Mąż i czat eroytyczny itp

Aa apropo wygadania się nie mam komu, tzn rodzicom mamie nie mowilam jeszcze, nie dzownilam....nie chce ich jeszcze zamartwiac...tym bardziej ze dzieli nas duza odleglosc...nie mam siostry, w tym sęk że nie mam komu się wygadac..... Zycie na obczyznie tak daleko od rodziny...

Hai, też tak mysle, bo skoro apre razy, fakt nie duzo tych odkryc bylo ale jednak...obiecywal ze przestanie,a po x czasie dalej to samo..to jak mam u ufac wierzyc...od tamtych razach nie ufam mu i czujna jestem, jak widac na dobre mi to wychodzi...w sensie...ze mam racje..dobre przeczucia ze cos robi

ola, to super że Ci się teraz układa :)

On się już nie zmieni. Tacy już tak mają niestety.

Zakonczyc mial to juz ix razy, jak odkrywałam i co nadal go widac ciagnie do walenia przed kompem, bo pisal z panienkami to teksty byly tupy, ale bym cie zernal, wylizalbym ci cipeczke itp obrzydliwosci..

Przecież tutaj rozmowa nic nie pomoże. Ma takie a nie inne potrzeby i bez względu jak by nie przysięgał, to i tak będzie to robił, tylko lepiej się ukrywał. Innym takim zboczeniem jest pedofilia. Tutaj oni też nie chcą, ale mają takie upodobania i nie mają kontroli nad sobą. Przysięganie nic tutaj nie zmieni. Chyba, że poszedłby na terapię, to maleńka szansa istnieje, ale niezbyt duża.

ola, tez tak sądze to taki niestety typ.... :/

AA najobrzydliwsze byl tekst do jakies typu: żebym ja to wiedział ( niewiem o co tu chodziło ) Tylko ta odległosc.. mieszkam w anglii 1600 km... Czyli mialby okazje to by wyruchal , to mu dzisiaj tez ponownie wyrzygalam on powiedzial ze nikogo nie szuka... Poprostu zal...żalosne...itp

Mam nadzieję że jak wrócisz do domu to nie będziesz się czuła tak jak ja się czułam.. popadłam w depresję i musiałam się leczyć. Płakałam w kółko i wkręcało mi się że to moja wina wszystko, że przeze mnie taki był. Był gorszy dużo od Twojego.. był problem z alkoholizmem i pomiataniem mną, ale tego typu rzeczy też były, co u Ciebie. Tak bardzo winiłam siebie, że miałam ochotę pobiec do niego i prosić by był ze mną spowrotem. Byłam baaardzo głupiutka. Trzymaj się i pamiętaj że nei jesteś sama. Jest wiele kobiet które przechodzą przez podobne rzeczy albo i gorsze. Wszystko ułoży się dobrze.

Moge Wam powklejac niektore obrzydliwe teksty.........

Niedawno się dowiedziałam, że mąż koleżanki z pracy puka 16-latkę bez żadnych krępacji. Ale każdy boi się jej powiedzieć. :O

O matko olobagoa, niezłe miałaś przejścia..dobrze, że to już za Tobą.... To straszne co opisujesz....co Cię spotkało, mam synka więc musze myslec teraz o Nas..nie tylko os sobie....staram się nie derwowac, ale nie moge..

hairstyle, omg :O Nieźle....aaa i przypomniałaś/ło mi się coś jeszcze...że mu pwiedziałam tak: jest takie mądry cytacik, jak suka nie da pies nie weźmie..

i na odwrót zresztą....też..jak pies nie weźmie to suka nie da...

Facet jest obrzydliwy i obleśny, ale ta dziewczynka i tak puka się z każdym chętnym, więc zabiera ją do lasu itd. Ale podobno nawet za cycki łapał ją w sklepiku osiedlowym. A potem wciągnął za ten sklepik. Jakieś pijaki go z niej ściągali. On bez żadnej krępacji.

Zrobił na bank, w innym wypadku wystarczyłyby mu fotki dostępne wszędzie, oraz porno.

A już z pewnością nie zakładałby takiego konta z prawdziwymi danymi. Bo niby po co?? Dla fotek cip, których w necie opór?

Dalej klotnia...tzn ja mu znow wypominam..te proozycje z jego strony.. I wiecie powiedzial: skoro mi nie ufasz, to po co ze mna ejstes?? Odp; bo moze cie kocham odpowiedzial ze tez mnie kocha i nigdy nikogu nie szukal bedac ze mną. A i jeszcze powiedzialam, po tym jego pytaniu, a co szukasz kogos nowego i wtedy zaczal tłumaczenie, ze nikogo nie szuka i nie szkal... Pomyslałam,taaaaaaaaaaa i tak ci nie ufam....jak też to że teraz mam wszystko juz gdzies, niech sobie robi co chce.... Taa te pytanie bylo takie bo wczoraj i dzis mowilam ze wracam do domu. powiedzialam ze tak mowilam, bo mi tak rozum podpowiada...w domysle w porownaniu do niego..

Hej, i jak tam rozmowa na dzisiejszy dzień? Co postanowiłaś??

kamylko hej... Póki co to się dołuje, duzo rozmysla,m mąż się przymila..wiadomo..ale to mu nic nie da.... Za dużo tego bylo....myśle jak to rozegrac...rozum co innego serce co innego-ble :(

Niech usunie konta ze wszystkich portali, po co mu to? Ma żone więc powiedz mu żeby usnął te konta, postaw mu ultimatum!

kamylko, sama moge mu usnac, bo sie wlasnie na polishdating jego zalogowalam. Aczkolwiek poczekam pokaze mu, to co robil w czerwcu tego roku, to bylo 19 czerwca a 21 czerwca dowiedzialam się, że jestem w ciazy. kiedy ja juz Wysylal buziaki jakims pannom,a jednej z anszego miasta pytal jak ma na imie. A on sie tlumaczył, ze nikogo nie szuka. :/ Gdybym miala raz ejszcze podejmowac deycyzje, to nie chciałabym miec znim dziecka. Jemu się marzy dwojka. Moze zapomniec...straczy mi jedno, to postanowione...

Jak zawsze dzwoni z pracy, jak ma przerwe i "najlepsze" jest to, że udawał jakby nigdy nic się nie stało. no, ale wiem czemu, bo wiem że zaczełabym go opierdzielac...obraczki nie nosze, pierscionka tez i nie zamierzam. Zamierzam zyc w separacji, razem ale osobno... Dzis mu przypomne, że rok temu przysiegalk wiernosc i ja zlamal, czy mu nie wstyd bo przysiegal przed rodzina wlasna matka, ktora się pewnie teraz w grobie przewraca.

wiesz co ja na twoim miejscu bym olewała go, nie rozmawiała z nim, niech kase ci daje itp ale nie warto z nim gadac,, jak by mój mąż tak robił to był by end! ale nie wyobrażam sobie żeby mi sie takie coś przydarzyło.. smutne to. a kiedy bedziesz sie widziec z mezem

I tak zrobie tzn będe robić..wlasnie przyjechal do domu, bo wrocil z pracy. Podszedl nachylil się i dal buziaka w usta :/ nie odwzajemnilam...

zapytaj go czy cie naprawde kocha i wygarnij mu, niewiem moze sie rozplacz ze ci wielka przykrosc zrobił.. tak nie powinno byc

AAa o jeszcze coś, macanki zawsze były, podchodził dotykal moich piersi i mowil, oo jakie fajne masz piersi....tej na dole tez...mysle ze to obluda skoro napalal sie na cycate solariany.. A i jeszcze co postanowilam, ubierac sie seksownie...zwlaszcza bielizne..niech go kur..szlag trafia.. :)

ale ty porozmawiaj z nim najpierw, płacz zawsze duzo daje, albo ty zacznij gdzies pisac po innych facetach ciekawe co on na to wtedy,,

kamylko kochana, ryczenia, rozpacz z wrecz z moja agresja juz byla...on wie ze zle zrobil, mowil mi to..jadac na zakupy powiedzial ze zalezy mu na nas...ze co by beze mnie zrobil... ja oczywiscie zaraaz mam anty mysli, jak to co inne ruchal...skoro ze mna rzadko, bo woli walic konia...piszac na ero czacie, pisac jak to by wylizal, jak lubi takie cycuszki, usmiech muszelke wygolona badz wzorkiem...nie kazdej pisal prawdej, bo pisal ze z poznania jest, warszawy badz bydgoszczy, jedenj pisal o anglii ale to tak nic nie zmienia, jesli chodzi o moj stosunek do niego...

Wlasnie, powiem mu jeszcze zeby sie stawil na moim miejscu i jakby on sie czuj, gdybym to ja jarala się piszac z facetami, jaka mam ocohte by i zrobic loda...by dosiasc itp no, zapewne źle...pytala goscia z mojego miasta jak ma na imie, pytala goscia z londynu, jak ma na imie, lat i spotyka sie na sex spotkania...czy tez jakiemus z pl czy przyjedzie na swieta, oplaci podroz, bylo tez ze zna murzyna..kurwa niezle ma fantazje...ale dla mnie to wciaz zdrada...