Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana lala

Przyjechala do mnie kuzynka w ciazy i mam teraz problem

Polecane posty

Gość skoro boisz sie
no takie są uroki umowy zlecenia. A który to tydzień ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
Nie rozumiem dlaczego czujesz się za nią odpowiedzialna? Podla manipulantka, ma wszystko świetnie przemyślana i w sumie nie wiem autorko czego oczekujesz, bo najpierw narzekasz a teraz ją tłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro boisz sie
skoro kuzynka straciła pracę to powinna zgłosic się do Urzędu Pracy to zasiłek dostałaby. ile czasu przepracowała w ciągu ostatnich 18 miesięcy? Bo jeśli pracowała rok co najmniej to zasiłek jej się należy. Zasiłek należy się jeżeli bezrobotny: "świadczył usługi na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do których zgodnie z przepisami ustawy kodeks cywilny stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo współpracował przy wykonywaniu tych umów, przy czym podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy stanowiła kwota co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę, "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam rozumiem autorkę
No ok, trzyma się kupy - tzn, praca na umowę zlecenie - takie praktyki się stosuje, więc tu laska ma kiepską sytuację. Niemniej - tak czy siak - poradź jej, żeby udała się do pomocy społecznej. Uzmysłownij kuzynce to, że i tak wiecznie pomagać jej nie możesz, a za niedługo ona sama będzie odpowiedzialna za swoje dziecko i to jej zadaniem jest, by stanąć na nogi zanim ono się urodzi. A co z lekarzem, badaniami, porodem , całą wyprawką ... kto jej ma to zapewnić? Ty? Autorko, tak czy siak, z uwagi, że to twoja rodzina możesz jej pomóc, ale nie na zasadzie dania rybki na talerzu, tylko podania wędki. Czyli w twoim wypadku teraz chwilowo dajesz jej dach nad głową, ale tylko do czasu, który sama wyznaczysz. Zaoferuj jej pomoc w stworzeniu pisma do opieki społecznej, sądu i gdzie tam jeszcze, może do władz o to, by przyznano jej jakieś mieszkanie, ona sama musi za tym zacząć chodzić, póki ma siłę. MUSI!!! I powiedz, że nawet jak wydaje jej się to nieludzkie i brutalne, to tak naprawdę pomagasz jej motywując ją do działania. Całe życie nie możesz jej pomagać, nie sądzę by twój narzeczony, a z czasem mąż zgodził się na utrzymywanie nieudolnej zyciowo kuzynki. Ma brata rodzonego. Ok. Nie ma warunków na to, by ją przyjąć, ale do cholery JAKOŚ pomóc jej może co? Chociażby w tym, żeby z nią połazić po tych urzedach, podwieźć tu czy tam o ile ma auto. Nikt nie mówi, że pomoc oznacza danie wszystkiego na tacy, bo tak to ona będzie wymagała coraz więcej, a małe dzieciątko też kosztuje. A jak zgłosi się o pomoc do opieki społecznej, to pomogą jej chociażby w tym, że jakies ubranka dostanie, może wózek, ja sama po swoich dzieciach oddałam do opieki społecznej naprawdę zadbany pojazd aż się kobiety dziwiły, że taki oddaje za friko. Niech przez opiekę społeczną szuka pomocy do cholery. Możesz jej pomóc, ale wszystko do czasu. Teraz żyje na twój koszt, ale za chwilę i jej jakieś grosze się skończą i co? Siłą ją wywalisz? Wyciągniesz za włosy? Znasz sama ja najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipcia tycia
Poproś chłopaka, aby się przeprowadził do Ciebie na kilka miesięcy(albo chociaż nocował kilka razy w tygodniu). W międzyczasie róbcie huczne imprezy-tak, żeby kuzynce odechciało się dalszego pomieszkiwania u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana lala
ona dzwonila do mnie niedawno z pytaniem jak sie dostac do centrum, bo tam ma podrzucic cv. No ludzie wiecie co, ja mieszkam doslownie kilka minut tramwajem od centrum, jedzie sie prosto, przystanek pod blokiem, nie raz ze mna jezdzila i ona nie wie nawet tak prostej rzeczy. Dla mnie to juz lekka przesada. Moze nie fajnie tez sie zachowalam ale powiedzialam jej, ze jak nie znajdzie do konca tygodnia mieszkania to przykro mi. A ona czy jej pozycze w takim razie na pierwsze oplaty:O Az sie boje wracac do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipcia tycia
a w ogóle to mogła pomyśleć wcześniej, że nie ma warunków na posiadanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowujeie sie jak dzieci
moim zdaniem powinnas pomoc kuzynce . Rodzina jest po to zeby sobie pomagac a ona pare dni mieszka u ciebie a Ty juz temat na kafe zakaldasz i chcesz ja wywalac za drzwi. Nie chcialabym miec takiej osoby jak ty autorko w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech- jak nie umie i sie boi poruszac po miescie to niech sobie mape kupi- mi jakos to pomoglo a w wielu roznych nowych miastach bywalam inne kwestie- tu na gorze dobrze radzili- i nie daj sie wykorzystywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkastarsza
A czy ona jest normalna? Bo chyba nie, jak mozna oczekiwac od kuzynki takiego poswiecenia, dobry kontakt nie oznacza tego ze masz ja utrzymywac, tak jak radziły dziewczyny powiedz ze nie mozesz sobie pozwolic na to zeby tu mieszkala bo masz zamiar je sprzedac albo wynajac a te pieniadze sa ci potrzebne, tobie i twojemu narzeczonemu na nową drogę życia... Każdy moze popełnić błedy, ale niech sam za nie płaci. poza tym skoro ma brata to moze do niego niech sie zwróci o pomoc? w sensie chocby pieniężnym... sama nie masz duzego mieszkania, kolejna rzecz wiedziala w jakiej jest sytuacji (umowa zlecienie, wynajmowane mieszkanie) a zaszła w ciąże? Z kim ona miszkała, spotykała sie? ze facet ot tak ja zostawił? a moze to były tylko spotkania dla seksu? Jest dorosła, nawazyła piwa to musi je wypic. Jako samotna matka dostanie mieszkanie socjalne.... sa sposoby ale chyba Tobie trafiła sie panna leniwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agatkistarszej.......
dziewczyno w jakim ty swiecie zyjesz ? Myslisz ze samotna matka dostanie ot tak sobie mieszkanie socjalne ? Myslisz ze ona jako jedyna w Polsce jest w takiej sytuacji i z dnia na dzien otrzyma pomoc i to w postaci mieszkania .....dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowujeie sie jak dzieci moim zdaniem powinnas pomoc kuzynce . Rodzina jest po to zeby sobie pomagac a ona pare dni mieszka u ciebie a Ty juz temat na kafe zakaldasz i chcesz ja wywalac za drzwi. Nie chcialabym miec takiej osoby jak ty autorko w rodzinie. Bo nie miałabys na kim pasozytować??? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkastarsza
A czy ja powiedziałam ze od razu? Kuzynka moze jej pomóc ale nie ma takiego obowiazku, tym bardziej nazwana potworem, dobre jest to ze laska jest nieporadna zyciowo i oczekuje manny z nieba. Czesto starsze osoby wynajmuja pokoje za grosze, u nas takich ofert jest dużo... niech pomysli nad swoim zyciem... co ona zapewni dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojeeejjj
Ty autorko weź jej wytłumacz żeby roboty szukała i to piorunem niech sie z kimś ugada cokolwiek niech bierze na babcie klozetową niech sie przyjmie cokolwiek! Bo jak tego nie zrobi,który to tydzień? Ku..wa bo nie wiem czy nie za późno już! Nie dostanie nic od panstwa ani chorobowego jak na zwolnienie pójdzie ani macierzyńskiego nic- za co ona to dziecko będzie chować? Ty weź ją do tego domu samotnych matek skieruj bo ona albo głupia i niezaradna albo coś kombinuje i wcale dobra dla ciebie byc nie zamierza. W ciąży ona się w cv bawi? To chyba korzysta na twojej nieświadomości boś w ciąży autorko nigdy nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×