dziwna sprawa

mój facet nie pozwala mi brać tabletek antykoncepcyjnych - twierdzi, ze to mu sie zle kojarzy z byle jakimi dziewczynami, ze dla niego taka dziewczyna jest juz przegrana itp. i ze jak mamy sie zabezpieczac to on woli prezerwatywy niz to, ze mam brac tabletki. co o tym myslicie? ja wole tabletki- bralam juz kiedys i dobrze sie czulam po prostu

hmm jesteś mężatka?

nie jestem mezatka

a ma to jakies znaczenie czy jestem mezatka czy nie?

może boi sie żebyś zapomniała nie wziąść ich?? a długo jesteście ze soba??Albo martwi sie o twoje zdrowie

za duzo rozmow w toku:):):):)

Powiedz mu ze to przecież ty możesz potencjalnie być w ciąży więc ty wybierasz forme zabezpieczenia i tyle na temat.

jestesmy ponad rok razem. jemu zle sie kojarza dziewczyny, mowi, ze nie lubi jak porzadne dziewczyny takie jak ja biora tabletki anty. wolalby to robic "bez" ale skoro juz chce sie tak zbazpieczac to on woli to robic w gumkach niz miec swiadomosc, ze biore tabletki

a sex przerywany może spróbujecie.. jest dobry i bezpieczny

no on tak wlasnie chce- przerywany, ale ja nie wierze tej metodzie.

ale chyba sama decydujesz o swoim ciele i stanie psychicznym ? wiec nie widzę problemu bierzesz jak uznaje że lepsze dla niej

Jest dobra, ja jestem ze swoim mężem ponad 7 lat, a 2 lata w małżeństwie(mamy 2 dzieci małych) ;-). Jak byłby niebezpieczny sex przerywany to w coazu tych 7 lat miałabym przedszkole..

dla mnie tabletki to wygodna metoda. nie rozumiem jego podejscia, ma jakies dziwne poglądy

jednak nie zdecyduje sie na ten przerywany seks. nie chce tak. poza tym on chce konczyc we mnie wiec ja nie wiem jak on to sobie wyobraza, przeciez nie bede sie bawic w kalendarzyk

To akurat proste. Boi się, że się czymś zarazi. Tabletki nie chronia przed chorobani a gumy tak. Albo miał tyle kobiet, że sam nie jest pewny lub miał kiedyś juz może jakieś nieprzyjemności z tym związane.

zielona Twoja opcja tez wydaje mi sie malo prawdopodbna bo on nie lubi gumek, ja tez nie i rozmawialismy, ze nie bedziemy ich stosowac. ale tabletki tez mu nie odpowiadaja i z tego wszystkiego woli juz gumki, chociaz planowal seks przerywany ale ja sie nie zgodzilam na to i w dodatku chce konczyc we mnie- nic juz nie rozumiem

jak chcecie dziecko to róbcie jak chcecie uprawiać sex.. no chyba że faktycznie chcesz te tabletki to mu powiedz że albo bedziesz brała tabletki, albo gumka albo KONIEC SEXU ;p

no i jeszcze dzisiaj rano go zapytalam o to i pytam jak to chce zrobic w takim ukladzie a on na to: "bez, nie chce zebys jadla tabletki bo mowie, ze zle mi sie to kojarzy"

Kamylka ja nie cierpie gumek :) dla mnie najlepszym rozwiazaniem są tabletki ale on ma jakieś dziwne podejście, ktorego nie rozumiem

Ehhh...a kto zrozumie facetów. No cóż może rzeczywiście źle mu się piguły kojarzą może się czegos nasłuchał jakie to one szkodliwe czy coś. To może pomyśl, pokombinuj może zastrzyki ? No fakt antykoncepcja hormonalna ale zastrzyk bodajże raz na miecha i macie spokój. No chyba, że mu chodzi o te hormony wtdy zastrzyki tez odpadają.Może wkładka nie wiem moze idźcie razem do ginekologa czy poradni planowania rodziny omówią Wam wszystko i pomogą bo co zrobić. tylko nie róbcie nic głupiego bo może wyjść klops z jego wydziwiania. Chce seksu niech dorośnie.

słuchaj jak nie pasuje mu żebyś brała tabletek a tobie żeby gumki używać to powiedz mu że nie bedziecie uprawiać sexu i problem z głowy

z poprzednimi dziewczynami uprawial seks "bez" i pewnie mysli, ze to super metoda.

w ogóle to ja tak analizuje i analizuje i zaczynam sie bac, ze on chce mnie wrobic w dziecko

ee może nie, a kochasz go bardzo i jesteście siebie pewni??

No to doradzam jak kobieta kobiecie. Olej go, to Twoje ciało, Twoje życie. Jak bedzie dziecko, co zrobi gotowy jest wziąść odpowiedzialność ? Nie daj sobie życia zmarnować dla jakiegoś niezdecydowanego egoisty bo on chce i już. To dobrze, że z tymi innymi nie wpadł. Będzie może chwila albo parę rozkoszy a potem problemy, płacze i tragedie. nie daj sie zwariowac to tylko seks a on ma brać pod uwagę Twoje wątpliwości co to w ogóle za facet że takich rzeczy wymaga.

on sie nie boi mojej ciąży, czasami widze, ze chcialby... niby wie, ze teraz nie powinnismy a jednak widze jak chcialby byc ojcem. ja tabletki bede brala na pewno, przekonam go, ale zastanawia mnie skad takie jego podejscie do tabltek, pierwszy raz spotykam sie z czyms takim

kamylka kocham go i jestem pewna, ze mnie nie zostawi, ale ja po prostu nie chce miec jeszcze dziecka i nawet nie biore ciąży pod uwage. facet ma 24 lata dopiero

jestem facetem i chyba rozumiem Twojego faceta. mi takie dziewczyny co biora tablety anty kojarza sie z suczkami. i to prawda ze to nie jest dla porzadnych dziewczyn. takie suczki co nie chca dzieci, co mysla tylko o sobie i dobrym seksie, jak jakies dziwki. dla mnie taka kobieta nie ma w sobie czulosci skoro swiadomie sie truje

hm ale skoro i tak z nim sypiasz bez slubu to i tak jestes juz szmatą... wiec nie wiem o co mu chodzi...