Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ttttaatatatat

Czy chodzicie same na imprezy? Tzn bez swoich facetów?

Polecane posty

Gość ttttaatatatat

Powiedzcie, dlaczego same lub tylko z facetem chodzicie :) Jaka jest przyczyna? Czy Wam nie przeszkadza, aby Wasi faceci sami chodzili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodze, wlasnie dzis sie umowilam, na 19. On nie moze bo pozno konczy prace... Oczywiscie ze mi nie przeszkadza, ze on sam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
Bo ja chcę dziś pójść, tylko że my przez cały nasz kilkuletni związek zawsze byliśmy zazdrośni o siebie. Ustalone mieliśmy, że tylko razem chodzimy, a przez to, że mój facet nie lubi to w ogóle nie chodzimy, bo ja nie chcę iść na takiej zasadzie z nim, że on robi to dla mnie. Ale teraz jest sytuacja, że chcę się spotkać z koleżankami, których dawno nie widziałam a one tak naprawdę mają ochotę potańczyć, to czemu mam marnować okazję na spotkanie. I nawet boję się o tym powiedzieć facetowi, że spotkanie będzie w klubie. Bo znam jego zdanie. Powiedziałam mu, że spotkać się idę z koleżankami i możliwe, że usiądziemy w klubie. I już te jego teksty, że nowa era związku. I już mam spieprzony humor ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alla bamma
chodze sama z koleżankami...bo on nie lubi tańcztc więc on nie chodzi, ale jakby chcial nie miałabym nic przeciwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu ze dinozaury nie ewulowały i wygineły. i że w związku najważniejsze jest zaufanie. i idź na to spotkanie i baw się dobrze. czasami potrzebna jest krudka chwila wytchnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
Już mnie zniechęciło to do tego spotkania :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByćMożeLondynByćMoże...
Na lajtowe spotkania przy piwku z koleżankami chodzę sama, na imprezy do późna nie. Czemu? - facet mi na imprezie nie przeszkadza - czuję się bardziej bezpieczna kiedy jestem z partnerem i znajomymi i sama nie bede musiala wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi blondi *** mam nowe futro
Wolę sama , dziś sama idę z kumpelami :D Zazwyczaj chodzę sama niedaleko domu lub na domówki do sąsiakdki więc czuję się bezpiecznie, jak gdzieś dalej to z facetem. Ale wolę chodzić sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasskamevk
a czemu wolisz sama? Aby mieć na nowe futro?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
No i słuchajcie. Byłam na tej imprezie. Tego mi było trzeba. Wybiłam się za wszystkie czasy. Tylko że mój facet się obraził :( Napisał mi, że "coś w nim pękło". Zajebiście. I ogólnie jak poszłam to mi napisał, że idzie spać, bo w ogóle nie myślę o nim, bo będę się świetnie bawić a on zamulać na chacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Basia
ie przejmujj się dziadem, dobrze, że w końcu sobie poszłaś sama, a on niech zamula, skoro nie potrafi sobie znaleźć ciekawszego zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
Myślisz? Ja nie byłam od 4 lat ani razu na imprezie, nie licząc jednej licealnej jeszcze imprezy - poszłam wtedy z nim. No może byłam jeszcze raz, ale przyszłam z nim, mojemu facetowi się nie podobało, więc miałam do dupy nastrój i się wkurzyłam i powiedziałam, że jak nie potrafi chociaż udawać że się dobrze bawi to chodźmy. No i nie chodziliśmy nigdy. Mój facet już się wyszalał na imprezach - jest 5 lat starszy. Ja jeszcze nie. A ja zawsze uwielbiałam tańczyć wszędzie tam, gdzie jest głośna muzyka. Ale czy on miał prawo się tak obrazić? Co mam dziś zrobić? On już wielce nieszczęśliwy jest teraz :( Ostatnio trzeba dodać nie za dobrze się nam układa. Ale chciałam pójść - i byłam w porządku wobec niego mimo, że do jednego tańca wolnego poprosiło mnie trzech kolesi. Zabawnie to wyglądało. ;) I ogólnie chcieli tańczyć, ale ja tam poszłam z koleżankami i tylko z nimi się bawiłam - wiedziałam, że jak będę tańczyć z innymi kolesiami to za wiele mam do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami chodzę bez męża na imprezy on beze mnie też nie wynika to z faktu, że ja bym mu przeszkadzała na imprezie lub na odwrót, zawsze możemy iść, nikt nikomu nie mówi - wolę sam! bardziej chodzi o to, że mnie się czasem nie chce iśc na piwo, dlatego mówię mu aby szedł sam i na odwrót albo ja np. chce iść z koleżanką, taki babski wypad, on to szanuje zdarzyło mi się zostać na koncercie np. dłużej niż mąż, on szedł wcześniej bo był zmęczony a ja balowałam do 2 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
No to był właśnie taki nasz babski wypad. Z dawnymi kumpelami z czasów jeszcze podstawówki :) Najlepsze kumpele, z którymi trochę drogi się rozeszły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany tez mi coś ja ostatnio tańczyłam z kolegą i mój mąz nie miał nic przeciw błagam, nie daj sie uwikłać w związek w którym facet jest chorobliwie zazdrosny jeśli on ma pretensje o wyjście z koleżankami to musi Ci naprawdę nie ufać a komu nie ufamy? osobom, które uważamy za kłamczuchów i hipokrytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu wprost, że lubisz wychodzić, czasem tego potrzebujesz a jak mu się nie chce to będziesz chodzić sama zapewnij, że nie planujesz go zdradzić, że będziesz "grzeczna" i tyle zawsze możesz z takiego spotkania wysłać mu kilka smsów, aby wiedział że o nim pamiętasz i myślisz i tyle a jak i tak będzie miał pretensje, to każ mu przemyśleć swoje zachowanie jak nie zmądrzeje - zostaw, szkoda życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
Na wyjścia na piwo do pubu to nie ma nic przeciwko. Chodzi tylko i wyłącznie o fakt, że to była impreza. On uważa, że tam pełno kolesi zarywających zarówno wolne jak i zajęte dziewczyny i to początek końca związku jak ktoś chodzi na nie. On uważa, że kobiety mają słaby charakter ;) I że każdą da się poderwać z nielicznymi wyjątkami. Ja byłam wczoraj i faktycznie, wielu facetów zarywa. Sporo chciało tańczyć. Tańczyli niedaleko i się gapili. Ale mało się odważyło podejść ;) Ale wszystkich olałam. Przecież chyba skoro planujemy ślub w przyszłym roku to nie w głowie mi zarywanie na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, chodzimy osobno na imprezy. Jakiś czas temu on jeszcze wychodził na imprezy ze mną i czasem o to prosi, ale prawda jest taka, że moi znajomi go nie lubią i on nie pozostaje im dłużny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
I jeszcze na dodatek wyłączył telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mu powiedz aby przemyślał to, czy faktycznie chce być z kobietą jeśli ma o nich tak złe zdanie jak by mi mój mąż powiedział o kobietach takie rzeczy i czułabym, że mi nie ufa to bym mu pokazała fucka na jakiś czas i by przemyślał swoje zachowanie chcesz całe życie myśleć i martwić się o to czy Twój facet nie podejrzewa Cię o zdradę? kobieto! ja zostałam na kilka dni z moim znajomym w domu, sam na sam, bo mąż musiał wyjechać! i co? nie miał nic przeciw, nawet jeśli był troche zazdrosny to nie dawał mi tego odczuć bo mnie szanuje i mi ufa! Twój tez powinien Ci ufać, inaczej nie stworzycie udanego małżeństwa a co do imprez, to facet może się martwić, że jakiś palant się przyczepi do jego kobiety i zrobi jej krzywdę ale żeby mówił, że każdą da sie poderwac... zwykły cham z Twojego facet - bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet obrażający się o wyjście z koleżankami i wyłączający telefon w ramach ukazania swojego focha dziecinada, żenujące napisz mu aby sie bujał jeśli Ci nie ufa i Cię nie szanuje, że jak nie wierzy w Twoje uczucia to po cholere macie być razem zobaczysz jak szybko przybiegnie z podkulonym ogonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolla3d
Ja tego nie rozumiem. Facet nie lubi chodzić to chodzę sama i koniec. Jak można tak przetrzymywać bliską osobę w domu i jeszcze strzelać fochy? U mnie jest tak, że mój mężczyzna nie lubi głośnych, dużych imprez, więc chodzę bez niego jak mam ochotę. Oczywiście nie idę sama tylko ze znajomymi i z nimi się bawię. O wyjściach z przyjaciółkami na piwo to nawet nie mówię, bo to oczywiste, że idę na nie sama. A na wszelkie domówki, czy inne luźne spotkania ze znajomymi chodzimy zazwyczaj razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
Echh no nie wiem co mam robić. Jechać na pewno do niego nie pojadę. Ja naprawdę nie wiem, czy zrobiłam coś złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeszyt w kratke
moj tez tak ma. wychodze sama (wlasciwie z bratem i jego dziewczyna) a za kazdym razem robi mi taka afere i focha tysiaclecia ze szok! on ze mna nie pojdzie bo albo zmeczony albo w pracy albo mu sie nie chce daleko jechac albo kasy nie ma.... wiec co robie? wcale mu nie mowie gdzie ide, on mysli ze jestem sobie w domu a ja swietnie sie bawie :) niestety juz do tego doszlo... ale ja nic zlego nie robie tylko zwykla zabawa ze znajomymi, chce uniknac tygodniowego focha i wypominania przez lata (dokladnie :/)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttaatatatat
Dobra metoda - ale na krótko. Poza tym moje koleżanki wrzucają zdjęcia na rożne portale, więc by się wydało i byłby koniec. Co jak razem zamieszkamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×