moj brat oszalał

łapserdaku nie wiesz co to dziecko; ile obowiazkow i zmian w zyciu przynosi i na jaka probe wystawia zwiazek rodzicow. jesli jest tak jak piszesz "Lubie robic to na co mam ochotę i niekomu nie zamierzam sie tłumaczyc" to nie rob sobie dziecka bo tylko je i jego matke skrzywdzisz. np bedziesz chcial wyjsc w sobote do knajpy a tu zonk, trzeba sie zajac wyjacym bez powodu niemowlakiem; zamiast wydawac kase na gry na konsole bedziesz wydawal na pampersy. nie bedzie robienia tego na co masz ochote a to, na co pozwoli ci dziecko. spedz troche czasu z malutkim dzieckiem a potem sie zastanow czy temu podolasz ze wzgledu na swoja potrzebe niezaleznosci; poki co mam wrazenie ze dzieci znasz wylacznie z reklam w tv - wiecznie usmiechniete albo spiace.

Pisałem o tym :)

- Wiem bo się przez dwa lata zajmowałem dzieckiem siostry i szwagra nawet jak ich nie było. Wteduy mieszkałem jeszcze z rodzicami a siostra i szwagier dopiero budowali dom. Kocham i uwielbiam dzieci. (kobiety tez :D) - Nie gram na konsoli od 10 lat :) - "Lubie robic to na co mam ochotę i niekomu nie zamierzam sie tłumaczyc" miałem na myśli seks.

Życzę Ci abys w tych działaniach które zamierzasz podjąć - abyś nigdy nie skrzywdził dziecka i osob ktore będa z Toba życ. Ale mysle ze skoro masz dopiero 28 lat - to moze jeszcze założysz prawdziwa polska rodzine - ta dobra - a nie ta patologiczną ;) ;) ;)

No ale ty już jestes zajęta :D

ahahahaha Ja jestem za stara dla Ciebie ;)