Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dylemat:(

Pomózcie mi ułozyć sms do chorej na nowotwór

Polecane posty

Gość mam dylemat:(

Moja kuzynka jest bardzo chora, teraz znów leży teraz na onkologii ma przerzuty na płuca , stara się żartować ale jest coraz gorzej. Nie moge do niej pojechać ,bo mieszka na drugim koncu Polski. Mam dylemat, bo nie mam pomysłu co do niej napisać żeby to jakoś ułożyć nic w stylu będziesz zdrowa itp, bo ona wie, że nie jest dobrze:( Może ktoś mi pomoże ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliksirrr....
Ile ona ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnjhgjhrsdf
Jedz do niej ! To co że drugi koniec Polski ? Ona jest chora a Ty nie mieszkasz w Australii więc wsiadaj w pociąg i jedz ją odwiedzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
mam malutkie dziecko, ona ma 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
Max obawiam sie, że już za późno ona ma ciagle wode w płucach mówic nie moze:( chemia juz nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedż do niej, przerzuty do
płuc nie rokują dobrze. Potem będziesz sobie pluła w brodę, że się nie pożegnałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
chciałabym do niej pojechać ale boje sie,że sie zaraże , a ja mam rodzine, dzieci nie mogę umrzeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
narazie chce do niej napisać póki co, bo mi przysłała sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podszyw mam nadzieję
"chciałabym do niej pojechać ale boje sie,że sie zaraże , a ja mam rodzine, dzieci nie mogę umrzeć" Rak nie jest zaraźliwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanders29
Napisz jej: "Musisz żyć, bo jeśli umrzesz, wielu chorych straci nadzieję"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes nienormalny piczekson
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedż do niej, przerzuty do
Eee i znowu durne prowo:O Kretynie, moja mama zmarła na raka.W końcowym stadium miała wodę w płucach i osierdziu. Lepiej ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
żadne prowo naprawdę nie umiem zebrać myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] Jedż do niej, przerzuty do płuc nie rokują dobrze. Potem będziesz sobie pluła w brodę, że się nie pożegnałaś" Jask oni"leczą" iperytem to nic dizwnego ze takie efekty:O. "mam dylemat:( chciałabym do niej pojechać ale boje sie,że sie zaraże , a ja mam rodzine, dzieci nie mogę umrzeć " Więc chcesz żeby wykorkowała:P.Jakby co wiem już kto ma w dupie cudze zdrowie:P.W razie czego może to być powód do posądzenia o usiłowanie zabójstwa:P.Nie wspominając o konowałach od iperytu itp.:P.Ale to chyba jednak prowokacja:P.Albo to co wyżej:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
podszywom dziekuję. Nie rozumiem jak można żartować z czyjejś choroby i nieszczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcbedede
jakiego ma raka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat:(
dziekuje może rano coś wymyślę, mała się obudziła. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...wiem,ze pytanie dlaczego bedzie przewijac sie przez Twoją glowę bardzo czesto.A odpowiedz nie da zadnej ulgi na sercu.Bo to nie tak przeciez miało byc...i sil czasem zabraknie,by walczyc o to,co moze uda się.Tych sil z milosci bliskich zaczerpuj co dnia.Niech troska i bliskosc dodaje odwagi,ze na koncu tego tunelu zablysnie dla Ciebie swiatlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam dylemat:( dziekuje może rano coś wymyślę, mała się obudziła. dobranoc" Pewnie chcesz wymyślić co napisać żeby nadal strugać że chcesz aby przeżyła:P.Ale nie ma żartów:P.Jak się dowiem że starałaś się o to to będziesz miała proces o zabójstywo:P.Nie wspominając o tym ilu konowalów onkologów by poszło do ziemi:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" mam dylemat:( Max obawiam sie, że już za późno ona ma ciagle wode w płucach mówic nie moze chemia juz nie działa" Czy za późno to nie wiem:O.Ale jakby zastosowała ta metodę to może by coś pomogło: http://www.youtube.com/watch?v=tY-HsoJ0gr0 :classic_cool:.Podobno czasami pomagała w ostatnim stadium znacznie groźniejszego nowotworu:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorry ale ten tekst ze światłem w tunelu...nie wiem czy doda jej otuchy;) jeśli już to koniecznie dopisz "Tylko nie idź w stronę światła".. a napisz jej niech się trzyma i jesteś z nią myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×