Mój facet i randki na seks

Podejrzewam,że mój narzeczony umawia się na seks przez internet.Nie mam zadnych dowodów,ale od jakiegoś czasu czerwona lampka świeci.Wydaje mi się,ze ma drugi telefon/ten ,którego używa od zawsze leży na wierzchu,kiedyś nie spuszczał go z oka/ i trzyma go w swoim samochodzie,ale nigdy nie jestem tam sama:-o, nie mam jak sprawdzić.Jest dla mnie bardzo miły ,niby nic się nie zmieniło miedzy nami,seks odlotowy,często,nie rozumiem. Jak przyłapać???

NO tak, śmierdzi...:O A jego rytm dnia zmienił się? czy oprócz telefonu przełamał jakieś schematy, stał się mniej przewidywany? Co z jego grafikiem zajęć?

nawet fajne prowo daje 3/10 :D

A gdzie Twój facet trzyma tę Czerwoną Lampkę? Też ją ukrywa?

jak to gdzie? pewnie w samochodzie jak naciska hamulec to mu sie zapala :P

Nie wiem jakim cudem wskoczył nick"facet i seksrandki",no ale to mój pirerwszy temat załozony na kafe:-o. To nie prowokacja!!! S..coś kombinuje,chciałaby tylko mieć jakieś dowody, czarno na białym i wykopać ze swojego zycia,tyle. Wiem,że potrafi kłamać bez mrugnięcia okiem i jeżeli nie będę miała dowodów wyprze się wszystkiego. Co się jeszcze zmieniło?-więcej pracuje-czy na pewno? -rzadko dzwoni z pracy,kiedyś robił to często

Co się jeszcze zmieniło?-więcej pracuje-czy na pewno? -rzadko dzwoni z pracy,kiedyś robił to często" rzadko dzwoni = zdradza takie rzeczy tylko u kobiet :D Jedyne co możesz dobrego zrobić to iść do pasmanterii i kupic metr dobrej i rozciagliwej gumki

Regres -zadałam pytanie jak znaleźć dowody,nie potrzebuję twoich kretyńskich komentarzy,bo tych na kafe jest sporo.

idź do wróżki albo napisz do Anieli :D

wydaje mi sie ze wyolbrzymiasz...

polknij kluczyki od samochodu! co sie bedzie zdrajca wozil!

"Nie wiem jakim cudem wskoczył nick"facet i seksrandki" Widac ktos wpisywal w to pole na Twoim komputerze taki wlasnie tekst. Pewnie Twoj facet :P

a jak dlugo jestescierazem?

Jedyne co ci pozostaje to to,żeby w jakiś sposób dostać się do tego samochodu i go przeszukać.

kobieta Raczej nie wyolbrzymiam,jesteśmy juz bardzo długo razem i trochę go znam. regres-dziękuje za kolejną idiotyczną radę,widze,ze kręci cię czytanie wlasnych bezsensownych wpisów.

Jedyne co ci pozostaje to to,żeby w jakiś sposób dostać się do tego samochodu i go przeszukać. moze przez wydech?

Jedyne co ci pozostaje to to,żeby w jakiś sposób dostać się do tego samochodu i go przeszukać." proponuje zamek na druta wziąć :D

Jesteśmy razem 10 lat,juz chyba trochę się oboje wypliliśmy,proponowałam ,zebyśmy się rozstali,on nie chce,no ale mieszka w u mnie,wiec ma powód,żeby kręcić i kłamać. Z samochodem nie da rady,chociaż ......pomyślę:)

Regres daj spokoj dziewczyna sobie kolana zedrze :)

jezeli piszesz ze miedzy wami nic sie nie zmienilo, to po co sobie zaprzatac glowe takimi podejrzeniami???

oboje wypliliśmy " co to znaczy "wypliliśmy" ? Z samochodem nie da rady,chociaż ......pomyślę" czyli jednak ma ochotę na druta :D

Ja na twoim miejscu zdecydowalabym sie na dziecko. Wtedy na pewno to zakonczy i sie zmieni. ))

regres i jego przydupas bez obaw,mój poziom IQ oscyluje nieco wyzej niz wasze grafomańskie zapędy. kobieta-nie wiem ,czuję,że coś jest nie tak.Mam wrazenie,że jest ze mną z wygodnictwa,nie chcę byc wykorzystywana,a tak się ostatnio czuję.

bez obaw,mój poziom IQ oscyluje nieco wyzej niz wasze grafomańskie zapędy. to chyba masz duze wahania slonko :)

kobieta-nie wiem ,czuję,że coś jest nie tak" to chyba przez tą czerwoną lampkę co ci zapala :D może zmień żarówkę na zieloną

regres "to chyba przez tą czerwoną lampkę co ci zapala może zmień żarówkę na zieloną "

czizas "to chyba masz duze wahania slonko :)"

A Ty Regres naucz się poprawnie konstruować zdania, analfabeto.

kłamie i w życiu się od zdrady nie przyzna, to spróbuj zachować się tak, jakbyś już była pewna i wiedziała. Jak go postawisz przed faktem, że ma spakowane walizki jak przyjdzie z pracy, a Ty zrobisz awanturę, to może pęknie i wszystko wyśpiewa. Tylko musisz się dobrze przygotować, przemyśleć wszystko co mu wykrzyczysz, niby wiesz, rzucać hasłami czy myślała, że się nie wyda i takie tam, ale się nie wdawaj w szczegóły i konkrety, bo Cię może przyłapać. Np on zapyta skąd wiesz, to krzycz, że jeszcze się pyta, ma czelność, on nie wie z kim się zadawał i gdzie, jeszcze nie zrozumiał kto ci powiedział. itp i krzycz, żeby zrobić chaos, bo w spokojnej rozmowie, bez emocji nic z tego nie będzie.

autorko myślę za starczy i pół metra gumy