czy macie dziś jakiś powód do radości?

napiszcie - dzień jakich wiele, ale może z czegoś się ucieszyliście dziś bardziej niż przeciętnie i ta wasza radość NAWET coś oznacza. Pozdrawiam

powodów do radosci jest tyle ahh ;) ale największy to chyba że pogadałam już z Ałstralijczykiem ;) że mam internet że wszystko dziala :)

Owszem, jadłem czekoladę dziś :)

Mam ciepłą kawę i zjadłam obiad :)

Owieczko, to ty czy twój podszyw? :D

A ty owieczko z czego sie dzis ucieszylas?

Pani Czkawka - gadalas = czas przeszly = bylo minelo. Mam nadzieje, ze poprawilem Tobie humor ;)

Ja się wam zwierze z tego, że od dziś mogę sobie stac o literaturę kanadyjską wiecie i tak mi ona pasuje i tak mi dobrze z tą literaturą, że pojęcia nie macie. I niczego nie tracę z tego co mam, ale tez się nie musze przejmować takimi półgłówami jak na amazon.de - Polacy, Niemcy, same zera tam są - ale Polacy najgorsi. Znaczy ci z niemieckim paszportem choć najgorszy był z amerykańskim i skazali mnie na karę śmierci po Iwonce z firmy Hands to work. W SUMIE ta Iwonka taka głupia wzięła i telefonami zabiła milionera niemieckiego więc niech sie liczą że ją sprzątną bo w sumie TYLKO przez nią nie liczy się amazon niemiecki. No a to są cięzkie pieniądze. A właściciel tak się zabił, że mam rację i koniec. Nie chcą mnie przez opinię z polskiej szkoły bo z tą Kanadą nawet mogłabym być. Tylko wiecie co to warte - w Niemczech stać o Kanadę. Bo reszta by mi nie pasowała. A jak zabiją tę Iwonkę to proszę do mnie pretensji nie mieć bo się mówi gdzie się wysyła pracownika. Co to w Polsce nie wiedzą, że stoi się o firmę? A mnie nie mogą zabić bo cały amazon poleci - wszędzie - ludzie z pracy powylatują. Ale ta lesba sobie pracę ceni na tym amazonie - ona wyleci za mnie. Ten szef się zabił przez głupie telefony, a ona niech se szuka nowej pracy bo Polacy w papierach mieli MAGAZYN wpisany. Może miała być pielęgniarką? No w każdym razie coś takiego w takiej firmie to jest skandal i tyle. To są straszne pieniądze, prestiż i w ogóle. Co ona wyprawia i ta Ilona? Czysto odeszłam - domkami - co one wyprawiają? A tu w biurach trzeba było mnie poinformować , że chodzi tylko o zamążpójście. No wiecie co - jeden skandal i koniec. Choć w sumie to powinien być wsad na dziecko bo to moja filolozfia życiowa - ale to ze stałej pracy, a tego nikt nawet nie wymyślił. Takie zboki wszędzie wiecie. Ale wszystko ja jestem winna - wszystko :(

No ładne macie powody do radości. Ja jeszcze mam taki , że żywa w domu jestem. Wiecie jakiegoś Araba wyślą i gdzieś złapie. Zobaczycie - za dupą się umówią i powiedzą , że sie straciła. Tak się skończy i będzie cicho. Polska może dalej stac o amazon.de choć po co wam ci Niemcy? Po co wam to? Nie lepiej byłoby z Kanady mieć amazon? Na pewno mają i ksiązki by były. Empik by nie poszedł, księgarnie językowe , a firmy by była, a wy się tak uparliście na tych Niemców dla mnie jak szczerbaty na suchary i tyle. A oni też tam coś strasznego wiecie. Dajcie spokój. Nigdy im się nie dam i koniec. Kariera na amazonie to odejść ładnie i czysto jak ja. I się tam raz podpisać i nie powiesić. I tyle. A wy se róbcie co chcecie. Jakie macie szanse a poza tym wszystko se zajedziecie. Ode mnie takie coś pasuje i tyle. USA to jest ... po co to Polsce zresztą? A z Niemcami też się sami użerajcie - oni nawet się ujawnić nie umieją W TAKIEJ FIRMIE. Coś strasznego jacy oni są i tyle :(

DeMorai - było mineło ale co dobre musi sie kończyć :) owieczko co wiesz o Australii? i co myslisz o tym kraju i ludziach?

To jednak PRAWDZIWA owieczka :) Owieczko a dlaczego nie ZACZERNISZ nicka? Wszyscy by wiedzieli ze to ty na pewno a nie twoj podszyw :)

Wiecie te baby we Wrocławiu powinny za mnie siedzieć i koniec. Nigdy się im nie dam. Jedynie, ze PEWNIE mają mężów w bankach albo tak pieprzą. Jak one chciały tę firmę z takiego układu bez pojechania tam i będzie wiecie, że przeze mnie mają złą opinię - nie one miały wcześniej. W ogóle im nie wierzcie - może to pijaczki są? Nawet nie powiedziały nazwy firmy, przehandlowały mnie między firmami - dlatego nie mają książek bo są chore na łeb i W SUMIE do dziś tylko córka katechetki się liczy. Nikt kto dobrze mówi czy chce - tylko córka katechetki i górnika bo ma siostre w Niemczech z 1 dzieckiem - na mieszkanie wyjechała, bezrobotna. No jak ma auto i sama do Polski przyjedzie nim to siedzę cicho, a jak autem do Polski nie umie przyjechać W TYM UKŁADZIE - to wiecie co wszyscy sie leczcie na łeb. Naprawdę i tyle :( I jeszcze człowieka zabiliście i to bardzo ważnego - Niemcy wam tego nie wybaczą. Ktoś się straci. Moim zdaniem ta Iwonka ale niech wam będzie , że ja za OBELGI. Ale... w jakim języku? Moment, moment... :(

Australia wiesz jest ładna, ale to nie państwo dla mnie. Państwo dla mnie to takie gdzie mogę sie stracić. A najbardziej lubię...Polskę. Naprawdę. Tylko co jeść tu nie mam. Ja się pomyliłam bo ja myślałam, ze Śląsk to było panstwo . To nie było zadne państwo. To była ZIEMIA NICZYJA. Takie coś. Moi pradziadkowie i dziadkowie też tak po dupie dostali bo wyjechaliby wiecie w jakiś kraj anglojęzyczny - ani by wojny nie mieli, niczego. A po wojnie komuna. Dlatego w Anglii będą bo wojny jednak przeżyli. Na szczęście teraz nie ma wojen. Cieszcie się bo to straszne. Jedna głupia wojna i całe życie do kitu. Tak to szkoły, glupia praca, małzeństwo rozwalone i jeszcze wojna - trup na trupie - przychodzisz, jak tu żyć? Jak tu żyć normalnie.

Może się zaczernię wiecie, ale na razie nie. Cieszę się jeśli macie jakieś powody do radości. Czemu nie i tyle. Czemu nie dla trochę radości... idę dalej sprzątać i tyle.

a po co sie tracić :) lepiej sie odnaleźć

Wiecie może te listy sa przerażające, ale życie Polaków w Holandii, Niemczech i Anglii tez przerażające jest. I tyle. No jak można wiecie dzwonić za kimś, wmawiać mu , że jest na 6 lat, i ta Iwonka wiecie DO DZIŚ!!! może sobie za mną dzwonić, pomawiać mnie - wszystko moze robić bo jeździ autem. Bo czemu jej tak życzę? A co ona sobie nie myśli? No to jeździ autem albo liczy ten podatek. Powiedziała jeździ autem to tak ją kasuję i co? I tyle. A powinnam ją skasowac z podatku i strefa bezp podatku to ci ludzie. Ale powiedziała, że kierowca oblatywacz to tak lecę dalej. Wiecie ona ANI SIĘ NIE POKAZAŁA w pracy w poczekalni, żebym JEJ telefonu sie spodziewała. To jest W SUMIE telefon OSOBY, jest na firmę - właśnie ją wymieniłam - niech se zrobią porządek ze swoimi chorymi na łeb pracownikami bo też ich obgadam. Ledwo przyjadę - już wódę mi podała i problemy przez nią tylko i tyle. A tego brata też ona wrobiła - on tam zostawi w spokoju. Śniło mi się, że w zadku wszystko ma - ona wszystko wymyśla. I jej nie ma tam - jedyny zarzut. Bo też tak może być tylko ona w pracy PRZYNAJMNIEJ w poczekalni miała czy przejść przez halę i tyle. Jedyny zarzut bo tak się jej nie da wyjebać wiecie, a ona sobie kasuje ludzi za pracę. I ludzie się wieszają przez nią - cudem samobójstwa przez nią nie popełniłam - to se niech ją sami skasują. A ja nigdy jej nie ustąpię bo mi koleżankę z akademika zabiła i tyle. Ona miała pozwolić jej na powrót na Polski. Tylko tyle. Bo musieli się wiecie pytać - czy może wrócić do Polski ona bez Holandii? I mieli się jej zapytać, miała powiedziec, że tak I CO BY SIE STAŁO. Pracowałaby gdzieś na dole w Polsce. Bo ja tej koleżanki nie doceniam - tej w banku. A po co? Jakby była STAŁĄ aktorką teatru pornograficznego w scenie gwałt ze szczególnym okrucieństwem - to jej seks chyba jest, ale gdzieś to mam z powodów wyżej wymienionych i tyle. A niby gdzie to powinnam mieć i juz :( Pytanie retoryczne. A ta Iwonka też - ona ma szanse na przeżycie jedynie jako stała aktorka teatru pornograficznego w scenie gwałt ze szczególnym okrucieństwem i tyle. Widzicie - wniosek - zawsze 2 osoby do podatków jakby się jednej coś stało. Jak ona mnie potraktowała ta Iwonka? Jak swoją rodzinę i tyle. A byłaby inna i już ten Holender by ludzi petem wypalał. Ale w sumie nawet wskazuje których. Bo gdyby nie ona to tę moją koleżankę by wracał bo by się bał, a tak ona tam jest INVISIBLE i widzicie co sie dzieje. No to moje pytanie kto tam rządzi. Bo głupia bo postawiłam na szefa? No właśnie - a na kogo? I tyle :( Na kasę postawiłam i juz. Najwięcej kasy i tak miał szef i tyle. Nie wierzę , ze ten blondyn miał tyle kasy co ten stary. Bo na co ja w sumie postawiłam? Na kasę i tyle. Na rodzinę też poniekąd.

Wiecie ja sie NIKOMU nie dam. Temu Holendrowi też - sam niech sie wypali tym petem. Jaka ja byłam chora przez to i tyle. I wiecie ja się nie dam przez to i koniec. Nie ma rozmowy w ogóle. Jeden bezsens tam jest. Jak traktowac tych ludzi - biura to nie wiem - ale reszta to wszyscy pracownicy fizyczni na budowach w USA.Oni JUŻ powinni być wszyscy w samoloty i papa. Bo cały ten pass USA jest zupełnie bez sensu. Bo najbardziej przez pass USA, ale przez podatek też bo bym sobie w tej drugiej firmie poradziła gdybym wiedziała, że ta Iwonka podatek liczy i w Niemczech od roku prace a tak chyba nie mam bo własnie podatek mi nie pasował. Bo czy w Niemczech jest lepiej? Nie. A dla siebie - tacy ludzie są tam , ze np. nasi mnie swatali BEZ SENSU, a teraz moralnośc tego Niemca - ja go też skasowalam - bo tego nie wiem czy stoi o to co wypuścił na twarz tym koleżankom 25 lat temu czy o ich twarze. Nie umie się zdecydować do dziś na pewno. Bo jacy są Niemcy? No tacy - być albo nie być. Hamlety to są i tyle. Książęta Hamleci. Nie tylko oni i tyle :(

Wiecie oni sa tak głupi na tym amazonie, ze naprawde brak słow. Oni by mnie mogli w Niemczech skasować jakby mi pasował zwrot podatku na amazon.de. Nie pasował a czemu? Przez głupi telefon z Hands to work. I nie przez tego brata bo od niego pasował. To był telefon bez sensu że nie pasował z tego zwrot podatku. Ze stałej pracy? No a gdzie ja pozwolenie o stała prace. przestańcie. Czyli to był telefon tej kierowniczki z czekolad, gdzie byłam przez tę Iwonkę i tyle. I ja się nie dam bo kanadyjski amazon mi sie przyda - niemiecki znam -juz mam 2 amazony. Nigdy nie wiadomo nic co dalej i tyle. Następny amerykański? Kto wie? No ale 2 amazony juz mam - przypadkiem. Może jakaś Szwecja by mi się przydała? Jak uważacie. I tyle. No cały rok w domu przez niemiecki amazon to jeszcze choć kanadyjska LITERATURA do tego. Bo po co mi ta Kanada? Żeby pasowało i tyle. Co robić? British English uczyłam w Polsce i gra. A tak? Bez sensu i tyle :( Smutno i juz :(