Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porazka, nie rozumiem

W jednej chwili wszystko staje sie jasne..

Polecane posty

Gość kakaklada
a po ile macie lat? to ługi związek? Nie jesteście małżeństwem? Dawno wyjechał za granicę? Do tej pory przysyłał pieniądze na życie? Jesteś pewna , że nikt mu nie nagadał o tobie bzdur typu, że go zdradzasz, obgadujesz , nie kochasz, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Mamy ponad 30. Jestesmy, bylismy 6 lat. Malzenstwem nie jestesmy. Nigdy nie chcial, ja nie naciskalam. Jest od 8 lat tam. Bylismy tam razem. Prawie 6. Nie. Nie przysylal i nie robi tego. Nikt mu nie nagadal. To nie tego typu osoba. Zreszta w moim przpadku on jeden wie, ze moze mi ufac bezgranicznie w kazdej dziedzinie. Wiec to na pewno nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta niedowiarka
Mój ból ? No wiesz , obiecywał złote góry , kupiliśmy wspólnie dom , a on do naszego gniazdka sprowadził kurewkę ( lekarka-okulista , nasza wspólna znajoma ...samodajka , kto chce to ją ma ....) i zrobił to co dał im los .....Fałszywcy , zakłamani oboje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
O boze...przykro mi. Powaznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta niedowiarka
Tak , dodam jeszcze że wykupiłam wakacje ( na jego życzenie) , wypasione , Azja ... nawet mnie tam nie dotknął , lód i chłód , uciekał i od tamtej chwili nie widzieliśmy się , no to o czym mówimy ???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Ale nie masz dziecka, ktore on zawiodl..:( Dal ktorego nie bedzie ojcem. Dla mnie to najwieksza porazka i smutek. Tak bardzo chcialam, by mial normalna rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
I ufasz komus, pokladasz w komus nadzieje i szanse..a tu cios! Tak bliska osoba a tak daleka.. Czekalam tyle czasu, by byc z nim..Czuje sie oszukana, zawiedziona, zlamana i w ogole brak mi slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
w kims mialo byc wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta niedowiarka
Zejdź na ziemię , nic nie rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Rozumiem. To, ze nas olal ? Tak ? Bez slowa wyjasnien ? Tak moze postepowac ktos, kto nie plodzi dzieci i nie ma zadnych konsekwencji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz jestes cala w emocjach
ale szkoda wywalac energie na to, co nie jest tego warte. Mialas jasna infromacje, ze facet ma was gdzies - nie wspieral cie finansowo, mimo ze to wasze wspolne dziecko, nie lozyl na nie. Ten uklad juz nie dzialal dawniej, co? KONIECZNIE podaj go o alimenty, takze te zalegle. dziecku mozesz powiedziec, ze tatus zwariowal, co byc moze nie jest tak dalekie od prawdy. To na pewno mniej dzieciaka zniszczy, niz gdy mu powiesz, ze go nie chcial.I nie wierz w to, ze ktos za tym stoi. jakby chlop mial po kolei w glowie, nie ufalby zadnym pogloskom ani pomowieniom, tylko upewnil sie u Ciebie. Po prostu chcial sie wyrwac i zrobil to w najgorszy mozliwy sposob. Nie bierz tego do siebie, to nie z Toba jest zle tylko z nim, jezeli bylo go stac na cos takiego. Ale nie odpuszczaj kwestii finansowej, gosc zasluguje na to, by go to zrujnowalo. NIE ODPUSZCZAJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, wiem, że teraz cierpisz, że boli... Ale to minie i bedziesz szczęśliwa, że tylko tyle zmarnowałas czasu, a nie więcej. Czeka Cię jeszcze w życiu mnóstwo pieknych chwil i widocznie nie z nim. Naprawdę, wiem co przeżywasz...ja znosiłam podobne rzeczy przez kilka lat, az odchowalam córkę do magicznego wieku 4 lat. Dalej się nie dało, bo spakowal mnie w torby, wrzucił dziecko do wózka i wystawił to wszystko o 2 w nocy na chodnik. nie miałam nawet gdzie iść, płakałam strasznie.. A kilka lat poświęciłam, by stworzyć z tym człowiekiem rodzinę. Różnie było, czasem mnie źle traktował, czasem nosilby na rekach.. Ale ogólny bilans był na "nie". Jakoś sobie poradziłam, choć myslałam, że umrę przez pierwsze tygodnie. Gdy zaczęłam się spotykać ze swoim dobrym kolegą uświadomiłam sobie, że ja tego człowieka już od dawna nie kochałam. Bardzo szybko ułożyłam sobie życie, od 2 lat jestem w szczęśliwym związku, pięknym, dojrzałym, namiętnym.. idealnym! :) Tak, fajni faceci istnieją :) i czekają na Ciebie, kochana :P Mój przyszły mąż pokochał moje dziecko jak swoje, z pełną wzajemnością. Idź naprzód i nie oglądaj się za siebie, nie warto. ew.możesz napisac mu kilka słów, kim teraz jest w Twoich oczach i jakie masz o nim zdanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak nie może postępować nikt
ale tym bardziej jak sie jest odpowiedzialnym za dziecko. Patrząc na to z boku myślę - wyrzuć go z życia, teraz ma ci tylko płacić na dziecko i poza tym ma zniknąć. wtedy szybko dojdziesz do siebie. Tylko tego nie rozdrapuj, facet ma pewnie nie po kolei w głowie a ty doszukujesz się w nim inteligencji, która jest warunkiem współodczuwania. Tutaj chyba się przeliczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddss
autorko .. tez tak miałam ... tylko, ze u mnie byla troche inna sytuacja.. ja z nim krecilam, ale on byl mega zachwycony, 1000sms w tyg po 5 h dziennie rozmowy, ktoregos dnia rano zadzwonil , mowil jaka jestem piekna, ze chce sie spotkac a za godz jak zadzwonilam bylo CIĄG PAŁE SZLAUFIE :O :O nie dowierzałam, myslalam ze to zart, przeciez bylo zajebiscie, tyle smsów, rozmów.. itd.. okazalo sie, ze wrócił do byłej ... i to był jego atak, wlasciwie niczym nieuzasadniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny czemy trwacie
w związkach, gdzie tak was traktują? i jeszcze robicie sobie dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
qwerty26 gratuluje i podziwiam. Ja nie mam nawet kolegi. Az boje sie myslec, ze stoi za tym jakas pinda, ktora jest wazniejsza od naszego synka. Plakac mi sie chce, bo jak tak mozna ??Ludzie oddaja wszystko za dzieci..a tutaj ? Macie racje wszyscy. Modle sie, by nie ulec jutro czy pozniej..To nie zycie. Myslalam i ufalam mu, ze jesli kocha synka tak, jak mowi, to zrobi wszystko dla niego. Chocby to, ze nie bedzie mu skladal takich obietnic. Codziennie slysze, kiedy pojedziemy do tatusia. I ciagle mowilam, jeszcze 3 tyg, jeszcze 4, jeszcze 2. A tu cos takiego. Jakim trzeba byc czlowiekiem powiedzcie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
qwerty.. jak mogl tak zrobic ?????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrz prawdzie w oczy
to nie zadna pinda, tylko takiego durnia sobie wzielas na ojca dziecka. Zadna pinda nie moglaby porzadnego faceta przymusic do tak chamskiego zachowania, wiec nie zwalaj na pindy tylko zobacz z kim bylas przez te lata. A potem otrzezwiej z tego, wywal wszelkie sentymenty, zabierz sie za zalatwianie alimentow i nie zadawaj sie wiecej z chamami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Czytalam nie raz rozne tematy na tym forum. Ale nigdy nie sadzilam, ze bede jak kobiety, ktore opisuja swoje tragedie. Dopoki cie to nie spotka :( To takie smutne. Takie do nie opisania! Jak pomysle, ze on teraz lezy z kims albo bog wie co robi.....boze... Bardzo boli..i jak patrze na mojego malego groszka, lzy znow mi plyna do oczu jak mozna byc takim chamem, takim zerem ??? Jak mozna tak kogos klamac??Oszukiwac ??Dlaczego nie powiedzial wprost ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Masz racje! Wzielam durnia za ojca! Bede i bedziemy z malym placic za to cale zycie. Postaram zapelnic mu sie pustke i nie dac mu odczuc takiego gowna, jakie jest. Wiem. Ale gdybym tylko wiedziala wczesniej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrz prawdzie w oczy
Nie bedziecie za to placic cale zycie, chyba ze tak lubisz... Wystarczy to, co przezywasz teraz, nie ma sensu sie za dlugo umartwiac i tym bardziej niszczyc dziecinstwo dziecku. Wkrotce odetchniesz z ulga, ze tak sie stalo, bo moglas tam pojechac z dzieciekm i stac sie ofiara przemocy, byc sprzedana do tureckiego burdelu a dziecko dla bogatych obcokrajowcow lub nie wiadomo co jeszcze. Jak to taki czlowiek, to nie wiadomo, co ci zostalo oszczedzone. I nie zastanwiaj sie lepiej, co teraz robi i z kim, bo moze wlasnie sprzedaje heroine albo torturtuje cyganska prostytutke. Uwierz mi, czasem pozorne nieszczescie to najwieksze szczescie w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghyjjbhggtv
Myśle ze chamstwo nie wyszło z niego teraz Skoro tyle lat nawet cię nie poslubil mimo dZiecka ? Sama dalas się zle traktować, czyż nie? Ulegalas ? Widzialas wady ale ignorowalas? Byłaś na życzenie ? A dziecko było wspólna decyzja czy wpadka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Mysle, ze az tak zle nie bylo by.. Mimo wszystko. Choc pewnie mozna to podlozyc pod inne aspekty zycia i niewatpliwie masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga3333
Nauczka dla innych- nigdy nie wiązać się z facetami którzy nigdy nie chcą ślubu. Coś z nimi nie tak. Pewnie od razu wiedzą że nie dotrzymają przysięgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady z tym slubem
kobiety tez czesto nie chca. Ja nigdy nie chcialam i nadal nie chce, co nie znaczy, ze zamierzam faceta wykorzystac. Ale to ze nigdy nie placil na dziecko wzbudziloby moje podejrzenia. Znaczy mial je w du.pie. Teraz musisz koniecznie go scignac z urzedu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
to prawda. Chamstwo nie wyszlo dopiero teraz. Nie poslubil. Tak.Dalam.Widzialam wady, walczylam ile moglam i jak moglam, by zmienic. czy bylam na zyczenie ? Pewnie tak. Zawsze czul sie bezpieczny przy mnie. Pod kazdym wzgledem. Od finansowego po uczuciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od siebie dodam tylko tyle - o ile jeszcze nie skasowałaś tego smsa, to NIE kasuj go!! w razie czego będziesz mogła pokazać go w sądzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naucz sie na tym
doswiadczeniu i nigdy nie utrzymuj faceta finansowo i miej wymagania. Jezeli ich nie spelnia, niech spada. To cenna lekcja i byc moze dopiero cos takiego musialo sie zdarzyc, bys otrzezwiala. Skoro do tej pory bylo jak bylo, a ty sie na to godzilas, potrzebowalas mocniejszego wstrzasu. Nastepnym razem szanuj sie troche bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
Nie chcial slubu, bo nie lubi mojej rodziny i nie lubi nawet sowjej. Ale nigdy nie doczekalam sie nawet pierscionka,tak tylko dla mnie...Nie to, ze jetem jakas romantyczka itd..Choc wlasciwie dlaczego nie ??Co w tym zlego i nienormalnego?? To fakt. Pewnie nie chcial nigdy! Inaczej to wygladalo by. Nie wiem co powiedziec, napisac. Smutno mi straszliwie. Ciesze sie, ze mam z kim porozmawiac, poklikac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka, nie rozumiem
wiecie co ? Chyba naprawde chodzi o szacunek i stawianie wymagan. Za kazdym razem jak to robilam, byly klotnie i awantury. A pzreciez nie wymagalam bog wie czego. Zwyklych rzeczy. Pojscie na spacer z dzieckiem, choc jednej wolnj godziny dla siebie.. To zalosne..Ja jestem zalosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×