Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafffi85

Nie rozumiem kobiet

Polecane posty

Gość Rafffi85

Otóż moja narzeczona oświadczyła mi ostatnio że po studiach kończy magisterkę za rok, chce zostać ,,kwiaciarką bo jak mówi lubi układać kwiaty. To pytam się jej ile zarabia taka kwiaciarka szczerze nie wiem ale sadzę że coś takiego jak sklepowa czyli max 1000-1200 na rękę. Marzy jej się dom z ogródkiem itd. na który ciężką zarabiam pracuje na etacie + tam mam jakieś umowy o dzieło w sumie mam ok. 4600 zł na rękę. Wymagania ma nie z tej ziemi bo na sam ślub mamy wydać około 65 tyś. A gdy zapytałem jej jak mamy zarobić na ten nasz a raczej jej wymarzony dom. Powiedziała tylko coś wymyślisz.... Kocham ją, ale mam dość że żyje w świecie fantazji, rozumiem była jedynaczką itd. Ale ja milionerem nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wachmistrz
czyli rozumiem, że za ślub i za wesele masz zaplacić a ze strony żony będzie 85% gości , tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyński
Kobiet nie trzeba lubić kobiety trzeba tolerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafffi85
Nie do końca od niej ma być około 65% ode mnie reszta. Ja chciałem skromnego cywilnego itd. Ona huczny kościelny itd. naprawdę czasem mam już dość spełniania jej zachcianek, ale jakoś podaje się jej presji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyński
baby są pogięte na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha nie życzy sobie
jestem kobietą i też jej nie rozumiem, ale z tego co piszesz - to zwykły pasożyt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może raczej to jest tak, że faceci nie są w stanie pojąć niektórych rzeczy związanych z kobietami. Kobiety mają po prostu inne mózgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balel
Ja jestem jedynaczką ale takiego podejścia nie mam. No nic taka mała dygresja. Ja Ci radzę się teraz za nią wziąć bo po ślubie już nic nie zrobisz a będzie tylko gorzej lub w najlepszym wypadku nic się nie zmieni. Fakt zarabiasz więcej ale muszą być jakieś granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestem kobietą
"na sam ślub mamy wydać około 65 tyś." chyba cos pokręciłes, przeciez to zawrotna suma. Trzeba się bardzo starac, żeby taką kwote wydac na slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafffi85
Nic nie pokręciłem to ma być w tej sali weselnej ta kapela ma grać itd. 65 tyś wyszło jak nic, jak 1/3 się zwróci to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kobietą (22) i też nie rozumiem kobiet :o czemu tak zalezy im na tym yebanym ślubie i weselu :o pewnie chcą sie poczuć jak gwiazda :o p.s może nastrasz ją i powiedz że w cenie kamerzysta sfilmuje tez noc poślubną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wachmistrz
czyli normalnie kobieta idzie na żywioł i musi tak być jak ona chce, jesteś tylko dawcą forsy i masz spełniać wszelkie zachcianki kobiety a gdy zaczniesz się buntować to kobieta tu zacznie pisać, że poznała bydlaka, skąpca i kanalię i każdego grosza jej żałuje a ona tyle fajnych sukienek widziala i chce kupić ale mąż zrobił szlaban na kasę i teraz musi chodzić w kozaczkach , które mają rok i chyba sprawę w sądzie należy rozwiązać bo mąż nie chce sponsorować zakupów :) a może wystarczy ślub konkordatowy i sami świadkowie i nie należy robić żadnego weseliska, skromnie w rodzinie i rodzinnie :) i kasa zostanie na marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafffi85
Mi tego tłumaczyć nie trzeba ale jej, czasem naprawdę myślę że jest tylko dla pięniedzy kolega doradził mi żeby przed ślubem z prawnikiem pogadał o rozdzielności majątkowej. I coraz poważniej o tym myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety nie są do rozumienia tylko do kochania:P Poza tym wypraszam sobie,bo tez jestem jedynaczką a wesele będziemy mieli za mniej niz 30 tys :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem jedynaczką a ślub wezme za mniej niż 30 tys :classic_cool: i mniej niż 5tys., ale bedzie tylko cywilny bez ceregieli, tylko ja on i świadkowie, a jak sie facetowi to nie bedzie podobało to niech znajdzie inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×