"Rozmowa z Bogiem"-ksiązka która pomoże Tobie zajrzyj wpisz się

Mądra ksiązka która wiele spraw wam wyjasni. http://chomikuj.pl/pepexx2/Walsch+Neale+Donald+-+Rozmowy+z+Bogiem+1+mp3 ksazkę czyta program Expresivo i wersja tekstowa http://chomikuj.pl/smerfetka_57/SMERFETKA/ROZMOWY+Z+BOGIEM

Uwazam ze dobra -to moje zdanie

czy wyjaśnia, dlaczego księża gwałcą dzieci?

pendzior dlatego ze to tacy ludzie jak inni nie jestem adwokatem kleru !!!

ale oni robią to w imię boga, więc może jest tam odpowiedź, dlaczego?

no ale Boga nie ma

Jak to najlepiej czytać, bo widzę 3 części, jest jeszcze jakiś przewodnik i inne. Więc od czego najlepiej zacząć?

Z jednej strony o Bogu a z drugiej do kradzieży zachęca.... Ech ci ludzie :( Coś ta książka nie dała efektów.... pendzior a czemu nauczyciele, lekarze, policjanci,ojcowie, matki, dzieci..... gwałcą dzieci? I czemu się czepiasz grupy w której statystycznie twoje dziecko będzie najbezpieczniejsze?

żadna z wymienionych grup nie zryje bereta mojemu dziecku jak księża.

poza tym, każdy inny ponosi odpowiedzialność za taki czyn, w polandii są nagradzani. Czytałeś Byłem Księdzem?

pendzior zryje zryje tylko ty o tym nie wiesz :D Jak nie umiesz dziecka wychować tak żeby księża nie "zryli mu bereta" to znaczy że sam masz nieźle zryty. A odpowiedzialność ponoszą wszyscy których złapią. Ale jak by na to nie patrzeć większości nikt nigdy nie złapie. Szczególnie tatusiów i przede wszystkim mamuś. Tak samo jak nauczycieli i innego rodzaju zboczeńców którym dzieci ufają. Ale ty masz zaszytą walkę z klerem. Następny który uważa że jak zniknie kościół świat stanie się lepszy. Ale może pojedź do krajów gdzie kościoła nie ma (jest marginalny) i zobacz czy aby na pewno tam jest lepiej? Ale nie ty zamiast myśleć wolisz walczyć z klerem... I przez takich ludzi jak ty kolejna kadencja sejmu zaczyna się od krzyża. Faszyści i inni socjaliści spokojnie będą nas rypać w dupy a "społeczeństwo" będzie się zajmować sprawą zdjęcia krzyża z ściany... Najlepsze ze to tolerancyjni ateiści :D to jak są tolerancyjni to co im do cholery przeszkadzają dwa patyki na ścianie? tacy użyteczni idioci zawsze służyli odwracaniu uwagi od spraw ważnych i istotnych. ale ty i tak tego nie zrozumiesz że jesteś pionkiem w armii takich ludzi.... Z jednej strony fanatyczni obrońcy krzyża i kleru z drugiej fanatyczni przeciwnicy i się tak banda niedojrzałych idiotów bawi....

nie walczę z klerem, goowno mnie obchodzą te dwie deski. Ale hipokryzja kleru , który powinien dawać przykład, jest straszna.

nie radze wdawac sie w role Boga tzn. role sedziego, Bog nim jest i w odpowiedniej chwili osadzi kazdego z nas nam nie wolno osadzac innych

owszem ci ktorzy sa po to aby kierowac innymi beda mieli prawdopodobnie na tym sadzie gorzej

""Rozmowa z Bogiem"-ksiązka która pomoże Tobie zajrzyj wpisz się" Nie pomoże. Nie zamierzam czytać niczego co ma "boga" w tytule...

bo nie wiem jaki żel zastosować :(

a czy wszystkie 3 tomy ukazaly sie w Polsce? bo ja czytalem w wersji niemieckiej.

pendzior nie walczysz ale.... :D A hipokryzja rodziców nauczycieli policjantów.......... nie jest straszna? Kler jest tematem zastępczym dla krycia hipokryzji całej reszty bydła. Kler nie stanowi problemu a jednostki w tym klerze i stawianie problemu poprzez hipokryzja kleru chroni twoich przeciwników. Walczyć należy z patologicznymi jednostkami a nie z mitycznym i nieuchwytnym "klerem". Inaczej stajesz się użytecznym idiotą do bicia piany i robienia zadym. rusłan podejmując takie postanowienie strasznie się ograniczasz... Co więcej stajesz się podatny na manipulacje bo o tym co piszą w takich pozycjach będziesz wiedział tylko tyle co oszołomy i fanatycy będą chcieli ci powiedzieć oczywiście powiedzą nie to co tam jest faktycznie a to co by chcieli przez słowa autora zrozumieć.

ja mam wszystkie trzy części i przewodnik niezwykła książka, odpowiada na wszystkie pytania, które nurtują człowieka, parę razy łzy w oczach miałam. Książke zaczyna się czytać od tomu pierwszego oczywiście

To ja proponuje poczytać "Bóg urojony" Dawkinsa. :)

rusłan nie będzie czytał bo autor nieopacznie wpisał Boga w tytuł.... :D:D:D Swoją drogą ciekawa pozycja ale trochę naciągana jak to u fanatyków religijnych :D Nie rozumiem po co na siłę i z takim wysiłkiem udowadniać że nie istnieje to w co się i tak nie wierzy....

Po to, że być może ktoś się po przeczytaniu tej książki obudzi i zrozumie, że dał się otumaniac przez całe swoje życie. Skoro dajemy prawo chrześcijanom nawracać "pogan" to dajmy poganom bronić swoich racji. Najbardziej co mi się podoba w tej książce to to, jak pięknie pokazuje brak logiki i konsekwencji w Boskim działaniu. Abstrahując już od KK, który jest instytucja polityczna od niemal swoich początków. Książka traktuje o religii i bogu jako takim, nie tylko o bogu chrześcijańskim.

A czytał ktoś chate?

abstrahując* oczywiście :D

goopi telefon, sam se dopisuje :O

nei_nei ok rozumiem "pogan" ale poganin to nie ateista. z kolei ateista który zaciekle udowadnia nieistnienie Boga to gość który próbuje walczyć z czymś czego nie ma. w momencie kiedy zaczyna to robić w sposób zorganizowany to świadczy o tym że albo siebie musi ciągle przekonywać albo ma coś nie tak z psychiką ewentualnie mu się to najnormalniej opłaca. Zasadniczo nie da się udowodnić że Bóg nie istnieje jet to fizycznie niemożliwe. możemy silić się w celu udowodnienia że on istnieje i to ma jakiś sens zarówno dla ateistów jak i dla wierzących ale odwrotnie to strata czasu. Łatwiej zrozumieć to na temacie "ufoludków" nie jesteśmy w stanie udowodnić że ich nie ma możemy jedynie próbować ich znaleźć i dopóki ich nie znajdziemy założenie że ich nie ma będzie zbyt odważne. W momencie kiedy nie mamy pojęcia skąd wypełzliśmy upieranie się że nie ma "istoty wyższej" umownie nazywanej Bogiem jest bardzo odważnym fanatyzmem. Co więcej jest dokładnie tak samo idiotyczne jak zakładanie z 100% pewnością że taka istota żyje. Problem Boga jest głębszy. Bo istnieje więcej przesłanek że czegoś nie wiemy w tej materii niż że wszystko wiemy. nie można założyć że wszystkie doniesienia o "życiu pozagrobowym" są totalnym wymysłem. Tak samo jak nie można założyć że duchy nie istnieją. Dlatego nadal nie rozumiem sensu walczenia przez ateistów z Bogiem. Podobno są cholernie inteligentni i otwarci... Wiec wiedzą że Bóg nawet jeśli by był urojony jest dużej części ludzkości potrzebny do normalnego funkcjonowania i jest jej nieodłączną częścią od zamierzchłych czasów. Zresztą im tez jest no bo z czym by walczyli jeśli by Go nie było? Ludzie którzy twierdzą że osiągnęli szczyty logicznego myślenia wpadają w pułapkę braku logiki i konsekwencji.

szatan jest tez bardzo inteligentny , zna Boga dobrze i zna Biblie lepiej od nas ludzi, a mimo to przegrywa z Bogiem a dobro zawsze zwycieza !!! haleluja

Pisząc o ateistach jako o ludziach "obudzonych" i nie otumanionych należy pamiętać że prawdziwie logicznie myślący człowiek mając wszystkie przesłani że Boga może nie być i żadnego dowodu na to że go rzeczywiście nie ma uzna ze go nie ma. Będzie czekał na dowód. To jak z ateista chodzącym do kościoła... zapytany po co to robi stwierdził że godzina zadumy nad sobą w tygodniu mu nie zaszkodzi a jeśli by się jednak mylił i Bóg istnieje to może mu bardzo pomóc po śmierci. I to jest wbrew temu co większości z was się wydaje myślenie racjonalne :)

"dobro zawsze zwycieza !!!" Jak na razie tylko w bajkach a i to nie wszystkich.... Ale pozostaje nam wierzyć.... ;)

Miało być oczywiście tak Pisząc o ateistach jako o ludziach "obudzonych" i nie otumanionych należy pamiętać że prawdziwie logicznie myślący człowiek mając wszystkie przesłani że Boga może nie być i żadnego dowodu na to że go rzeczywiście nie ma NIE uzna ze go nie ma