Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eltako

Czego mozna nauczyć dziecko do 3 roku życia ?

Polecane posty

Gość eltako

moje dziecko ma niespełna dwa lata zna już kolory, cyfry od 1 do 10, zna cały alfabet. Nie chce się uczyć czytania, ale i tak jest mały wiec go nie zmuszam. Zwiedził ze mną świat wokół , tzn to co nas otacza. Naoglądał się bajek, większość już mu się nudzi. Trochę interesuje się śpiewaniem piosenek I teraz idzie zima, nie wiem co mam z nim robić, czym zabawić, zainteresować ? Czy podzielacie moje zdanie, że już najwyższa pora posłać go do żłobka, niech się uczy czegoś w grupie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze przynosic kapcie
a jak jest troche bardziej rozgarniete to ich nie pogryzie i moze jeszcze gazete poda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spis tematow
albo aportowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
to może puzzle, gry pamięciowe, cymbałki, bębenek, ja bym do żłobka nie posłała, ale to prywatna sprawa każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
bardzo śmieszne :D chociaż z tymi kapciami pomysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
niecałe 2 lata i alfabet zna:) heheh dobre sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
bawi się wszystkim 5 minut, ciągle znudzony a mnie bierze z nim nerwica. Najchętniej siedziałby przed TV Własnie w tym problem, że nie mam szans na żłobek państwowy dla Niego. Mogę posłać do prywatnego ale wtedy to co zarobię, pójdzie na ten żłobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
a co w tym dziwnego że zna, spokojnie można dwulatka alfabetu nauczyć, a wy zamiast się śmiać to marsz i uczyć dzieciaki literek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
Droga kaskado- nie muszę Ci tego udowadniać a Ty nie musisz wierzyć. Czy moje pytanie brzmi"uwierzycie, że dwulatek zna alfabet" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
Puzzli jeszcze nie próbowaliśmy, ale czy skupi sie na nich dłużej jak pięć minut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
tego nie wiem, ale zacznijcie od dużych elementów , na allegro jest pełno układanek dla takich maluchów, poszukaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierze, ze dwulatek moze znac alfabet i moze umiec liczyc do 10 ciu tylko po co? i po co uczyc go wiecej? czego sie bedzie uczył w przedszkolu/zerówce/szkole?? bedzie sie nudzic! przez to nie wyrobi sobie nawyku systematycznego uczenia sie i bedzie miec problemy później niestety. nienawidze nadambitnych matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donuts30
a moze wlasnie niepotarfi sie skupic bo wiecznie mu gdaczesz, cos pokazujesz, gadasz itd...daj mu troche wytchnienia, niech ma normalne dziecinstwo, a nie nauka literek..po co,pojdzie do przedszkola to sie nauczy, przynajmniej nie bedzie sie tam nudzil:O dajmu zyc, przestan go wiecznie edukowac-zacznij wychowywac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
nie wysiedzi dłużej niż 5 minut, a zna alfabet, to jak tego dokonałaś pochwal sie moje dziecko ma prawie 2 lata, jest uważne, słucha, ale alfabet, to raczej narazie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
tak tak, ja widziałam te puzzle. Rzeczywiście to dobry pomysł. Może macie jeszcze jakieś swoje, sprawdzone sposoby na zainteresowanie takiego malucha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
moja lubi brzdąkać na cymbałkach, ale nic nie przychodzi samo z siebie, trzeba dziecku pokazać jak można grać wtedy coś tam samo próbuje, jednak każda zabawa/zabawka jest najlepsza kiedy nie bawi się sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
Bardzo się mylicie Moje spędzanie czasu z nim polega głownie na organizowaniu mu czasu, bo mam trochę swoich obowiązków domowych. Nie gderam, nie zmuszam ale nie musicie mi wierzyć' A jak się nauczył. Nie wiem :D Po prostu literek nauczył się z aut, z tablic rejestracyjnych. Chodził pokazywał, pytał " co to". Na początku nie powtarzał oczywiście ale widocznie kodował. Cyferek nauczył się licząc ze mną schody a często po nich chodzimy. Własnie w tym jest problem, że on się ze mną nudzi a mi się nie chce go uczyć ciągle nowych rzeczy, Nie mam na to czasu i tak sobie myślę, że żłobek byłby dla Niego teraz idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
w alfabet to się można bawic, śpiewać piosenki o literkach, robić szablony liter z tektury i potem je malowac wyklejać , ruszcie głową. dwulatka nie sadza się w ławce i nie daje sie suchych nudnych wykładów. Wszystko przez zabawę, dzieci lubią się dowiadywać nowych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiereczeksłodki
Zgodze się tu z jedną przedmówczynią, że jesteś autorko nadambitną matką i też takich nie lubię. Niespełna 2 letnie dziecko i zna alfabet, liczy do 10 i do czytania ma się przymierzać, tjaaaaa, śmiech na sali.....To co będzie robił jako 7 latek - zajmował się fizyką jądrową ? Spasuj kobito !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
Chodzi mi bardziej o to, że jest chłodnny , zainteresowany różnymi rzeczami i przy mnie się nie rozwija To że zna cyferki czy literki to żaden wyczyn. Nauczył się na spacerach, ale co z tego? W domu się nudzi jak cholera, ja nie mam dla niego aż tyle czasu, sam sobą nie chce zajmować a idzie zima i to mnie przeraża. Do tej pory ciągle przebywaliśmy na świeżym powietrzu, w zimie nie będę przecież ciągle spacerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiereczeksłodki
Nie organizuj mu czasu i go nie ucz, proste, daj mu się po prostu pobawić i niech żyje życiem prawdziwego dwulatka, Ty mu nic organizować nie musisz poza pobawieniem się z nim w jakąś zabawę, przebywaniem z nim, dawaniem mu jeść, dbaniem o jego ubiór i poczucie bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
no własnie - on tego nie umie, nie nauczyłam go takiej podstawy jak "niech się pobawi". Bo on tego nie potrafi Dam puzzle, usiąde nawet żeby razem układać. Trzy minuty budujemy wierzę, potem rozwala klocki po całym pokoju i koniec zabawy. Może ma jakieś problemy ze skupieniem uwagi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
autorko, widzisz tu na kafe każdy kto odstaje od innych jest ble. Powinnaś raczej założyć temat " czy posłać dziecko do żłoba a jak nie to w co się bawić" Bardzo dobrze że masz dziecko ciekawe świata, niech go poznaje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiereczeksłodki
Przede wszystkim umiejętności, o których piszesz nie są kompletnie adekwatne do wieku Twego dziecka, takie dziecko dopiero co mówić zaczyna się uczyć, a gdzie tu liczyć i znać alfabet.A takich geniuszy co są o 5 lat do przodu to na świecie jest może z 5 sztuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skład mają trochę inny
dzieci w tym wieku są w ciągłym ruchu i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltako
Albo jeszcze inaczej powiem - nauczony jest zwracania na siebie uwagi, Jak np zamykam go w kojcu na chwilkę to nie bawi się tylko woła mnie, że drzwiczki zamkniete, że mam go wypuścić, że on chce iść ze mną, że mu skarpetka sie podwinęła itd. PO prostu chwili spokoju z nim nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×