Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość breathingyou

I nadal nie rozumiem kobiet

Polecane posty

Gość breathingyou

Jak miałem "naście" do 20-21, myślało się głównie o jednym to dziewczyny wyzwały człowieka od zboczeńca i nici z tego wychodziły... Dzisiaj mam 27 lat, jestem w miarę ustatkowanym człowiekiem, chciałbym założyć rodzinę to trafiam na same "łatwojebliwe", które za nic nie myślą o małżeństwie (nawet rozwódka dała mi kosza). Co takiego komu w życiu złego zrobiłem, że mam tak cholernego pecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd jesteś?
skąd jesteś autorze ja bardzo chętnie Cię przygarnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
Czyli jakie podejście? Przeczytaj ze zrozumieniem i dopiero odpowiadaj. Miałem luźne podejście ale 5-6 lat temu ale nie teraz. Seks to dopiero po dobrym poznaniu się. Tylko teraz trafiają mi się takie, które chcą iść do łóżka już na pierwszej ale ja nie jestem zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
Jestem sobie z okolic Tomaszowa Maz. (woj. łódzkie dla niewtajemniczonych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
Autorze gdzie Ty się taki uchowałeś? Ja trafiam tylko na takich co by tylko do łóżka chcieli iść a o rodzinie słyszeć nie chcą 😭 może jest nadzieja, że nie wszyscy tacy są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Miałem luźne podejście ale 5-6 lat temu ale nie teraz." Wyszalałeś się z łatwymi, a teraz szukasz trudnej? :) Uważaj... te trudniejsze jeszcze się nie wyszalały... dopiero mają zamiar albo jeszcze o tym nie wiedzą. Skoro Ty się zmieniłeś, to może niektóre z tych łatwiejszych też? Czy seks na poczatku znajomosci ma większe znaczenie w ocenie człowieka? Naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
Tak się składa, że wśród moich znajomych kolegów nieżonatych jeszcze to chyba żaden nie myśli już tylko o seksie bez zobowiązań, więc na pewno się nie jeden taki egzemplarz jak ja zachował. Wręcz czasami sobie myślę, że stwierdzenie, iż to kobiety szybciej dojrzewają w dzisiejszych czasach można między bajki włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
możliwe że ja na takich trafiam :O jak pech to pech... daleka jestem od ulegania ich namowom i sztuczkom i wreszcie chciałabym poznać faceta, który ma szacunek do kobiet, który poważnie myśli o życiu i można stwierdzić na podstawie moich doświadczeń, ze ja nie rozumiem facetów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
No to wygląda na to, że oboje szukamy właśnie takich jak Ty i ja tylko za nic trafić na "siebie" nie możemy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
może to od regionu zależy - U ciebie są grzeczni i normalni faceci a u mnie grzeczne dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważna sprawa, 90% tematów na tym forum to bełkot facetów (pseudo facetów i innych osobników) a o tym że chcą tylko zaliczać kobiety i wszystko inne co się rusza, oraz bełkot kobiet nt. tego, że gdzie Ci rycerscy mężczyźni którzy mieliby je pojąć za żony :o Jestem zszokowana Twoim problemem, wprost nie wiem co napisać :v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
A nawiązując do autora o dziurze w całym to wcale się tak bardzo nie wyszalałem jakby się mogło wydawać bo te 5-6 lat temu dziewczyny jeszcze nie chciały... One chcą dopiero teraz kiedy pora już się ustatkować i zakładać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przebudź sięę
Bo teraz mój drogi jest równouprawnienie i to w każdej dziedzinie, musisz się do tego przyzwyczaić. Świat się niestety zmienia, jeszcze trochę to wszystko będzie inne. Tylko czekać jak zaczniesz rodzić dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
"może to od regionu zależy - U ciebie są grzeczni i normalni faceci a u mnie grzeczne dziewczynki: A co to za region? Może się pora przeprowadzić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
autorze a czego oczekujesz od kobiety? tzn chodzi mi o to co poza chęcią stworzenia rodziny i ustatkowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
dolnośląskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 5-6 lat temu dziewczyny jeszcze nie chciały... One chcą dopiero teraz kiedy pora już się ustatkować i zakładać rodzinę." 5-6 lat temu miałeś najlepszy czas nato, żeby się wyszaleć. W okolicach 20-tki mózg funkcjonuje pod dyktando hormonów. Skoro tego nie zrobiłeś, to teraz nie masz się po czym ustatkowywać. Założysz rodzinę, podchowasz dzieci i zacznie ci odbijać ok 40-tki na punkcie tych, kóre właśnie chcą się wyszaleć. Z wątpliwą korzyścią dla własnej, "ustatkowanej" rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
"Założysz rodzinę, podchowasz dzieci i zacznie ci odbijać ok 40-tki na punkcie tych, które właśnie chcą się wyszaleć. Z wątpliwą korzyścią dla własnej, "ustatkowanej" rodziny" Większej głupoty w życiu nie słyszałem... Tak się składa, że dla prawdziwej miłości jestem w stanie zrobić wszystko i jestem bardzo wierny. Tylko oczywiście większość kobiet w dzisiejszych czasach ma to głęboko w d... bo liczy się tylko zawartość portfela a nie stan umysłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
Ty naprawdę trafiasz na niewłaściwe kobiety :( a gdzie je poznawałeś? bo zapewniam Cię że nie wszystkim kobietom tylko kasa i seks w głowie. A o romantycznej miłości z dzisiejszymi facetami to my pomarzyć możemy, bo trudno trafić na normalnego i uczuciowego. Dlatego nadal jestem pod wrażeniem, jakim cudem się uchowałeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
"autorze a czego oczekujesz od kobiety? tzn chodzi mi o to co poza chęcią stworzenia rodziny i ustatkowania?" Ciężko to tak jednoznacznie określić. Trzeba się po prostu poznać. Z pewnością wybredny nie jestem skoro swego czasu zakochałem się po uszy w 3 lata starszej rozwódce z 8letnim synkiem na którą większość nawet nie spojrzała bo ponoć taka nieurodziwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
a może miała fajny charakter ;) a jakieś wymagania w ogóle masz, tzn może nie wymagania ale oczekiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
"A o romantycznej miłości z dzisiejszymi facetami to my pomarzyć możemy, bo trudno trafić na normalnego i uczuciowego" Zaczynam się czuć niczym dinozaur na wymarciu... Jakiś taki wyjątkowy. Tym bardziej mam mętlik w głowie. Mówiłem, że po prostu mam pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To była tylko jedna z możliwości, która może zaistnieć w przyszłości, za kilkanaście lat. Równie prawdoopodobna jak inne. Np. taka, że jak będziesz wierny, przez lata wciąż zakochany w swojej księżniczce (któa nie będzie z tych łatwych), to ona też w końcu zechce spróbować jak to jest z innym. Teraz wierzysz w inne, bardziej idealistyczne możliwości. I kto wie - może się nawet spełni taka najbardziej wzorcowa. Tylko - dla samego siebie - nie odrzucaj żadnej innej jako nieprawdopodonej. Upadek z galopującego konia jest bardziej bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
dinozaury są mi bliskie, więc możesz się tak czuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
Jeśli nie wyglądasz tak, że lepiej Cię przeskoczyć niż obejść i skończyłaś przynajmniej szkołę średnią (nie koniecznie z wyróżnieniem) to sądzę, że dogadalibyśmy się co do reszty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze gdzieś Ty się uchował?
zdecydowanie łatwiej mnie obejść niż przeskoczyć, szkołę skończyłam i to nie tylko średnią, więc szansa jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
Jesteś archeologiem????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breathingyou
poprostuadam84@interia.pl - może tak będzie łatwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×