gluten

Mała ma 7 i pół miesiąca.Do tej pory nie rozszerzyłam jej jeszcze diety o gluten.Chciałabym zrobic to teraz,jednak wyczytałam gdzieś, że jeżeli nie wprowadziło się go do 6 miesiąca to teraz trzeba czekac aż ukończy 10.Jak to jest? I w jaki sposób to zrobic.Wiem,że zaczyna się od pół łyżeczki kaszy przez dwa miesiące,później zwiekszając dawke.Ale w jakich proporcjach to rozrobic,z wodą,mlekiem? Pytanie może durne,ale to moje pierwsze dziecko,nie bardzo się w tym wszystkim orientuje:) Jak było u Was?:)

ja kupiłam słoiczek Gerbera jabłuszka z kaszką manną :D

co do tego kiedy to też coś takiego czytałam - ja zaczęłam zaraz po wprowadzeniu mięsa - czyli jakoś koło 6 m-ca - kupiłam kaszke manne z bobovity i poprostu te pół łyżeczki wsypywałam do słoiczka z owocami - i tak przez ponad miesiąc - potem już dawałam pełny posiłek z glutenem

weź jej daj skórkę od bułki jak to się dawniej robiło :)

JAk pisze Rafinka, też dałam skórkę od chleba i nie bawiłam sie z kaszkami, fakt , przed 6 mc

No, z glutenem trzeba uważać, może okazać się, że mała ma alergię, teraz podobno co 3 dziecko cierpi na alergie, szczególnie tych pokarmowych jest coraz więcej. Na latopic.pl jest cała seria artykułów na ten temat oraz odnośnie probiotyków - one coraz bardziej sprawdzają się przy leczeniu alergii.

nie wcześniej niż w 5. a nie później niż w 6. miesiącu stopniowo wprowadzamy gluten