Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona31

Co robić???

Polecane posty

Gość żona31

Moje małżeństwo przechodzi kryzys. Facet przestał się starać, już nie prawi mi komplementów i nie przynosi kwiatów. Siedzi kupę czasu przed telewizorem albo komputerem, a dzieckiem muszę się zajmować cały wieczór ja. Ostatnio zainteresował się mną kolega z pracy. Ma 38 lat i jest po rozwodzie. Zaczęło się od rozmów na kawie, wspólnego wyjścia na autobus, ale jakieś 2 tyg. temu zaprosił mnie do siebie po pracy i zrobiliśmy to. Było bosko. Byłam bardzo spięta ale on bardzo się starał, aby mi było dobrze. Od tego czasu byłam z nim już 3 razy i chyba się zakochałam. Boję się dłużej ciągnąć ten związek, żeby nie rozwalić swego małżeństwa. Nie wiem co robić. Mój facet jest w sumie ok, ale strasznie leniwy się zrobił, no i w seksie jest do niczego. Czy któraś z was miała kiedyś podobne dylematy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam ze twoim jedynym prawdziwym dylematem jest dobor swetra w ktorym pojdziesz do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haj Regres, prosze nie informuj mnie o migracji Twych plynow ustrojowych, tak przy kawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona31
czizas podejrzewam ze twoim jedynym prawdziwym dylematem jest dobor swetra w ktorym pojdziesz do szkoly Jak nie masz co pisać to lepiej nie pisz wcale!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
opowiedz o tym swojemu mezowi, a zapewniam cie, ze on rozwiaze twoje dylematy i bedziesz miala z grzywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko dopracuj trochę bardziej swoje opowiadanie i spróbuje wkleić je tutaj za tydzień rada : nie rób z siebie tak szybko dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona31
Super. Kolejna mądra rada. To może zadam konkretne pytanie. Czy w tym wieku jest sens trwać w związku z facetem, który przestał się starać czy zacząć od nowa. Nie wiem jeszcze co ten kolega na to, bo nie składał żadnych deklaracji, ale ta cała sytuacja otworzyła mi oczy na mój związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ta cała sytuacja otworzyła mi oczy na mój związek. jestes pewna ze chodzi o oczy a nie o gardlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edrfcweds
kobieto pierwsze pytanie jakie sobie zadaj czy potrafilabys byc sama, bez meza i kochanka, czy sobie poradzisz, itp. potem zadawaj takie pytanie, kochanek chcial seksu i co myslisz ze wexzmie cie z dziecmi pod swoje skrzydla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj nik ci nie poradzi
co robic bo tutaj wszyscy sa "poukładani" wszyscy żyją "przykładnie" w związkach małżeńskich albo sa samotni jak palec i zjedzą cie żywcem , że nie szanujesz tego co masz wszyscy tutaj nigdy nie podejmuja nieprzemyslanych decyzji, nie robia niczego głupiego, wszyscy są mądrzy zyciowo, sami prawi ludzie tutaj siedzą .... bez skazy, bez zarysowań na charakterze, co wcale im nie przeszkadza nawymyślac ci od kretynek, dziwek itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midas
żona31: "Boję się dłużej ciągnąć ten związek, żeby nie rozwalić swego małżeństwa." wg mnie już to zrobiłeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kretynko żeby radzić to trzeba miec odrobinę chęci naprawy związku,popaść w "drugie życie" i robić "lewizny " męzowi to pójscie na łatwiznę które oznacza i wykazuje braki w chęciu podjęcia napraw w małzenstwie ... a poza tym to marna prowokacja więc czym sie tu podniecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona31
edrfcweds kobieto pierwsze pytanie jakie sobie zadaj czy potrafilabys byc sama, bez meza i kochanka, czy sobie poradzisz, itp. potem zadawaj takie pytanie, kochanek chcial seksu i co myslisz ze wexzmie cie z dziecmi pod swoje skrzydla? Nie wiem czy sobie poradzę, ale nie wyobrażam sobie życia z moim mężem jeśli się nie zmieni. Chyba wolę być sama i może znajdę kogoś kto będzie mnie szanował i stworzy ze mną związek partnerski. To nie jest kochanek, to osoba, która pokazała mi, że faceci potrafią być czuli i chcą zrozumieć kobiety. Myślę, że jego nieudany związek też go czegoś nauczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana24
a po czym to wywnioskowalas? z facetem z pracy "zaprzyjazniasz sie" dopiero 2 tygodnie, wiec wydaje mi sie ze sila rzeczy jest dobrze, bo dobrze wam sie bzyka teraz. Skad pewnosc ze bedzie tak przez caly czas? czy on wogole bierze cie pod uwage jako partnerke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keiligh
żona31 napisała: "Nie wiem czy sobie poradzę, ale nie wyobrażam sobie życia z moim mężem jeśli się nie zmieni. Chyba wolę być sama i może znajdę kogoś kto będzie mnie szanował i stworzy ze mną związek partnerski" Ty sama chyba nie wiesz czego chcesz. Źle Ci w małżeństwie to się rozwiedź i wtedy możesz dawać dupy innemu. Bo Twoje małżeństwo już wg mnie zniszczyłaś. Wybrałaś najgłupszą drogę - na łatwiznę poznać gościa i się z nim przespać. Miej honor, przyznaj się i rozwiedź się z mężem jak CI tak, że ale nie walić go po rogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona31
Nie wiem czy on mnie bierze pod uwagę, ja też nie jestem pewna czy to on jest tym, z którym chciałabym być. Po prostu zaczęłam inaczej patrzeć na mój dotychczasowy związek i zaczęłam szukać sensu jego trwania. Akurat seks jest ważny, ale nie najważniejszy w tej sytuacji. On mi pokazał, że można inaczej traktować kobietę, w łóżku i poza nim. Mój mąż był moim pierwszym partnerem, więc nie do końca wiedziałam czego mogę oczekiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw sie wypisujesz w temacie, a potem stwierdzasz, że to prowo" przyjrzyj sie dokładnie czy aby na pewno konwersuję z autorką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
żona31 jesli nie chcesz rozwalic swojego małżeństwa to wiadomo co masz zrobic, zakoncz romans i juz , jesli nie chcesz byc z mężem to sie rozwiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona31
Ale czy ja już teraz mogę wrócić do męża po tym co mu zrobiłam? Czy mam mu powiedzieć co zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×