Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość walnieta zdrowo

czasami nienawidzę swojej siostry

Polecane posty

Gość walnieta zdrowo

wiem, jestem zazdrosna i walnięta. Moja siostra ma 28 lat, zaszła w ciążę na pierwszym roku studiów, skończyła je z wyróznieniem i teraz mają jeszcze 10miesięcznego synka. Ja jestem starsza i nie mogę na nią czasem patrzec. Kiedy bym do niej nie poszla, zawsze ma czysto w domu, dzieciaki bawią się RAZEM, a ona ma czas pracowac , robić lasagnie, gadać ze mną i mnie pocieszać i przy tym nie zaniedbuje dzieci. Tymczasem ja... nie pracuję, siedzę w domu z małym, jak wrociłam do pracy to mnie zwolnili, zresztą, nic szczególneo ta moja praca była. Zwykła kasjerka. Nienawidzę jej, ze się nigdy praktycznie nie skarży, ma super męża, a jak w niedzielę spotykamy się u mamy, to zawsze wyglada kwitnąco i świeżo, mimo że np młodszy całą noc gorączkował. Jak ona to robi, jak? Ze chodzi do fryzjera, nocami czyta ksiażki i jest chyba szczesliwa bo na taką wygląda. I ten jej mąż. Dba o nich, zajmuje się dzieciakami. A mój? Pchi. Seksu nie uprawiamy, o dziwno ja go ciagle namawiam, a on a to zmeczony, a to coś. Ech... Dzieckiemi też się niechętnie zajmuje, bo jak wraca z pracy to mówi, że chce odpocząć, a ja cały dzien siedzę w domu. Nie gotuję takich pyszności jak ona, bo nie umiem, nie mam czasu, dziecko mi ciągle wyje, ze nie chce się sam sobą zajać. No nienawidzę jej czasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnieta zdrowo
a najgorsze, ze nic mi przeciez nie zrobiła ;/ rodzice zawsze traktowali nas po równo, tylko jej się wszystko udaje, a mnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tu sie nie zalamac
zamiast narzekac zmien swoje zycie- zaakceptuj charakter dziecka, zamiast sie dolowac ta energie poswiec na nauke gotowania, zadbaj o siebie i nie narzekaj to i maz zechce sie udzielac w domu i seks bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tu sie nie zalamac
aha i kwitnacy wyglad pochodzi ze srodka, wiec zadbaj o dusze, zacznij sie cieszyc tym co masz i ruszaj z tego dolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzjmnkdjs
Nie obwiniaj jej za to, ze jesteś nieporadna. Siostra widocznie jest bardziej obrotna, poukładana. Potrafi zaplanować wszystko. Ty też możesz się tego nauczyć ale musisz wziąć się w garść a nie użalać nad losem i zrzucać winę za niepowodzenia na siostrę. Powinnaś być z niej dumna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzjmnkdjs
I przede wszystkim nie myśl tak czarno i swoim życiu. Ty też na pewno masz coś czego z kolei siostra Ci zazdrości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tu sie nie zalamac
no i nie staraj sie zyc jak siostra, kazdy jest inny, znajdz swoje szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syllogo
ależ jej miło odpisujecie :) kafeteryjne żule ewidentnie jeszcze śpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnieta zdrowo
czego mi można zazdrościc? ze jestem prawie dwa lata po porodzie, a wygladam gorzej niż po samym porodzie? A ona- szczupła, gibka ;/ moja mama przychodzi do mnie, bierze ode mnie dziecko, zebym gdzies wyszła, na spacer, czy cokolwiek innego. A ja nie, siedzę w domu i jem. Kazdy ranek zaczynam od nervosolu. A najgorsza jest swiadomośc, ze wiem, ze zle robioę, jestem niemiła w stosunku do siostry, docinam jej, a jej jest przykro, mimo to przychodzi do mnie, a mnie wkurza tym swoim pięknum życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×