Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dadadand

właśnie wywaliłam myszę :(

Polecane posty

Gość dadadand

kilka tyg. temu kupiłam sobie myszę. Trzymałam ją w akwarium, ani razu z tego nie uciekła, przykryłam to akwarium taką tekturową nakrywką, oczywiście porobiłam jej w tym dziurki. No i było gites. A tu przed chwilą wchodzę do pokoju, a mysza siedzi na moim biórku. Poobgryzała i obsrała mi cały referat, który jutro muszę zabrać do szkoły. Na dodak nasrała mi do piórnika. Tak śmierdzi,że mnie na wymioty zbiera. Musiałam każdy ołówek osobno myć, porobiła chyba z 200 gówien. Nie było rzeczy na biórku na której nie byłoby gówna. No i jeszcze wlazła mi na półkę z książkami i na każdą się zesrala, a książek przecież nie umyję! Wszystko mi tak śmierdzi! Ble. Wkurzyłam się i wywaliłam ją na pole, ale teraz mam wyrzuty sumienia. W końcu myszy nie mają rozumu. Jak myślicie jest szansa, że ona sobie poradzi? O jedzenie się nie martwię, bo ona jest wszystkożerna raz nawet papier toaletowy zeżarła. Bardziej się boję, że zamarznie albo koty ją zjedzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalkerxxlll=====
aj tam aj tam,jedna mala myszka 200 gowien zrobila....nikt w to nie uwierzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotki pewnie są zadowolone z kolacji. Masz wspaniałą ortografię, to wszystko kara za nieuctwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalkerxxlll=====
biorko:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
przesadziłam z tym 200 gówien. To jest chyba oczywiste lol. Co jest nie tak z moją ortografią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
skąd wiecie, że robie glupie żarty? "po co to robisz?" udowodnij mi jakos ze to prowokacja. Kurde wiem, że to może brzmi jak żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
ale to nie są żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dadadand Nie wiem, ale nie wierzę, że można tak postąpić. Dlatego myślę, że to jednak żarty młodego człowieka. Czy mylę się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
jct. To akwarium to trzymałam na półce z książkami, więc jak mi z tego wyszła to pewnie najpierw obsrała książki, a później zeszła na biórko. Może nie zrobiła 200 tych gówien,ale na pewno z 50. Ci co mają myszy to wiedzą,że one ciągle srają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
oj, chyba mysz nigdy nie miałes. Nie wiem czy to kupy czy siki, ale śmierdzi jak nie wiem. Wgl cała ta mysza smierdziala. Nie wypowiadaj sie jak gówno wiesz o myszach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
no nawet tej myszy na rękę nie mogłam wziąc bo od razu kupę robiła. Moze to siki tak smierdzą. Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna mysia :( tak ją wywaliłaś..mogłas mnie oddac 😭 ale i tak pewnie na polu będzie jej lepiej niż z taka niedobrą właścicielką 😭 i Twoje kupy napewno śmierdzą gorzej! 😡 matki pwoinny wywalać takie dzieci co ich kupy śmierdzą:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seventeeneaha
wątpię, że sobie poradzi. Też miałam myszę i czekałam aż zdechnie, myszy są głupie, ciągle te kupy robią. Szczury są 100 razy lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
Nie chodzi mi o te kupy. Tylko o to, że teraz nie mam piórnika i wgl jak ja jutro wezmę ten referat do szkoły. Też mi teraz szkoda mojego Edka, ale w nerwach go wywaliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jakieś gówno mysie cuchnie, tylko chyba- jak nazwałaś? biórko? Nie wiem, co to, ale chyba śmierdzące jest, myślałem, że chodzi o biurko, tylko błąd zrobiłaś, ale jak się upierasz, to to coś śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
o jeju, no pomyliłam się. Taki tępy jesteś czy na serio się nie skapłeś? Eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tępy, jak tępy. Ale prawidłowo po polsku nie mówi się też "myszę" ani "mysza". Gdybym tak chciał czepiać się wszystkiego, co śmierdzi, to najmniej śmierdzące jest istotnie mysie gówno. Chyba, że biedna myszka jeszcze nasiusiała, ale- o ile trochę znasz chociaż biologię- taka jest fizjologia tych zwierzątek, że muszą czasem wydalać. Niestety, Twój brak wyrozumiałości przypłaciła życiem. Więc lepiej spraw sobie pluszaka, do żywego zwierzaczka jeszcze nie dorosłaś. Ale mam nadzieję, że do czasu, gdy przyjdzie Ci zmieniać pampersy niemowlęciu przejdzie Ci ochota na wyrzucanie żywych stworzeń za okno? Myszka trochę cierpiała chyba raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadand
Za chwilę jeszcze napiszesz, że o przecinku zapomniałam. O.o Na komórce to pisałam, później już nie chciało mi się sprawdzać czy wszystko dobrze napisałam, więc odpuść sobi czepianie się ortografii. Do żywego zwierzaka nie dorosłam? Haha. Mam 2 psy, kota, papugę. Tylko ja się nimi opiekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejndaejnd
mrauu mrauu XdxdxdxdxdX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×