gdzie sie schowac w sylwestra?zeby rodzice mysleli ze jestem na imprezie

i nie przegrywam z nimi zycia:o wiek uwaga 24:o :((( wiem wiem

daj spokoj :o to nie prowo:o niestety sa tacy ludzie jak ja znajomych brak ech tak myslalam zeby wynajac sobie gdzies domek na 2 dni i przesiedziec tam

to juz 3 sylwester z nimi bylby moze juz dosc co? nie nie mam znajomych :o raczej aspoleczna jestem

mieszkam na wsi

otulona a ty co robisz w sylwka?:P

niestety kuleje finansowo:o

ale samej to tak glupio troche co nie??szkoda ze chlopa nie mam:o we dwoje zawsze latwiej cos wymyslec:/

wiesz oni wiedziec o tym ze sie schowalam nie beda;P i nigdy sie nie dowiedza moja reputacja zostanie zachowana-nie bede w tym roku przegrancem siedzacym w domu

no dobrze:o spedzimy sylwestra z jedynką jak co roku:o mam jeszcze 1,5 miesiaca ale watpie zebym gdzies sie wkrecila:o przy mojej aspolecznosci i umilowaniu samotnosci to jeden jedyny dzien w roku ktorego nie lubie:o

aspoleczna moze nie ale ludzie mnie mecza trzeba z nimi gadac i wogole:o nudzi mnie to zasadnoczo ale raz do roku chcialabym gdzies isc a nie siedziec w domu:o kiedys mialam faceta i spedzilismy sylwka razem i bylo znosnie a z rodzicami zawsze sylwestra z jedynka ogladamy:o

Wynajmij w sowim mieście pokój na jedną noc w motelu, lub hotelu, spędzisz spokojny wieczór przy telewizorze i w wannie i nikt ci nie będzie nad uchem truł, że jak to nikogo nie masz, na co ty czekasz, aż się zestarzejesz?"

wiem bylam tez rok temu na kafeterii brzydula 30 moze potwierdzic bo tez wpadala:o ech

ja mysle ze jak ktos w wieku 24 lat jest przegrany to jako 30 latek mu sie nie polepszy;/

przypuszczam ze bede tutaj nawet wczesniej:o pewnie kolo 18 i do 1 bede wpadac trzymam za slowo ze bedziesz bo ja bede na 100% :o

ja tez mam w telefonie jakby cos

:)

Otulona snem, zaintrygowala mnie Twoja stopka:9 Pozdrawiam tez z De:)

zgadzam sie z przedmowca :) fajnie sie Ciebie czyta otulona:) Moge zapytac z jakiego rejonu De jestes?

;lm;lmlm- mam lokum-dom,też bede sam razem zorganizujemy u mnie imprezke na 102 przy świecach i jak bedzie nam wygodnie nawet do wiosny.

Sylwestrowy maraton filmowy Sylwester 2011/2012 :D

U mnie tez co roku to samo:) ale mimo wszystko sie cieszę. Ja to dopiero jestem aspoleczna:d nie chodzę na imprezy, nie lubię ludzi. A w sylwestra to zawsze idziemy z mężem do centrum bo mieszkam w Wiedniu i niestety trzeba szybko uciekac bo synkowi( 3lata) zimno i sie boi petard. Ale mimo wszystko cieszę sie ze mogę spędzić ten dzien z moimi najbliższymi mimo ze co roku jest jedno i to samo. Wiec moim zdaniem spedz je z rodzicami a nie gdzieś sie chować będziesz. To co ze ciagle to samo, ale masz przy sobie ludzi którzy cię kochają.

A myślałaś może żeby wybrać się do teatru Buffo w Warszawie. Tam będzie impreza na poziomie.. można się nieźle zabawić :) Odbędzie się prapremiera spektaklu I Love You. Ja idę będzie super! Więcej info uzyskasz na stronie: http://iloveyou.art.pl/sylwester-w-teatrze.html