Topik prezentowy, na każdą okazję.

Słuchajcie, nie ma niemal dnia, w którym ktoś nie założyłby tematu o tym, jaki ma kupić prezent chłopakowi, mamie, siostrze, bratu czy sąsiadce. Stwórzmy zatem jeden, zbiorowy temat - skarbnicę pomysłów, z którego wszyscy będziemy mogli brać inspirację przed sprawieniem komuś niespodzianki. Wpisujcie jakiekolwiek pomysły na prezenty dla konkretnych osób. Niedługo święta, więc wysyp takich tematów będzie gigantyczny - nie zaśmiecajmy forum, nie przebijajmy się przez tysiąc podobnych tematów. Stwórzmy tej jeden jedyny! Co Wy na to? :)

mi sie podoba pomysl

kupilam nawigator GPS bo niedawno kupil sobie auto:) jak ktos ma samochod to smialo mozna kupic do niego jakies gadzety

Super :) Ja jeszcze nie obcykałam prezentów na tegoroczne święta, ale napiszę, co sprezentowałam bliskim w zeszłym roku, może komuś coś podsunę ;) Mamie kupiłam jej wymarzony, piękny, atłasowy szal, zdążyłam jeszcze załapać się na grudniową promocję i nie wydałam na niego jakiejś wielkiej kasy ;) Do tego dokupiłam jej buteleczkę likieru kokosowego, który uwielbia. Ojcu, z racji tego, że zapalił się do obsługi komputera (choć jest już po 60 :P) kupiłam jakieś fikuśne usb, a na urodziny, które miał tydzień później kamerkę internetową w zestawie z mikrofonem. Oba prezenty okazały się strzałem w dziesiątkę, służą mu do dzisiaj. Teściowej zrobiłam własnoręcznie skompletowany kosz ze słodyczami dla diabetyków i młynek do kawy, który sobie sama zażyczyła :P. A wszystkim dodatkowo kupiłam po konfiturze z pigwy ze sklepu Braci Bonifratów :P No i jak co roku mam problem z narzeczonym. W zeszłe święta kupiłam mu breloczek do auta z herbem jego ulubionej drużyny piłkarskiej, nowego pad'a do konsoli i perfumy - wszystko włożyłam do nowego plecaka, którego nie mógł sobie kupić sam przez 3 mce :P Nie wiem czy to prezenty bombowe, w większości raczej praktyczne, ale u mnie właśnie takie sprawdzają się najlepiej ;)

ja tacie green tea bo uwielba, mamie zaparzacz do kawy bo lubi kawe

Zaczerniam się, będę podbijać temat dopóki nie zrobimy z niego tasiemca na miarę DESSy :P :D Ja sama np bardzo lubię dostawać kosmetyki, pod każdą postacią: od kredek do oczu, tuszów, cienie do powiek, przez balsamy, kremy, mydełka zapachowe, aż po perfumy czy wody toaletowe. Podobnie moja siostra - zawsze kupuję jej coś z Ives Rocher, zwłaszcza przed świętami, walentynkami itp mają dużo promocji, zawsze znajdzie się coś fajnego po rozsądnej cenie. Lubię też ubrania, może dlatego, że moi bliscy znają mój gust i praktycznie zawsze trafiają z koszulkami, swetrami, szalikami, rękawiczkami czy ciepłymi, grubymi skarpetami :P No i wszelkie typowo kobiece rzeczy typu biżuteria, pudełeczka, puzdereczka na pierdoły, mam bzika na punkcie świec, ładnych, gustownych dodatków takich jak ozdobne maski do mieszkania, fajne antyramki, itp. Uwielbiam moją teściową, ona zawsze ma całą listę rzeczy, których potrzebuje i o które prosi na każdą konkretną okazję :D

No i podstawowa sprawa - piszcie też o tym, co sami dostaliście na jakiekolwiek okazje, piszcie o tym, co wam przyjdzie tylko do głowy :D Zacznę oczywiście od siebie, mniejsza o okazje, to taka lista z grubsza, pomijam rzeczy, o których napisałam już wcześniej: - książka kucharska ulubionego autora (jestem jego fanką i uwielbiam gotować) - zestaw seksownej, ale nie erotycznej bielizny (o dziwo - od siostry :P) - świetną, upatrzoną wcześniej marynarkę sportową - stojak na przyprawy - mp3 (choć teraz to już passe :P) - piękną, satynową pościel - kosz z alkoholami i zestawem kieliszków do wina - zaproszenie na koncert/do kina/ na kręgle/ wystawę - zaproszenie na 2dniową wycieczkę Będę dopisywać jak tylko coś mi się przypomni :P Co was tak mało?!? :D

ja zamierzam mojemu narzeczonemu na urodziny wykupic lekcje jazdy konnej (sobie przy okazji też) żeby nie szedł sam,jak myslicie to dobry urodzinowy prezent? Wiem że igdy nie jeżdzil na koniu

Jeżeli to mu się marzyło - czemu nie? Pomysł ciekawy, oryginalny, a przy okazji fajnie, że spędzicie razem wolny czas :) Mnie się marzy prezent w postaci wykupionego tygodnia w spa :D

Jak dobrze, że jest ten temat!! Moze uda mi się coś ściągnąć prezentowo, bo pomysłow brak. A powielać zeszłoroczne- byłoby głupio :) Rok temu, na gwiazdkę, podarowałąm mamie torbę wielką- bo uwielbia takowe (na Allegro kupiłam za grosze), tata dostał zestaw: kawa+ ulubione ptasie mleczko + zestaw kosmetykó podróżnych, siostra z mężem- fikuśny kosz wiklinowy (kupiony w kwiaciarni za jakieś 7zł) + czekoladki z likierem i czerwone wino półsłodkie. W tym roku brak mi pomysłów, a doszedł mi jeszcze mężczyzna życiowy... Fajnym pomysłem jest kamerka+ słuchawki, jak ktoś wyzej pisał. Chyba to w prezencie urodzinowym (11.12) podaruję mamie :)

wiem bo pytał jakie to uczucie jezdzic na koniu :-D Własnie zalezy mi na czym oryginalnym i we dwoje więc to powinno byc strzalem w 10 no a na tydzien w spa mnie nie stac :-D a z reszta moj facet by po 1 dniu uciekł :-D

Pomysł na faceta: ja zrobiłam tak, na walentynki koszulka, na urodziny dostał fajny, skórzany i na prawdę porządny portfel, na dzień chłopaka majtki z johnnym bravo + kostka z kamasutrą czyli prezencik raczej zabawny, skromny i niekoniecznie praktyczny ;)teraz mam problem co mu dać na święta... do 80 zł HELP!

Nie wiem co myślicie o takich rzeczach ale jak wspominałam ja b. lubię praktyczne prezenty, więc kiedy dostałam blender, malakser, największy hardcore - grilla :D nie byłam zła, bardzo się ucieszyłam :D Niektórzy twierdzą, że prezenty powinny być osobiste - ja się cieszę z obojętnie czego :P Moja siostra z mężem np zawsze prezentują sobie akcesoria erotyczne - od rozgrzewających żeli erotycznych, przez kajdanki, kostki, po wibratory, nie wspominając o bieliźnie czy gadżetach typu nasutniki :o :D Mój ojciec z kolei cieszy się ze skarpetek, bo zawsze gubi jedną z pary :o Nie cierpi z kolei balsamów, kremów po goleniu i tym podobnych, zalega mu to potem na półkach przez kolejny rok. No i standardy, które zawsze są bezpieczne, acz (moim zdaniem) nieco nudne: portfele, zapalniczki, piersiówki, poduszki, ramki do zdjęć, kubki, krawaty - no chyba, że obdarowywany ma oczywiście zapotrzebowanie :D bo ja tak uważam - ja myślę, że po 2 dniach też bym uciekła, ale tak strasznie chciałabym spróbować :D

aaa świetnym pomysłem np na rocznicę jest kino i kolacja! :) myśmy tak wymyślili, jedno stawia kino drugie wieeeelką pizzę z dodatkami i to najprzyjemniejszy prezent spędzić cały dzień razem, nie zwracając uwagi na cały świat

ninakaliente - mój facet też kupił sobie ostatnio gazie z Jonnym Bravo :o 35zł :D No i nie wiem, czy też w tym roku nie dostanie ode mnie na święta tego oklepanego portfela - jego się już rozpada, sam sobie nowego nie kupi, a ja widziałam porządny, skórzany, w dodatku z maleńkim, prawie niewidocznym (dlatego bezpiecznym:P) logo tej jego drużyny piłkarskiej :P Do 80zł.. Może jakąś grę na konsolę? Albo coś do komputera, samochodu? Faceci lubią gadżety. Np wiem, że mój mimo swojej 30 na karku byłby zachwycony zdalnie sterowanym samochodzikiem :o :D :o

tak te za 35 z reserved ;) wiem, że mu się podobały więc sądzę, że do był dobry pomysł z mojej strony.. on nie ma konsoli, chyba że kupię coś na komputer. Gadżetów ma tyle, że sama się w tym nie orientuje, zarabia więc i spełnia swoje zachcianki. Wiecznie kupuje jakieś wiatrówki i inne męskie zabawki. Perfum ma tyle, że nie wiem kiedy zużyje wszystkie, kosmetyków nie lubi poza podstawowymi typu fajny żel pod prysznic, antyperspirant i krem po goleniu. Albo skończy się na czymś typu ubranie albo nie wiem już co ...

My nie obchodzimy rocznicy bo nie wiemy kiedy jest :D Ale np na walentynki też umawiamy się, że on stawia kolację, a ja np koncert czy kino. No i to jest prawda - nic nie zastąpi wspólnie spędzonego czasu. W ubiegłym roku np na jego urodziny nie zdążyłam kupić prezentu, bo dzień wcześniej wyszłam ze szpitala po 2tygodniach. Jedyne co mogłam zrobić samodzielnie (nie mogłam zbyt dużo się ruszać, chodzić), to babeczki Barbie (takie z proszku, z pudełka :D), udekorowałam je pięknie lukrem, zamówiłam pizzę, wyskoczyłam jedynie po wino, a na koniec wieczoru same wiecie :P Nie mogłam się ruszać ale inne części ciała miałam całkiem sprawne więc to wykorzystałam :P :D Prezent właściwy dostał po tygodniu, jak już mogłam pójść do sklepu :P

Mhm, widzę, że nie tylko ja mam fana Jonnego w domu ;) W związku z tym zastanawiam się jeszcze nad jakimś ciuchem typu koszulka czy skarpetki (to raczej jako śmieszny dodatek). Wiem, że chciałby też mieć gruby, porządny, zimowy sweter i poza portfelem to dla mnie na chwilę obecną jedyny sensowny pomysł. Ze 3 lata temu kupiłam mu czapeczkę bejsbolówkę, nosi ją do dzisiaj. Tak samo z zegarkiem, zamówiłam Timexa z jakiejś strony internetowej, zapłaciłam prawie 100zł mniej niż w sklepie, a do tego i tak był jeszcze w promocji, w sumie wydałam nieco ponad 100zł - ma już 5 lat i jest niezawodny. Nie wiem, może nowe głośniki, myszkę, klawiaturę? W sklepach jest tych gadżetów od cholery, nawet nie wiem do czego niektóre służą :o Może ktoś jeszcze Ci coś podpowie :)

Ooo własnie cudowny dzień we dwoje zakończony gorącą nocą to chyba jeden z najbardziej pożądanych prezentów przynajmniej przeze mnie ;) A on ze mną w ogole problemu nie ma jeśli chodzi o prezenty :) a ostatnio tak bez okazji stwierdził, że przywiezie mi prostownicę nad którą się w sklepie zachwycałam, czekam z niecierpliwością na dostawę :D to miłe z jego strony, niespodziewane prezenty są nawet fajniejsze od drogich perfum czy biżuterii, wolałabym nawet dostać coś małego i niepraktycznego ale z serca i z własnej nieprzymuszonej woli a nie ,,bo idą święta i trzeba coś kupić...''

kabel do laptopa boże przecież mu się popsuł jeden a drugi jest do dupy bo nie ładuje! i on jakoś od paru miesięcy się zbiera do zakupu... mam! to jest to :)

z ta jazda konna super, jak ma taka pasje[ja tez taka mam]

a jakies tam perfumy kapcie koszulki to takie za bardzo oklepane , tak mi sie wydaje

Zazdroszczę Ci, że już znalazłaś Byleby tylko nie kupił sam do świąt :P :D Prezenty bez okazji to najmilsza rzecz na świecie. Ale my też nie mamy z tym problemu, oboje kupujemy sobie dość często jakieś pierdoły - on mi śmieszne pióro kulkowe (dużo piszę, taka praca), ja jemu grubiaszcze skarpetki; on mi kwiaty, ja jemu jakiś mały kosmetyk, lubi je dostawać. Zresztą nieważne co, liczy się pamięć i gest :)

week of viev - no właśnie mnie tez tak się zdaje, chociaż gdybym sama dostała, cieszyłabym się, bo już tak mam :P Ale nie poddaję się, mam nadzieję, że wieczorem czy jutro wpisze się więcej osób :)

O, jeszcze coś mi się przypomniało. Na urodziny dostałam w tym roku antyramę, dużą, formatu wielkiego obrazu. Mój facet oddał do fotografa ok 300 naszych zdjęć, tamten przerobił je na czarno-białe, i z tych 300 fotek pomnożonych przez 10 tysięcy chyba, zrobił jeden wielki obraz (tzn jedno zdjęcie). Efekt jest niesamowity. Ostatnio oglądałam też na allegro fajne kalendarze albo portrety (ludzie przemalowują je ręcznie ze zdjęcia). To może być fajny prezent dla rodziców, dziadków, zamieścić na takim portrecie dzieci czy wnuki. To samo z kalendarzem - każda strona okraszona innym zdjęciem, z zaznaczonymi ważnymi wydarzeniami. Sama się zastanawiam nad czymś takim dla rodziców.

Ja polecę w tym roku klasykiem: pasek do spodni dla taty, zestaw kosmetyków dla mamy, dla młodszej siory perfumy hanny montany i jakiś błyszczyk, dla brata pewnie grę na PC albo tez jakiś kosmetyk. Kasy mało niestety :(

Podnoszę, wpisujcie kochani!!!

podnoszem

ja zawsze mam problem z prezentami. zazwyczaj kupowalam mojemu Miskowi. pomysly mi sie juz chyba pokonczyly. troche tych prezentow bylo wiec nie wiem czy wszystkie zdolam wypisac ale postaram sie:) masznke elektryczna, masazer do plecow- uwielbia masaze i gzyganie po plecach a ja nie zawsze jestem przy nim:) miska bo sobie zazyczyl- w kolorze moich wlosow:) wywolalam nasze wspolne zdjecia i wlozylam w album a na ostatniej stronie ze zdjeciami wlozylam list napisamy przeze mnie, napisalam tam o wszystkich moich uczuciach do niego. bluze z puszkiem w kapturze- taka mu sie marzyla:) zel pod prysznic ktory potem stal sie jego ulubionym rozne kosmetyki do buzki- ma bardzo delikatna skore wiec dobranie odpowiednich kosmetykow bylo bardzo trudne:) kurde jednak nie pamietam wszystkiego ale jak sobie przypomne to napisze;) a ja od niego dostalam: bielizne erotyczna koronkowa dwa ogromne miski bizuterie- wybieral sam i wszystko bylo strzalem w 10, zegarek telefony rozne kosmetyki a i najwazniejszy dla mnie prezent- KROLICZEK!:) moja Kropunia ma juz roczek. nie wiedzialam ze takie male zwierzatko moze tak cieszyc:) dostalam ja z cala klatka

a np mamusce kupilam perfumy- zawsze narzekala ze nie ma. ojcu koszule. ostatnio dostalam od mamuski piekna apaszke roznokolorowa w takie paski. od rodzicow mojego chlopaka dostalam wymarzony plaszczyk zimowy, bransoletke na noge, siostrom dalam bransoletke a drugiej kolczyki. a od jednej kiedys dostalam taka duza palete cieni.