Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Delanaura

Jakiś sobie robi ze mnie jaja, czy co?

Polecane posty

Gość Delanaura

Właśnie się zastanawiam co się święci. Ktoś do mnie wysyła jakieś sms-y, jak to szaleje za mną. Na początku myślałam, że to jeden z moich stałych adoratorów, ale teraz zwątpiłam. Bo wspomniał o mieście, w którym mieszkałam parę lat temu i niby tam rozmawialiśmy.. Na początku nawet miałam olać, ale teraz trochę zżera mnie ciekawość. :P :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
no wlasnie...tylko który :,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Cholera.. ten już do mnie kiedyś pisał parę lat temu chyba.. niby się we mnie kocha.. do dziś.. Z pewnością jest to realne, widział mnie parę razy i wielce zakochany na lata. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a po co Ci ta informacja?Ktos robi sobie niesmaczne zarty twoim kosztem a Ty sie spinasz.Osoba o wlasciwym podejsciu do kobiety, podpisuje sie i jasno wyraza swoje adoracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Teraz niby napisał kim jest. Hmm.. aczkolwiek nie wiem skąd ma mój numer tel. ani skąd wie jak mam na imię. Pominę, że to z tego miasta w którym nie byłam już parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
"a po co Ci ta informacja?Ktos robi sobie niesmaczne zarty twoim kosztem a Ty sie spinasz." fajnie by było wiedziec kto i dlaczego prawda? "Osoba o wlasciwym podejsciu do kobiety, podpisuje sie i jasno wyraza swoje adoracje" no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Pewnie wtedy ktoś mu "mnie sprzedał" (nawet policjanci do mnie pisali wtedy), aczkolwiek nie wiem. Wtedy tam byłam niezłą sensancją. Jestem dość egzotyczna, dla nich to coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Niby się określa kim jest, ale co to zmienia? Po co mi pisze po paru latach, że mnie kocha? To jakieś niesmaczne. W dodatku wie, gdzie teraz mieszkam. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
"Jestem dość egzotyczna, dla nich to coś nowego." oO ze niby kobieta Oo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
"To jakieś niesmaczne. " niesmaczne??? przerazajace raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
oczyiwscie zalezy od tego który to adorator :P z byłych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
nudzi sie, bawi , jest niedojrzaly maly Dyzio Marzyciel, ktory zabawia sie w tajemniczego amanta. Tak czy siak, niedojrzaly mezczyzna.Czepliwy, jak rzep do psiego ogona. Jak Cie to drazni -zadzwon badz odpisz, ze nie interesuja Cie te wyznawane afekty i prosisz, by nie zaklocal Ci spokoju.Podziekuj i zazycz sobie poszanowanie prywatnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Chyba jeden z tych, co nawet imienia nie pamiętam. :P Znaczy się z tych nieszczególnych. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Aż tak poważnie to nie mam zamiaru reagować. Bo to jakieś niepoważne. W dodatku mieszka daleko, więc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
o masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
ja pamietam kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Ja nawet nie pamiętałam faceta, który niby ze mną chodził :P I niestety nie żartuje. Imię i nazwisko było mi zupełnie obce, tylko wydawało mi się, że skądś go znam. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Ja to się nawet dziwię, jeśli to są jakieś jaja, że do dzisiaj po kilku latach ktoś ma mój nr tel..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Seksowna - paru pamiętam, choć to z orgazmem nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
tak jak napisałam zalezy który z adoratorów byłycch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :, :)
"Ja to się nawet dziwię, jeśli to są jakieś jaja, że do dzisiaj po kilku latach ktoś ma mój nr tel.." tak jak napisałam zaelzy który po jednych "mogłam sie tego spodziewac" po inncyh co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
wiesz tak sobie pomyslalam, ze taki ktos moze skomplikowac Ci zycie.Nie wiem , czy jestes z kims w zwiazku czy nie.Jesli tak, a za moment moga przyjsc esy w formie np. dziekuje Ci za cudowna noc, czekam na nastepne spotkanie itd-to jak wybronisz sie i udowodnisz, ze to nie jest prawda? Ja bym uciela to , w razie posiadania partnera pokazalabym te esmsy , by nie bylo niedomowien. To nie tylko niesmaczne, a wrecz niebezpieczne dla ewentualnego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Spotkać się chce znowu, wcześniej też proponował jakiś wypad, że przyjedzie tu po mnie.. heh.. przez pół Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Eleeene - nie, raczej aż tak źle nie będzie. Teraz mi się wydaje, że to były z tego właśnie tam miasta podszywa się pod tamtego. Bo niby sama dałam mu numer, a tak nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to zawsze olewam cos takiego i mam to gdzies czy to są jaja czy na serio ktos chce mnie poderwac nie odpisuje albo odpisze na jeden dwa esy chamsko i zartobliwie i dalej sie nie bawie nie jestem na tyle zdesperowana zeby dociekac kto to jak ktos jest normalny to napisze po ludzku kim jest albo zadzwoni na psychopatów szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
To on "sprzedał" mój nr policjantowi .. wrrr.. A gdy go rzuciłam, to nawet mnie szantażował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Z pewnością nie jest tego wart, ale ostatnio to nie mam z kim popisać nawet, bo tylko praca i w ogóle... to jeszcze chwilę się może pobawię. :P I tak kochany akurat śpi.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
oby :-) Zgadzam sie z wypowiedzia ostatniej kolezanki.Na psycholi szkoda czasu i nerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delanaura
Dopóki psychol nieszkodliwy, to nie takie straszne. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×