Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jula12345

nie mogę zajść w drugą ciażę

Polecane posty

hej dziewczyny, ja juz staram się ponad pięć miesięcy o dzidziusia i niestety nic. u mnie sytuacja troche wyglada inaczej niz u większosci z was bo moje pierwsze dzieciątko zmarło, synek urodził się w styczniu tego roku zmarł 9 dni po porodzie i to z winy lekarzy, mimo ze synek urodził sie zdrowy i dostał 10 punktów. dlatego bardzo pragniemy z mężem drugiego dziecka żeby chociaż troszeczkę zapewnic tą pustkę. synek zawsze bedzie w naszej pamięci i w naszych secrach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie badania robiłaś do tej
pory i kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och kaskada
boże tak mi przykro, a co się stało synusiowi? był zdrowiutki i takie nieszczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synek miał żółtaczkę i poszedł pod lampy a potem dostał wysoką gorączką i miał ja przez ponad tydzien, w stanie krytycznym odesłali go do szpitala specjalistycznego, za pózno odesłano go do tego szpitala, po sekcji zwłok okazało się że zachłysnął sie wodami płodowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och kaskada
o jezu crp powinni byli szybko zrobić, przy żółtaczce powinni krew pobierać i badac konowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och kaskada
to straszne, naprawdę Ci współczuję podejrzewam blokadę psychiczną po tym wydarzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuńka
masakra, przykro mi. Na pocieszenie powiem Ci że jak już zaszłaś raz w ciąże, to na 99% zajdziesz w drugą. Daj sobie czas, 5mies. to uwierz że bardzo niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuńka
możliwe że ze względu na stres mocno wzrosła Ci prolaktyna. Zbadaj ten hormon, wystarczy brać bromergon który ją obniży i zajdziesz szybko w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuńka
inne hormony na pewno masz w porządku skoro zaszłaś już wcześniej w ciążę. Naprawdę proponuję zbadać prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och kaskada
aj, myślę, że nie bardzo Cię pocieszymy, ale trzymaj sie jakoś dziewczyno, nie wiem nawet jak, ale trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie badania robiłaś do tej
no niestety, ale po pierwszej ciąży bardzo często pojawia się problem z tarczycą dlatego warto skontrolować to w pierwszej kolejności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje bardzo ja myslę że u mnie jest ciagle blokada w psychice i ta obawa że znowu coś może byc nie tak i dlatego nie mogę zajsć w upragniona drugą ciażę.ale mamy z mężem nadzieje ze niedługo w końcu nam sie uda, trzymajcie za nas kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och kaskada
uda się uda tylko sama osobiście przypilnuj malucha,nawet jak będzie ok zbadaj mu krew, crp itd., zeby niczego nie przeoczyć, bo liczyć na lekarzy to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 miesiecy to nie jest jeszcze jakiś straszny czas ja na drugą ciążę czekałam 1,5 roku zanim się udało na bank masz blokadę psychiczną po tak ciężkim przeżyciu jakie miałaś może warto pochodzić trochę do terapeuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dłuzszy czas po smierci synka korzystalismy z mężem z pomocy psychologa, bo inaczej nie dalibysmy rady mimo że mielismy bardzo duzo wsparcia od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuńka
I tak jesteś bardzo dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
witaj autorko, rozumiem cię jak... sama przeżyłam strate córci. urodziłam 16 września, mała żyła tylko 30h, to także był błąd lekarzy, nie rozpoznali u niej sepsy, i w stanie krytycznym przewieźli ją do innego szpitala ale było już za późno... w tej chwili sprawa się toczy. zgłosiłam to do prokuratury. ale tak samo jak wy zaczeliśmy sie juz starać o maleństwo. wiem że szybko, także o Wiktorii nie zapomnimy ale tak samo jak ty uważam że 2 dzidzia załata pustke w sercu... trzymaj sie i bądź dzielna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jestesmy w podonej sytuacji,my tez złozylismy sparwe do prokuratury ale niestety sprawa została umozona ale bedziemy sie odwolywac napewno nie zostawimy tego tak, ktos kto jest winien smierci naszego syna odpowie za to ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×