Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palczasta_skarpetka

Wystający brzuch.

Polecane posty

Gość palczasta_skarpetka

Witajcie... mam problem z moim brzuchem. Ogólnie jestem szczupła i wysoka. Niektórzy twierdzą, że nawet za chuda w pewnych częściach ciała...problem jest z moim brzuchem. Jest okropny i wystający. Gdy w niego uderzę robi się niemal, że fala Tsunami. Cały czas jestem na diecie, non stop ćwiczę i nic. Cały czas to samo, nie wiem co robić a czuję się źle sama ze swoim ciałem. Pomóżcie mi ,co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfasfasf
A jakie ćwiczenie wykonujesz, jak często, jak intensywnie?? Na jakiej diecie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palczasta_skarpetka
Moja dieta jest dość prosta ;) Nie jem słodyczy i fast foodów. Staram się jeść produkty pełno zbożowe. Ćwiczę na siłowni 2x w tygodniu skupiając się głównie na mięśniach brzucha. Mintaja, podziel się, może pomożemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palczasta_skarpetka
Jest ciężko ale staram się nie jeść. Niestety mam chwile kryzysu gdy potrafię zjeść całą tabliczkę, najczęściej przed okresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfasfasf
Też mi dieta hehe nie jeść fast foodów, to ja w takim razie jestem na diecie praktycznie całe życie :P No ale na tej siłowni się pocisz mocna? I po co Ci siłownia jak robisz tam tylko brzuch, przecież równie dobrze możesz to zrobić w domu i to codziennie, 2 razy w tygodni to mało, brzuch to taki mięsień który można katować codziennie. No i same mięśnie jak sobie wyrobisz to ci nic nie da, musisz się wypocić, zbić w ten sposób tkankę tłuszczową, a żeby organizm zaczął spalać tłuszcz to musisz np. biegać przez 40 minut i po tych 40 minutach zaczyna się palić tłuszcz, więc coś mi się wydaje że słabo ćwiczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisavietta
taka twoja uroda widać musisz tragicznie wyglądać z tym brzucholem wiem, bo moja kuzynka też miała taką przypadłość chuda jak szczapa a brzuszysko sterczała tragiczny widok a jednoczśnie komiczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko
a może masz wzdęcia lub jakieś inne rzeczy z przewodem pokarmowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palczasta_skarpetka
No widok tragiczny dlatego chcę walczyć :D To nie jest tak, że idę i robię tylko brzuch 15 min. Spędzam tam jakieś 2 godziny. Rowerek, bieżnia, później najwięcej ćwiczeń na dolne partie mięśni i przede wszystkim na brzuch. Niestety brak czasu nie pozwala mi na zwiększenie ilości treningów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfasfasf
Tak jak już pisałem brzuch możesz sobie robić w domu codziennie, nie musi być to 2 godziny, ale jak codziennie poświęcisz 15 minut plus te 2 razy w tygodniu na siłowni to już powinno być lepiej, ale to przyjdzie z czasem. No i sposób żywienia też możesz zmienić, bo jak widać Ci nie służy to co jesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guydebuide
moja dziewczyna tak ma choć jest mała i szczupła... ona tez sie przejmuje a mi jest ok :) kocham jej brzusio o ona go chowa....;P no ale nie przetłumaczysz.... moim zdaniem sama się nakręcilas ze jest tak zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuszkow nie moan robic codziennie, poza tym brzuszki nic nie dadza, najpierw musisz pozbyc sie tluszczu - jesli to tluszcz,a nie wzdecia od zboz, a do pozbywania sie tluszczu najlepsze sa aeroby ze zmiennym tempem. Mozesz tez miec co z jelitami, jelito wrazliwe, skaze bialkowa. Lepiej skup sie na cwiczeniach ogolnorozwojowych, jesli cwiczysz tulow, wznosy nog itd to juz wtedy cwiczy brzuch. Nie zapomnij absolutnie o cwiczeniu plecow, mozesz miec wade postawy i dlatego brzuch wystaje. Mam nadzieje ze skonsultowalas z trenerem cwiczenia na silce,a nie ze chodzisz raz tu, raz tam,z byle jakim obciazeniem itd, bo to nic nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palczasta_skarpetka
No właśnie nie wkręciłam tego sobie... nawet znajomi mnie w tym utwierdzili. Na zdjęciach też jest to bardzo widoczne. Może faktycznie muszę zacząć inaczej się żywić, tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palczasta_skarpetka
Może faktycznie coś z jelitami. Trenera mam jednego i tego samego. Nawet teraz gdy siedzę czuję jak brzuch mi ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfasfasf
...fabetka Niby dlaczego brzuch nie można ćwiczyć codziennie, nie obciążając go dodatkowym ciężarem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze sprobuj zapisywac, sama dla siebie, bez oszukiwania, co jesz, kazdy nawet najmniejszy gryz i zapisuj tez jak sie czujesz po kazdym z tych posilkow. Ja doszlam dzieki temu do tego, ze nie moge pic kakao, bo mnie strasznie wydyma, mleko spoko, ale kakao nie. Pzy okazji zobaczysz tez czy nie pogryzasz za duzo, bo czasami wydaje sie ze jemy mniej, ale 2 gryzy tu,3 gryzy tam, kilka orzechow, banan i juz dodatkowe setki kalorii lecą :) Oczywiscie nie jestem za zadnym drastycznym obcinaniem kalorii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, sa o to spory ktore chyba nigdy nie wygasna, tak jak ten "od kiedy zaczyna sie zycie":D Ale musisz przyznac mi racje ze jesli brzuch jest otluszczony to brzuszki nic nie dadza, ba wrecz miesnie moga wypchnac tluszcz bardziej,wiec jaki jest sens codziennie obciazac szyje, ramiona,a zwlaszcza krzyz i kregoslup brzuszkami? Tłuszcz zrzuca sie aerobami, potem mozan sie rzezbic, ale to juz inna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruchałbym cię
mimo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięśnie tłuszczu nigdzie nie wypychają a na bank poprawiają sylwetkę, każdy ruch powoduje spalanie kalorii. Oczywiście brzuszki to nie trening wysiłkowy podobny do rowerka czy biegów lub skakanki .Ta ostania wyśmienita, bo to trening ogólnorozwojowy pracują nogi, brzuch, ręce a dodatkowo można to robić w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvfdfdsfdds
to samo mialam przez cale prawie moje zycie, bez wizyty u gastrologa sie nie obylo, biore tabletki Ceravisia, jest o duzo lepiej, brzucha juz prawie nie mam, wygladalam jak bym byla w ciazy, przed 3 glownymi posilkami musze brac jeszcze tabletki rozkurczowe, prawdopodobnie masz cos z jelitami,sama probowalam roznych rzeczy zeby sie wyleczyc, ale nic nie pomagalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milivanilii
taką już masz budowę zależy to od budowy miednicy i dlugości stanu nie pozbędziesz się tego a z wiekiem problem będzie narastał musisz się nauczyć maskować to strojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfrtvreretretber
no coz, ja robilam na otluszczony brzuch 6 weidera, mialam tak spuchniete miesnie przez dwa tygodnie,ze brzuch wystawal jeszcze bardziej, zrobil sie twardszy, okej, ale POD tluszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfasfasf
...fabetka Pisałem już że same ćwiczenia na brzuch nie spalą tłuszczu ;) A ćwiczyć brzuch można w różny sposób i w taki też że nie obciąża się tych wymienianych przez Ciebie elementów ciała. Ja np. robię tak że utrzymują pozycję taką w rodzaju pompki, tylko że nie opieram się dłońmi a całym przedramieniem i tak wytrzymuje 1 minutę i potem robię 1 minutę przerwy i tak przez 6 minut, tak robię codziennie wieczorem, wbrew pozorom idzie się przy tym napocić i można z czasem zwiększać czas i liczbę serii, ja zaczynałem od 30 sekund ;) Polecam Ci autorko to ćwiczenie to raptem 6 minut, nie powiesz że nie masz czasu przed wieczornym prysznicem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaitak
Jedno magiczne słowo, no może dwa...HULA HOP:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robimy cos takiego na pilatesie, po pierwszym razie na drugi dzien nie moglam glebiej oddychac:D jeszcze polecam na miesnie skosne - laweczke dolna(?) bokiem, opierasz sie bokiem na przedramieniu i podnosisz biodra opierajac sie na stopie, ktora jest nizej(druga mozna sie podeprzec blisko pierwszej dla rownowagi) - od razu czuc miesnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×