Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kreseczka87

papuga nimfa

Polecane posty

witajcie :) czy ktos z was posiada taka papuzke? chcialabym sobie kupic ale nie wiem co powinnam wiedziec o niej? jak powinnam przygotowac sie do takiego zwierzatka? :) czy duzo czasu trzeba jej poswiecac? jak ja nauczyc czystosci? i przede wszystkim jak ja oswoic? dziekuje z gory za wasze rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia...............
papuzke chcesz nauczyc czystosci? :D to Ty bedziesz po niej sprzatac, nie da sie inaczej. To nie piesek. Jesli kupisz parke papug beda raczej ze soba sie trzymac, natomiast jedna szybciej oswoi sie z czlowiekiem. Jednak kazde samotne zwierze moze z czasem zachorowac z tej teskonty. Moja papuzka, gdy zostala sama, zaczela dosc regularnie znosic jajeczko i obsesyjnie sie nim opiekowala. Mimo, ze bylo puste, to widac bylo, ze ona pragnie, by wyklulo sie piskle. Chcielismy jej dokupic partnera, ale...uciekla. Kilka ladnych lat byla z nami. To bylo inteligente zwierze. Jednak gdy zostala sama, a za oknem slychac bylo jakies wrobelki az piszczala do nich i wypuszczona z klatki wisiala na firanie... Do dzis mam watpliwosci co do "jakosci" zycia zwiarzat w niewoli. Nasza sie w niej urodzila i na pewno po ucieczce dlugo na zewnatrz nie przetrwala... Ale cos ja jednak ciagnelo na zewnatrz. Zalowalam bardzo, ze jej nie dopilnowalam. Bylam wtedy jeszcze dzieckiem, wyjechalismy z rodzicami na wakacje, a ptaszkiem opiekowala sie sasiadka. Papuga byla sprytna, sasiadka nawet sie nie zorientowala, kiedy drzwi klatki zostaly otwarte...a okno wtedy tez stalo otworem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia...............
a z weselszych wspomnien - pamietam jak falista papuzka cichutko siedziala na swoim kijku, a falista darala dzioba od 6 rano, bo ...byl piekny sloneczny dzien, a ja wciaz spalam. Co prawda przy jej wrzasku sie dlugo tak nie dalo ;) ale zezowalam tylko na klatke i wciaz nie wstawalam, czekajac co jeszcze wymysli, by mnie obudzic. I sie zaczynalo: skoki z najwyzszej polki na podloge. Podbiega do brzegu klatki - patrzy czy sie ruszam..? Nie. No to chwyta za miseczke z jedzeniem (akurat luzem jedna tez byla) i trzaska nia od klatke :D i puszcza i zdnow sie drze :D poddawalam sie juz przewaznie wtedy i otwieralam klatke. A nimfa najpierw fruwala po calym pokoju, a gdy sie juz meczyla, wszystko cichlo. Zdazylam sie zdrzemnac. Za moment budzilo mnie delikatne ciagniecie za ucho lub wlosy. Papuga chodzila po mnie :D miala swoja tabletke z wapnem w klatce, ale i tak zawsze wolala wydrapywac to zza tapety pod sufitem ;) nie szlo jej tego oduczyc. Ba, chyba nawet wiedziala, ze to zakazane i wlasnie z przekory tak czynila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia...............
poprawka - falista siedziala cicho, a NIMFA darla dzioba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasssdddd
ja mam taka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfowa
Ja mam 2 nimfy. Polecam Ci to forum: http://www.papugi.dt.pl/forum/forum/ tam dowiesz się wszystkiego. Tu nie ma sensu pytać, bo nawet jeśli znajdzie się ktoś kompetentny, to nie napisze Ci w jednym poście całej wiedzy, jaką potrzebujesz. Ale na sam początek zapamiętaj: papugi bardzo brudzą. Moje latają luzem po pokoju i sprzątam codziennie. Poza tym mogą się nie oswoić w ogóle, nigdy. To tak na zachętę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dwie papugi faliste i po roku je oddałam znajomym syfią strasznie ,a szczególnie gdy się pierzą drą kopare jak zaraz się zrobi widno trzeba było je przykrywać moje jeszcze głośniej się darły gdy było w domu więcej osób jakby przekrzykiwały no i jadły też dużo, a to takie małe zwierzątko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×