Faceci, o czym nie mówicie otwarcie?

Naturalny zapach kobiety powinien być dla faceta afrodyzjakiem, czyż nie?

Żabullinek , dla nas? chyba dla Was. :D

Wolałabym raczej umyć ten kwiatuszek ;)

I dobrze :D

Dobrze? A przed chwila zachwalałeś ten naturalny afrodyzjak........

Zachwalałem zapach, a nie smak :D

przecież im większe kobieta ma piersi tym bardziej czuje się kobietą.czyż nie?

Bez przesady, duży cyc obciąża kręgosłup.

nie, bo od pewnego rozmiaru kończy się kobieta, a zaczyna monstrum

chodzi mi o normalny rozmiar piersi,bo jak jest małe A1 to kobieta ma chyba kompleksy?

A jest A1?

Kobieta musi znac rozmiar swoich piersi, żeby dobrać własciwy biustonosz... a męzczyzna mierzy penisa tylko w celu porównania do innych samców, by stwierdzic jak bardzo konkurencja go odsadza ;) Ale przyznam, że gdybym mogla to dodałabym sobie niewiele w biuście w prezencie od złotej rybki. Z moich obserwacji wynika, ze mężczyźni nie mowią otwarcie o swoich uczuciach do kobiet... tych prawdziwych. Bo w celu uzyskania korzyści bez problemu wypowiedza każde klamstwo. Kobieta potrafi otwarcie mówic o uczuciach i także z lekka niesmiałością klamac, uznając swoje klamstwa za niewinne "sposoby". Reasumując: męzczyzna, który zbyt kwieciście wyraza swoje uczucia najpewniej kłamie w celu uzyskania korzyści, a w przypadku kobiety - never knows :)

Faceci nie mówią o swoich uczuciach bojąc się, że kobieta uzna że kłamią .. to jest tak samo jak z mitem iż kobieta mówiąc NIE - myśli TAK :)

nie wiem czy jest ja nie mierzyłem sobie biustu:Dale najmniejszy to jest A80 chyba

żabulinek... to nie jest najmniejszy... sa jeszcze rozmiary 70A Cyfry mówia ile kobieta ma pod biustem a litery jaka ma wielkość miseczki. Przy czym miseczka tej samej litery proporcjonalnie zwieksza sie wraz z wzarostem obwodu pod biustem. Co oznacza, że pierś rozmiaru 70C zmiesci Ci sie w dloni a 85C juz Ci sie z niej wyleje ;)

Tajemniczy, obalam mit, ze kobieta mówiąc nie mysli tak. Kobieta mówiąc cokolwiek może myslec cokolwiek... natomiast mężczyzna mówiąc cokolwiek zawsze klamie ;)