Odchodzę

Ze względu na szykany jakie spotykają moją osobę, coraz powszechniejsze zaliczanie mnie do grona prawiczków, notoryczne kwestionowanie prawdziwości moich opowieści, jestem zmuszony do podjęcia tejże ważkiej i trudnej decyzji. Przybyłem na kafe jako misjonarz, pragnący nawrócić dzikie plemiona Idiotek i Prawiczków, z zamiarem prowadzenia partnerskiego dialogu z Wartościowymi Kobietami i Dziwkokracją Kafe. Początki napawały mnie optymizmem - ogrom stęchlizny na forum zyskał wroga w postaci szczęśliwej historii mojego życia. Wydawałoby się, że jako niski facet z powodzeniem i ktoś, kto doszedł do tego własnymi siłami zyska nie tylko akceptację, ale i szacunek. Tak się jednak nie stało. Dziś musiałem kilkakrotnie przełknąć gorzką pigułkę - nazwano mnie prawiczkiem! Mnie, którym zaliczył 17 kobiet w ciągu 3 lat aktywności seksualnej! Wielu nie wierzyło, mimo że moja historia nie była nierealistyczna. Nie rozumiałem dlaczego miała by taka być, przecież nie pisałem, że zadaję się w porządnymi kobietami ani że wystarczy skinienie mojego palca. Chciałem honorowo się pożegnać z częścią ludzi na tym forum. Mam nadzieję, że administracja zachowa temat jako mój pomnik, a liczni moi zwolennicy, którzy niebawem się ujawnią, utrzymają go wysoko przez lata. Zacznę od offermy. Byłeś mi mistrzem i chciałem cię naśladować. Kto wie, może to przez to zapłaciłem tak wysoką cenę? Prowokować, ośmieszać, pisać mądrości... wiele rzeczy, które napisałem było twoją spuścizną klozetową. BSA, stary druhu! Chyba już zawsze będziesz stał na stanowisku, że raz w dupę to nie gej. Nigdy nie zapomnę chwil, gdy pchałem twój wózek pod górkę a na szczycie popychałem go w przepaść. Byłeś obrońcą rasy aryjskiej, słusznie mściwym. fiku mikuuu.... ty materialistko, jak mogłaś wymagać żeby facet stawiał! W głębi duszy ta obraza tkwiła jak cierń, nigdy do końca tego nie wybaczałem. Obdarzona sztuczną inteligencją, była chłodna i bezlitośnie punktowała moje niedociągnięcia. Moorland! Moorland ty stara kobyło. Tak naprawdę nigdy cię nie kochałem, mimo że pozostawałem pod wrażeniem twojej urody i intelektu. Ciebie będę wspominał najcieplej, zaopiekuj się naszym dzieckiem. Beliar, mój homoseksualny przyjacielu. Zasadniczo, gdyby nie ty prawdopodobnie nigdy nie poznałbym smaku męskiej miłości. Na szczęście to ja byłem z tyłu i już nigdy nie spełni się obietnica rewanżu. Pominąłem wiele ważnych osobistości, ale czas mnie nagli. Odchodzę. Bywajcie. Pamiętajcie by wcielać w życie moje nauki. Zawsze wasz Brovar

to za mądre na kafe i za długie, ręka w górę, kto to w ogóle do końca doczytał. ale bardzo zabawne było i co teraz?

zapalę ci znicza :)

"BSA, stary druhu! Chyba już zawsze będziesz stał na stanowisku, że raz w d**ę to nie gej. Nigdy nie zapomnę chwil, gdy pchałem twój wózek pod górkę a na szczycie popychałem go w przepaść. Byłeś obrońcą rasy aryjskiej, słusznie mściwym." A jak to był gwałt to co:P?

To dasz mi teraz swojego nicka? :P Bo potrzebuję czarnego, a nie mam maila, żeby sobie założyć :)

Kochanie, nie otchoć! Co my tu bez ciebie zrobimy! Kto będzie drażnił prawiczków i kazał rzucać facetów za krzywe spojrzenie na kobietę? No kto?

Szczerze mówiąc, cieszę się. Widać było, że ta postać jest kreacją - za dużo niespójności i nie chodzi o historie. Trwał jak gupi przy danych : 22 lata, 165 cm w dowodzie, 167 w realu, Łódź.... Ale raz pisał dojrzale, raz jak debil. Rozdwojenie jaźni?