Gość Rotynata Napisano Listopad 10, 2011 Witam. Wiem, że sprawa może i błaha, ale cóz... chodzi o to, że mój bart, od 7 lat ma żonę. Złą, głupią, egoistyczną i pustą... No niestety. Ta kobieta musi być w centrum zainteresowania, i wszystko musi byc tak, jak ona sobie upatrzy, inaczej jest wojna. Chodzi jednak o to, że oni mają dzieci. Synka, 6 lat, i córkę 3 latka. Maluchy są super. No ale niestety, dzieci są buntowane przez matkę, przez co dla mnie i mojego partnera są niedobre, tzn biją, kopią itp. Ale tylko na poczatku kiedy się spotykamy, później chyba przypominają sobie, że my jednak jesteśmy ok, i że mama kłamała. Ta kobieta jest taka ograniczona, że np. ostatnio w sklepie kupiłam małej lalkę. Ta to zauważyła i wiecie co zrobiła? Zanim dałam tą lalkę małej, ona kupiła jej taką samą, dała jej, i przyszła do mnie, mówiąc że nie muszę jej dawać, bo ona sobie już kupiła taką. I mówiła to z taką dziką satysfakcją... :o Wiele jest takich przykładów. Wszystko co chcę zrobić jest złe. Fakt, ze ona jest starsza o 9 lat ode mnie, Ale to nie znaczy, że ma się tak zachowywać. Co zrobić, aby nie stracić kontaktu z dziećmi? Wszelkie rozmowy sensu nie mają, z moimi rodzicami i bratem też nie, bo oni mówia "wiesz jaka ona jest, odpusc" i wciąż to samo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach