Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beatrice83

Powiedziałam żonie kochanka że mamy romans ;/

Polecane posty

Gość gość
cześć stara k***o malowana :D:D wstałaś już? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieś napisz coś o sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D napisz coś o sobie ciekawa jestem co cie boli wyżal się chętnie wszyscy posłuchamy cię ha ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam ciote
czemu milczysz :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kompleksy
jestem żoną mam kompleksy pomocy ona mnie wygryza mam depresje kompleksy jestem chora nie mam dowodów a i zachowuje się ja psychopatka :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań cie dziewczyny kłócić się o kawał g****a :D jesteście obie piękne i wartościowe nie warto bić się o faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam ciote
No i co z tobą dziewczyno się dzieje. Gdzie twój rozum klasa założę się że jesteś matką a zachowujesz się ja dzieciak :/ co internet robi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kompleksy
Mam kompleksy co mam zrobić i chora jestem uroiłam sobie coś :D po prostu to konkurencja dla mnie szukam wady ,żeby zmieszać z błotem :D gość nawet nie jest zalogowany bo internet siad jak takie coś próbowało się logować :D wirusów dostał :D wyżywa się na wszystkich bo ma problem ze sobą tak naprawdę gość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej gość :D hej :D gość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta kobieta jako gość się wypowiadająca nie ma nic do zaoferowania po za tym jak kogoś obrażać i pokazywać swój poziom a w rzeczywistości gra dobrą osobe ! po prostu boli ją coś i wyżala się bo nie potrafi przyjąć do wiadomości prawdy :) jakiesz to przykre tyle nienawiści wylewa się z niej zniszczy ją to :) na forum może wszystko po wyzywać i wyręczyć się kimś bo sama nie potrafi załatwić swoich problemów jesteś słaba i tyle a po pierwsze to wszystko roisz sobie ! i to jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te wszystkie komentarze jako anonimy nie zalogowane to do ciebie cioto żonka wielka a ona pomyślała że ktoś ją broni dlatego nie odpowiada hahaha :D naiwna :D czytanie ze zrozumieniem się kłania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malooowana wczoraj te wszystkie komentarze jako anonimy nie zalogowane to do ciebie c***o żonka wielka x tak tępa c***o malooowana ty je wszystkie nasmarowałaś. :D przecież to normalne, że ja jeden post a kretynka dziesięć ciągiem : i z kim ty będziesz nawijać głupia niedojdo jak ja ci nie odpiszę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja malooowana założyłam se drugiego nicka żebym miała się z kim wyzywać na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ze mnie tłumok. przecież mogę pisać jako zalogowana i jako gość. no i po co mi to drugie konto na kafe? ale w sumie to przyda się do założenia nowych tematów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malooowana2 dziś to ja malooowana założyłam se drugiego nicka żebym miała się z kim wyzywać na kafe smiech.gif Ciekawe czy będzie ktoś chciał zniżać się do Twojego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość gość i tylko gość
a ja... nie chce komentować całej sprawy... przynajmniej opisu jej początku bo koncówka to jakies dziecinne pyskówki, ale... sama jestem w dość niezręcznej sytuacji romansowo - kochankowo - ciażowo - dzieckowej :/ mianowicie... miałam romans z kolegą z pracy, który ma żonę, która w ówczesnym czasie była w ciąży. Proszę bez oceniania bo to był jasny i czysty układ: sama przyjemność i nic wiecej. Zero zobowiazań tylko czysty sex, który sprawiał nam obu mega przyjemność. Ze względu na fakt moich zaburzeń miesiączkowania oraz suma sumarum anorkesji bezmyślnie nie przejmowałam się zajściem w ciąże. Do czasu... aż nie podjęłam leczenia... Przytyłam i gospodarka hormonalna zaczęła się odbudowywać a romans trwał. Oczywiście sex bez zabezpieczeń nadal był na tapecie. Delikatne krwawienia po stosunku, które nie sugerowały miesiączki. W końcu po kolejnym takim przypadku krwawienie wydawało się miesiączkowe i dało do myślenia i wyczekiwania na kolejny "okres", który nie nadszedł... Zastanawiające jednak byly bolesne piersi, zmęczenie i częstotliwośc oddawania moczu. W końcu mobilizacja i zrobienie testu ciążowego, potem testu z krwi na beta hcg i finalnie wizyta u ginekologa. I oto jest ciąża. No i... poinoformawałam ojca dziecka... Mega przejęcie wręcz nerwówka bo wiadomo nie tak miało być. Nie powiem bardzo przejmował się moim stanem od samego początku ale dobitnie dał znać, że nie ma zamiaru ponośić jakichkolwiek konsekwencji. Ja również od samego początku twierdziłam, że nie chcę od niego nic. Tak też zostało. On nie poniósł żadnych konsekwensji ja mam przecudnego syna, którego kocham jak nikogo na świecie, ale... czasami mam ochotę zemścić się na nim tak że znienawidziłby mnie do końca życia... a nie robię tego ze względu na moje dziecko. Mimo, że nie uznał go i nie płaci żadnych alimentów nadal pozostajemy w przyjacielskich stosunkach bo wiem, że w każdej sytuacji biologiczno - medyczno - genetycznej mogę na niego liczyć. Jestem głupia? Być może, ale wiem też, że robiąc sobie wrogów nie pomogę mojemu synkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to wina kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym była wdzięczna za to że kochanka by mi powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście za wszystkie zdrady odpowiecie po śmierci. A teraz róbcie co chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ohoh, wierzymy w bujne życie po smierci? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz znać odpowiedź na swoje pytania, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzka rzecz jest popelniac bledy. Ale nie obwiniaj sie . I nie mow ze to tylko Twoja wina on wcale nie jest swiety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela28

ja też powiedziałam ! ale miała żonka mine , o mało nie padłam ze śmiechu .. potem był jej płacz i błaganie żebym go zostawiła .  baba za grosz godności nie miała bo mu wybaczyła romans 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×