Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyślonaba

Mieć dzieci "rok po roku" - chyba niezbyt dobra opcja

Polecane posty

Gość fiku miku pstryku ryku
Ja sądzę że różnica 6-7 lat jest fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku miku pstryku ryku
Starsze idzie do szkoły i mamy czas dla młodszego. Gdy starsze przychodzi ze szkoły, małego "sprzedajemy" tatusiowi i zajmujemy się starszym. W Weekend fajna zabawa z obydwoma smykami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiszon13
Mam dwoje dzieci, rok po roku. To jest naprawdę świetna sprawa. Nigdy nie było zazdrości, bo od zawsze są razem. Wbrew opinii nie jest prawdą, że rodzic ma dwa razy więcej pracy. Pierwszy roczek z dwojgiem trzeba się ,rzeczywiście, poświęcić. Potem już z górki. Maluchy nie marudzą, razem się bawią. Cudownie jest obserwować jak się kochają. Interwencje były rzadkie, spory krótkotrwałe...Dziś są nastolatkami. Świetnie się dogadują i zawsze wspierają. Jestem z nich dumna i mówię Wam-WARTO MIEĆ DZIECI ROK PO ROKU :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest tak źle....
Moja siostra 3 m-ce po pierwszym porodzie zaszła w drugą ciążę. 2 ciążę przeszła praktycznie bezobjawowo, uniknęła leżenia w szpitalu, jak przy 1 ciąży. Poszła na L4 i mogła być dłużej w domu z 1 synem, a tak, jak dziecko miałoby 5 m-cy musiałaby wracać do pracy. Teraz młodszym zajmuje się teściowa, a starszy chodzi do żłobka. Starszy nie jest zazdrosny o młodszego brata, bo dzieci roczne, dwuletnie nie są tak zazdrosne jak 3-5 latki (znam z autopsji). Rodzice poświęcają im tyle samo czasu i uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×