Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana_studentka

Zmarnowałam 5 lat. Nie umię napisać pracy magisterskiej.

Polecane posty

Gość załamana_studentka

Wszystko mi się sypie. Tyle lat miałam - co we wstępie, co w zakończeniu, jak ma wyglądac bibliografia, przypisy - tyle lat wałkowania. W ogóle nie rozumię tego. Nie wiem jak się do tego zabrać :/ 5 lat na darmo :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Srebrnik
Do Biedronki na kasę marsz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
A co to za dziwny kierunek, że przetrzymali tam 5 lat tłuka, który po polsku pisać nie umie. On, ona - umie Ja - UMIEM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona ona
nie rozumię? a ty umiesz poprawnie pisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_studentka
A czemu mam iść na kasę do Biedronki ?? Chcesz to sam idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość river river river
zapłać albo daj dupy komu trzeba :classic_cool: p.s. też mam ten problem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Srebrnik
Jak nie obronisz pracy to co masz zamiar robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_studentka
Obronić, obronie - napisać, napisze. Musze się tylko gdzieś wykrzyczeć i wyżalić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie umię nie rozumię
Nie dziwne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest łatwo napisać samodzielnie pracę magisterską. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Imwięcej się namęczych, tym większa satysfakcja potem. Niejedną noc trzeba zarwać nad pisaniną, niejedną godzinę w bibliotece przesiedzie, zmagać się z brakiem weny ;) Najważniejsze to zacząć i przygotować sobie materiały, potem już jakoś pójdzie. Nie łam się, dobrze będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Srebrnik
Wyżyj sie seksualnie a nie zawracaj gitarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miastowy
No chyba masz promotora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Srebrnik
Promotorowi do miecza i jakoś pójdzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Nie rozumieć to można wyższej matematyki, a nie tego, jak napisać przypisy czy bibliografię. Poza tym kariery ci nie wróżę (choć pracę pewnie obronisz, bo takie są realia) skoro nie potrafisz poprawnie pisać. A to bardzo szybko wychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffff27
nie umię, nie rozumię , a po jakiemu to???? bo to nie jest język polski..i ty chcesz magisterke pisac? moze lepiej kogos wynajmij bo z takimi bledami to cie za samą ortografie nie przepuszcza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiszon13
To tylko deprecha jesienna...:) Dasz radę!!! Wierzę w Ciebie!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
Jak czytam studentkę piszącą umię i rozumię to mnie strzela :o Nosz kurde. Zacznij moze od słownika poprawnej polszczyzny, a potem zabieraj się za magisterkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj na pewno ale niekoniecznie
zmarnowałas 5 lat i pieniadze podatników - odrobic na kasie musisz:P I NIE PISZE SIĘ "NIE UMIĘ" - skoro nie rozumiesz co wcześniej do ciebie pisano. tłuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Srebrnik
Mówie Wam, ona sie tylko do miecza nadaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_studentka
mieliśmy przez rok takie zajęcia - jak pisać pracę - tylko, że one były na zalkę, więc nie chodziłam. :( teraz żałuję. A promotor - on nam sprawdza merytorycznie - czy np. dobrze rozumiemy zastosowanie danego przepisu w takiej a takiej sytuacji. Natomiast uważa, że przypisy i bibliografie na V roku każdy powinien umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiszon13
Menda - nie czepiaj się. Ona jest -pewnie-ścisła... Takie często tak mają...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ zawistni ludzi tu piszą. A może napiszcie o własnych doświadczeniach związamych z pisaniem pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_studentka
ja chciałam się tylko wykrzyczeć- smutno mi i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Srebrnik
Nie zawistni - ale pewnie jest z 50 książek typu jak pisać pracę magisterską a ona tu jęczy zamiast google odpalić. Niepoważna jest. I co to jest przedmiot na zalke, przecież jeśli chcesz to nawet przedmiotu na zalke można się nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miastowy
Nam też jest smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiszon13
Ma deprechę. Wiem, bo też mam :) Nie dołujcie, wesprzyjcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_studentka
ale wyzywać nie musicie..... mam zły dzień - chciałam się wyładować i tyle. Gdzie indziej mogę - na kocie nie, a chomiku też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję uczyścić umysł i uzyskać pamięć absolutna:classic_cool:.Poleam na to:odtruwanie w tym 2miesięczną głodówkę,uprawianie sportu i nie tylko:classic_cool:.Poza tym usuń plomby z rtęcią:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×