Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oooMAJAoooo

CZY ZATRUŁYŚCIE SIĘ KIEDYŚ CZYMŚ DO JEDZENIA? JEŚLI TAK TO CZYM?:)

Polecane posty

Gość oooMAJAoooo

hej, jak w temacie... czy zdarzyło Wam się zatruć kiedyś czymś do jedzenia?:( jeśli tak to co to było? może ten temat pomoże nam uniknąć "wpadek" ja w czwartek zatrułam się ... pierogami z truskawkami z mrożonki, ale tak mocno, że dopiero dziś wyszłam z łóżka, a chudsza jestem chyba o 5 kg :)... to moje debiut z zatruciach, i wiem jedno- na mrożone pierogi nie spojrze do końca życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedojrzałe wiśnie i grzyby te wpomnienia zostana na zawsze, plukanie zoladka, lewatywa, sonda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem ,zatrułam się
brudnymi winogronami.....było to w czasach głębokiej komuny,więc dorwałam sie do takich brudnych,wystanych w długiej kolejce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooMAJAoooo
hihihih, oj dziewczyny:))) a czy macie wstręt do tych rzeczy, ktorymi się zatrułyście? ja nie mam delikatnego żołądka, kiedyś na wycieczce jeszcze w liceum cała grupa zatruła się goframi, tylko nie ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś zatrułam się delicjami i od tamtej pory nie mogę patrzec na delicje a całkiem niedawno krewetkami. jadłam pierwszy i ostatni raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samodzielna Hania
Zatrulam sie wódą a tak dalej pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmujki
zatrulam sie pomidrokiem wiem wiem moja wina bo nieobralam ze skorki i tak mi siadlo na tym zaladku i pizza morozona z lidka zamaist dalam do piekarnika to dalam do mikrofalowki nigdy wiecej pizzy mrozeonej!pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmujki
sorki za blad mialo byc pizza mrozona z lidla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatrulam sie bakteria salmonella ostatnio i to 2 razy :O - jaja kacze z farmy babci mojego :O myslalam ze umre! - za pierwszym razem nie myslalam ze to z jajka, ale za drugim razem juz bylam pewna, bol byl nie do wytrzymania - cala noc mialam z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivvvvka
a ja zatrułam sie keabem z budki nad morzem;/ ylam tylko na tydzien, a 3 dni rzygalam jak kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanuśka
Lipsss ja też kiedyś zatrułam sie krewetkami, może coś jest w tych krewetkach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeterminowana musztarda nie zwrocilam uwagi ze nie jest juz dobra :O swoja droga zastanawiam sie jak mozna trzymac przeterminowane rzeczy w lodowce :O zdychalam kilka dni,ledwo na nogach stalam do tego jeszcze zastrzykbw tylek dostalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie pare razy zdarzylo zatr
alkoholem :/ masakra :O chyba bardziej przez ilosc niz jakos trunku, ale zawsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie sie zgadzam
Lady Love bolało? przy salmonelli ból to najmniejszy problem, zreszta nawet tak nie boli. za to rzyganie niemilosierne, sraka niemilosierna. po tym sie w szpitalu zazwyczaj ląduje. wiec to pewnie nie bylo zatrucie jesli to bol ci najbardziej doskwieral a jakas nietolerancja pokarmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie sie zgadzam
a ja sie zatruwalam juz milion miliardow razy. jedne z najgorszych z tych co pamietam to chyba bylo surowym ziemniakiem, innym razem frytki na chyba starym oleju, te dwie rzeczy to myslalam ze zejde normalnie mega pawie szly, a innym razem ogorasem kiszonym sie tak strulam ze mialam srake ze 3 dni, taka woda. a kiedys tez wypilam za duzo energetykow to leciala ze mnie normalnie woda i rzygalam tez, ale bardziej mnie przeczyscilo. pewnie bym sobie jeszcze cos przypomniala ale mi sie nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MSka;)
strułam się kiedyś bigosem z łazankami kupionym w barze tesco,pamiętam to do dziś,żygałam jak kot bo pewnie był nie za świeży i odgrzewany 100tys.razy,ale jak jadłam to nic nie czułam,ciągnie mnie też na wymioty jak się najem za dużo lub pomieszam smaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia synusiaaaaa
ta jak bys sie zatruła Salmonella to bys w szpitalu wyladowała, to nie jest sraczka i rzygaczka jeden dzien tylko długo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie sie zgadzam
no wlasnie LL, zreszta kto zre surowe, nawet nie sparzone jajka? chyba tylko idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tą przyjemnośc
z rukolą musiała byc czymś spryskana,a na wczasach za granicą ciastkiem z masą,masakra.Ciastka jem ale na tą sałatę nie mogę patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy chyba się nie zatrułam ,ale wyobrażam sobie ale za to raz w roku mam grype żołądkową to k*wa jest tak samo jak przy zatruciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia synusiaaaaa
ja sie kiedys "zatrułam" wódką :-( masakra to była, a spozywczych rzeczy typu sałaty pakowana w folie, jedzenie z watpliwych barow, miesa byle jakiego, jajka nie na twardo nie jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sledziami sie strulam
ale tylko mnie zoladek napieprzal, goraczke mialam, pawilowalam i mnie mulilo przez 3 dni. Samo przeszlo, bez ekscesow specjalnych. Mimo to dalej lubie sledzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemoowitkaa
Jogurt (od tamtej pory skrupulatnie sprawdzam daty ważności na wszystkim) chociaż nie wiem czy był przeterminowany, bo w koszu już nie grzebałam:P Innym razem pomidory. No i parówki. Te parówki wspominam najgorzej, bo sieknęłam fontanną przez całą łazienkę, bo nie dobiegłam do kibelka:P Wiem, fuj:/ I 2 razy w życiu miałam grypę żołądkową i to rzeczywiście było gorsze niż zatrucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemoowitkaa
Oczywiście wszystk nadal jem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zatrułam u koleżanki
tortem urodzinowym...masakra, a najlepsze ze zatruło się chyba 10 osob... pozniej mmowila, ze moze to przez jajka bo robila taki krem do tortu z surowymi jajami... fujj, ale bylo strasznie, a najgorzej, ze mój mąż też się struł, a mamy jedną ubikacje w domu, nie wyobrażacie sobie tego co przeszliśmy:p w każdym razie seksu chyba miesiąc nie było po tych "widokach" hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita z rudym kotem
Ja mialam ostatnio przyjemnosc przez ugrillowane krewetki krolewskie, fuj, tak lubilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×