyda. Kleszczowi brakuje lewej szczecinki. WIĘC KLESZCZA ŁAPIE SIĘ ZA WOREK NA KREW I KRĘCI W LEWO. WYKRĘCASZ GO JAK ŚRUBĘ :) Wyrywając go jak ty możesz urwać głowę. Głowa potrafi zawędrować za krwią do mózgu i spowodować śmierć. Dodatkowo wśród kleszczy panuje bolerioza. Wiec im kleszcza szybciej usuniesz tym mniejsze prawdopodobieństwo choroby. po 1 wątpię że to kleszcz raczej mega krosta :)

Zdjęłam dresy i wiecie co.. to jest chyba kleszcz. Mam taką czarną kropke wokół niej jest zaczerwienienie. I z pupy leci mi od rana krew, czy to może być to odkleszczowe zapalenie?

tekst z głową w mózgu powalił mnie na kolana... musiałaby się dostać do żyły wrotnej chyba, żeby tak sie stało, i wtedy nie do mózgu, tylko do serca co najwyżej aleś mi poprawiła humor :) a tyle kleszczy, ile wyrwałam w życiu i to w całości, bo znam "ofiary" i ich dalsze losy, to nie chciałabyś widzieć na jednym talerzu :)

Widze, że was to chuj obchodzi. A ja pewnie umre na bolerioze bo moi rodzice są na wyjeździe jeszcze 2 tygodnie i do tego czasu na pewno zachoruje :(

"tekst z głową w mózgu powalił mnie na kolana... musiałaby się dostać do żyły wrotnej chyba, żeby tak sie stało, i wtedy nie do mózgu, tylko do serca co najwyżej aleś mi poprawiła humor a tyle kleszczy, ile wyrwałam w życiu i to w całości, bo znam "ofiary" i ich dalsze losy, to nie chciałabyś widzieć na jednym talerzu " Wstawić ci zdjęcia ?? Dla informacji coś co jest dziwne to TASIEMIEC W MÓZGU. A to niestety częstszy przypadek. Wpisz w googla przekonasz się. Jeśli znasz trochę biologie to do mózgu wchodzi trochę więcej żył. Po 2 gie może iśc drogą wirusa opryszczki. Da informacji opryszczka to też pasożyt żerujący w kręgosłupie na nerwach lędźwiowych. Ja psu wyrywałem kleszcze dzień w dzień przez cały rok a pies miał koło 10 lat :) więc uwierz mi trochę ich wyrwałem. Dziwi mnie że nie wiesz tak podstawowej rzeczy że kleszcza najlepiej polać spirytusem i wykręcić. CYCAT " Wgryziony kleszcz może zarazić chorobami odkleszczowymi już podczas ukąszenia. Nie wolno więc zwlekać z przeglądem ciała. Kleszcze usuwać najlepiej przy pomocy pęsety. Należy złapać kleszcza jak najbliżej skóry (nie ma wtedy obawy, że szczypce rozgniotą kleszcza lub spowodują, że wydzieli on zawartość jamy brzusznej do ranki) i delikatnie, ale zdecydowanym ruchem pociągnąć przeciwnie do kierunku wkłucia. Kleszcze "wkręcają" się w ciało prawie zawsze w prawo, zatem wyciągając skręcamy lekko w lewo. Dostępne są w aptekach specjalne urządzenia do wyjmowania kleszczy. Niestety, tylko część tych urządzeń jest efektywna, dlatego warto mieć ze sobą także pęsetę do usuwania dorosłych kleszczy." ----------------- LINKI BEZ ZDJĘĆ http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Miala-w-mozgu-robaka,wid,10603765,wiadomosc.html?smgajticaid=6d55f TASIEMIEC W MÓZGU. Reszte na googlu znajdziecie bez problemu DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ... mnie przeraża w że moim ciele na pewno są jakieś pasożyty... ale jak wam to nie robi różnicy..

co to za idiota twierdzi że głowa kleszcza zawendruje do mózgu ? lecz sie pacanie

http://www.fit.pl/g/str/image/kleszcze/bolerioza2.jpg Bolerioza Jakbyś miała zachorować to po kilku h miała byś obrzęk. Po 1 bakterie już nie żyją w kleszczach - za zimno. Jakbyś zachorowała to zagraj w lotka takie samo prawdopodobieństwo

jak już wyjmiesz kleszcza daj go do przebadania na borelioze i inne odkleszczówki http://www.cbdna.pl/index.php/oferta/infekcje-odkleszczowe.html WAŻNE! bo w razie czego bedzie wiadomo co leczyć

SAME DZIEWCZYNY CHCECIE... Ja jestem tylko po biologi i facetem od sprzętu medycznego... PONIŻEJ KLESZCZ W POCHWIE OD WEWNĘTRZNEJ STRONY PSA http://www.psy24.pl/emergency/wypad_poch/przyp05_fot03.jpg Sory żygać mi się chce... Kto zainteresowany - googl A ja znikam PAMIĘTAJCIE JAK NAWET NIE MACIE PĘSETY WYKRĘCAĆ W LEWO. A przed wykręceniem albo coś śmierdzącego albo spir. dezynfekuje i koaguluje krew

Ej no teraz to już w ogóle sie boje. Jak wygląda mały kleszcz? Bo ja chyba serio mam. I wydaje mi się, że zrobiło mi się to odkleszczowe zapalenie bo źle sie czuje i leci mi krew z pupy

widzialabys odnóża tego kleszcza i pewnie gdybyś go lekko musnęła by nimi poruszył. Ja kiedyś miałam kleszcza i myślałam, że to paproch i chciałam strzepnąć - przez co go zabiłam :P tu masz fote jakąś z neta http://www.macierz.org.pl/uploads/images/BORELIA/Borelia-kleszcz-noga.jpg

O jezu to ja mam kleszcza na 100%. CO MAM ROBIĆ?! Pomóżcie mi, jestem sama, rodzice wrócą za 2 tygodnie. Mieszkam na zadupiu, daleko od centrum, samochodu nie mam. Sama nigdy nie wykręcałam. Mam poczekać do jutra? Wezwać pogotowie? Co ja mam zrobić kurde boje sie bardzo, cały dzień mi leci krew z pupy i boli mnie ten kleszcz help

masz pęsetę? Musisz go czymś złapać ale przy samej nodze jak najbardziej, ścisnąć i wykręcić jak śrubkę, tak jak ktoś wyżeej napisał. Trzeba to zrobić powoli żeby wyciągnąć go całego a wcześniej polej sobie nogę jakimś alkoholem i przygotuj jakiś kawałek papieru białego jak go wyciągniesz to go połóż na papier i będziesz widziała czy wyszedł cały z głową, może będzie jeszcze żył nawet bo jak głowy nie będzie to musisz wtedy najlepiej zadzwonić na pogotowie. Nie czekaj bo im dłużej tym niebezpieczniej dla Ciebie, może poproś sąsiada czy sąsiadkę o pomoc.

Masz tam kogoś zaufanego, kto mieszka blisko, np. kogoś z rodziny albo kogoś z branży medycznej? Zadzwoń do kogoś czy może do Ciebie przyjść i nie panikuj. Ile masz lat?

No własnie nie. Babcia mieszka z jakieś 10 km ode mnie. Ale teraz to już śpi, zresztą ona nie ma samochodu. Nie wiem co mam robić. Sama nie wykręce bo pewnie to spartole i będzie jeszcze gorzej. Mam 14 lat. W sumie sąsiadke jedną tak troche znam tylko że mam nieogolone nogi i mi wstyd żeby mi ona wykręcała a nie ogole teraz bo jeszcze zachacze o tego kleszcza i będzie. do szpitala mam pojechać? ;(

Aby w przyszłości uniknąć problemów z kleszczami powinniśmy pomyśleć o skutecznej ochronie. Jednym z bardziej znanych środków na świecie jest http://vitamarket.pl/p11496-MUGGA-DEET-SPRAY-Na-komary-ORYGINALNY-tylko-1999-zl-75-ml.html

Ja też się boję takich rzeczy współczuje ci !