ciąża a umowa na stałe

WITAM mam takie pytanie pierwszą umowe miałam na okres próbny tj na 3 miesiące następna była na czas okreslony tj na 7 miesięcy ostatnia była na czas określony tj na rok teraz powinnam dostać już umowę na stałe tylko,że okazało się, że jestem w ciążt dokładnie 7 tydzień i moje pytanie jest takie kiedy mam poinformować pracodawcę,że jestemw ciąży boję się,że jesli teraz się wyda to nie podpiszą mi kolejnej umowy ale z drugiej strony jeśli to ukryję podpisze umowę i później powiem o tym pracodawcy boję się,że będę miała kłopoty,że celowo ukryłam przed szefem fakt,że jestem w ciąży POMÓŻCIE mi bo naprawdę nie wiem co mam robić. PS. tylko wytłumaczcie mi to na chłopski rozum prawne regułki mnie nie kręcą i nie bardzo się w nich rozpoznaje z góry dziekuje

Kiedy kończy sie dotychczasowa umowa i ile juz trwa ciaża ?

po 3 mcu , inaczej nici z umowy na stałe.

się przejmuje młodymi matkami, że się odechciewa macierzyństwa... to chore

umowa kończy się w grudniu dokładnie 31 a jeśli chodzi o ciąże to wg lekarza jest to 8 tydzień czyli 2 miesiąc

Ja bym zrobiła tak ;poczekała na umowe stała i wtedy jak będzie 3-ci miesiąc pokazała zaświadczenie,jesli nie dostaniesz umowy stałej załapujesz sie na to,że umowa na czas określony musi byc przedłuzona do czasu porodu. http://www.klub.egospodarka.pl/prawo-pracy/778-praca-ciaza.html poczytaj może to sie przyda

to znaczy ,ze wtedy będziesz już w trzecim , skoro wiesz napewno ,ze dostaniesz na stałe to poczekaj z rewelacyją wiadomością o ciąży do podpisania umowy, a jeśli uważasz ,że być może nie przedłużą na stałe to im przynieś zaśwadczenie przed 31 grudnia , będą musieli ci przedłużyć do czasu porodu a później zus przejmie cie i będzie ci płacił macierzyński.

no weź tu człowieku bądz mądry podpiszą czy nie podpiszą tego to nie wiem na 100 niby szef mówi, chwali i takie tam ale pracuje w instytucji państwowej i jesli bedzie etat i zapotrzebowanie to ok ale mogą zrobić tak,że nagle taka cudowna pracownica nie jest juz potrzebna :( myślałam,ze ciąża to będzie dla mnie wielkie szczęście a nie dość ze ginekolog to jakas pomyłka to jeszcze knucie co zrobić z robotą :( az się chce płakać

Powiedz po podpisaniu umowy. Najlepiej po 3 mies ciąży, bo inaczej szef ma prawo Cię wyrzucić :(. A zawsze możesz powiedzieć, że nie wiedziałaś prawda ;)

dziewczyny problem jest taki,że pracuję z takimi wrednymi krowami i boję się że któraś powie o ciąży bezpośrednio szefowi i jeśli wyjdzie na jaw ze zataiłam tę informację to może być nieciekawie nic im nie mówiłam ale na kilku integracjach nie piłam i nie paliłam same się domyśliły powiedziałam tylko a może jestem nie wiem.

jak są takie krowy to napewno doniosą:(

Dziekuję Wam wszystkim czyli sumując czekam na umowę nic nie mówię a jak krowy się wygadają to poslę im MYSZY do domu Ps. chyba sobie jutro zadzwonię do PIP może coś pomogą

no tylko żebym się doturlała po gwiazdce do wielkanocy hahah

a jak jest w przypadku okresu próbnego? teraz na nim jestem (do końca listopada) umowę mają mi przedłużyć. podejrzewam, że jestem w ciąży, idę w czwartek do lekarza. jak się potwierdzi i powiem to pewnie mi nie przedłużą:( jak nie powiem będą jakieś konsekwencje prawne? dzięki z odpowiedź.

nie masz obowiązku powiadamiać pracodawcy o ciąży, chyba że pracujesz na nocne godziny, albo praca zagraża ciążyw, wtedy pracodawca musi przenieść cie na inne stanowisko, dlatego nie musisz od razu dawać zaświadczenia o ciąży. od momentu aż lekarz stwierdzi ciąże pracodawca nie moze zwolnic cie z pracy do momentu rozwiązania, macieżyński to samo, ale później to różnie bywa, zazwyczaj nawet umowy na stałe mają taki punkt, gdzie jest możliwość dwutygodniowego wypowiedzenia, z jednej albo drugiej strony...

Jeśli w dniu zakończenia umowy będzie Pani w co namniej 12 tyg i 1 dniu ciąży pracodawca przedłuży Pani umowę tylko do dnia porodu.

koniec okresu próbnego to będzie jakiś 7-8 tydzień także do 1 daleko:( i nie wiem, czy mam mówić, czy nie mówić...

Nic nie mówić nie masz takiego obowiązku dopoki sama nie uznasz,ze powinnas.

Autorko. Miałam identyczną sytuację. Kiedy dowiedziałam się o ciąży byłam na okresie próbnym. Z premedytacją poczekałam aż przedłużą mi umowę..po przedłużeniu poszłam do pracodawcy i poinformowałam o zaistniałej sytuacji. A koleżankom radzę nie mówić, ja powiedziałam dopiero po przedłużeniu

oby:) tak może chociaż do macierzyńskiego dotrwam:) przecież na coś składki i podatki płacimy... :P