Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

raca

zmiana koloru wlosow

Polecane posty

Mam czarne wlosy nie stety wygladam nie najlepiej w tym kolorze.poszukuje rozjasniacza...chcem przejsc na jasny braz. jaki najlepszy jest na rynku w uk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie ma tu nikogo kto mogbyl mi pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahaaaa
Zainwestuj lepiej w slownik poprawnej polszczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty naucz się czytac że zrozumeniem pytanie było o rozjasniacz:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oczywiscie wy to macie powod żeby się wypowiadac lepiej wszystkie kobiety od korw powyzywac albo Polakow od choji wtedy to jest dobrze ja prosilam o porade a nie o wytykanie bledow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czarnego do blondu oczywiscie da rade, ale skutkiem sa popalone, wypadajace wlosy. Moze to nie byl az tak widocznie na poczatku, ale po jakims czasie widzi sie rezultaty swojej glupoty. Jesli juz tak bardzo sie uprzesz, to musisz to robic stopniowo, ale przejdziesz przez faze pomaranczowych i zoltych wlosow i najlepiej jakby caly proces trwal kilka miesiecy. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. Mi ostatnio zaden fryzjer sie nie podjal rozjasniania wlosow, a teraz mialam sredni, czerwonawy braz, wiec postanowilam dac sobie z tym spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie w taski sposob sa dawane odp w kazdym topiku...bledy komus wytykac to wszyscy ale żeby dac odpowiedz na zadane pytanie nikt nie umie,ciesze się że opowiedzialas swoja historie ale jak nazywal się ten rozjasniacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piszcie glupot. Ja jestem naturalna blondynka, a we wrzesniu przefarbowalam sie na ciemny braz. Nie podobalo mi sie i juz po tygodniu wrocilam do jasnego blondu. W ciagu dwoch tygodni farbowalam wlosy na blond 7 razy. Bo mi wychodzily rude, pomaranczowe, zolty blond. W koncu uzyskalam taki odcien, o jakim marzylam. Nie wypadly, nie spalily sie, mam fajne i swietny kolor. Wiec to nie regula, ze sie zniszcza. Trzeba tylko dbac. Wciarac serum po myciu, robic kuracje regenerujace co jakis czas i nie uzywac duzo produktow do stylizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak uzyje loreal platynowy to powinno wyjsc i na to nalozyc braz...tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka....
raca- zadna farba ci koloru nie zmieni !!! jak nalozysz jakis blond czy inny kolor to to ci NIC nie da! niestety musisz uzyc rozjasniacza! osobiacie nie robilabyl tego sama w domu. dlatego ze masz duze szanse ze sobie wlosy: 1. spalisz 2.uzyskacz bardzo nierowny kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maj god o maj god
kurw, a nie korw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amatorka, ja robilam wszystko sama i nic mi sie nie spalilo. Na ciemny braz nalozylam rozjasniacz. Wyszedl mi ciemny pomarancz. Na to w ten sam dzien nalozylam farbe blond, wyszedl mi kolor pomaranczowy. Na drugi dzien nalozylam kolejna farbe blond, wyszedl mi jasny rudy ale juz wchodzil w blond gdzieniegdzie. Po paru dniach znowu nalozylam farbe blond i juz mialam jasny blond wlosy ale to jeszcze nie bylo to czego oczekiwalam. Jeszcze pare razy nalozylam inna farbe z innej firmy i kolor wyszedl zajebisty. Bez zadnego fryzjera, bez spalonych wlosow. Troche moze wylecialo wlosow, byly oslabione ale robie kuracje regenerujaca raz na tydzien, uzywam serum po kazdym myciu i stan wlosow jest super. Wszyscy chwala moj kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko albo jestes
mayor/agaattkaaa/madrigal i inne osobowosci wez kurwa idz stad bo teraz w te twoje opowiastki juz i tak nikt nie wierzy ..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores_
Kupujesz dekoloryzator np. taki: http://poradnikdomowy.pl/poradnikdomowy/51,116270,8171667.html?i=3 Ja wlasnie tego uzylam. Efekt -piekny odcien zloty machon, ale za jasny i zbyt przykuwajacy uwage. Chcialam z ciemnego brazu zmienic na ciemny blond. Po sciagnieciu koloru tym produktem uzylam farby loreal excellance, ja wybralam ciemny blond, wyszlo super naturalnie.Zrobilam to chyba na drugi dzien. Wlosy ani troche nie zniszczyly sie, loreal jest naprawde swietny. Fryzjer nie byl do niczego potrzebny, efekt osiagniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie polecam niestety ciezko jest amemeu zdjac kolor ale jesli mam polecic jakis rozjasniacz to russel b blonde;) w boots i superdrug sa kolo 6 f a rozjasnia niezle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge sie podpisac pod slowami Mayor o farbach John Frieda. Rewelacyjne. Ale jesli chodzi o przejscie z czarnego na jasny braz to chyba wybralabym sie do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dziekuje za wszystkie (na temat) wypowiedzi :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My amatorki- za to TY Mayor profesjonalistka. Nikt, ale to nikt mi nie powie, ze rozjasnianie wlosow 7 razy w tak krotkim czasie wychodzi na dobre. Fakt, moze nie widac tego od razu , ale po czasie, pomimo kuracji , wlosy sa ciensze i bardziej zniszczone. Do tej pory musze je regularnie obcinac i uzywac Kerastase, zeby odzywic wlosy. Jesli chodzi, o Friede, to zgadzam sie, ze farby sa dobre, jednak kolor sie dosc szybko wyplukuje,nie wiem jak sprawa wyglada z blondem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayor to ja nie wiem jakim cudem twoje wlosy jeszcze sa ok.. Ja kiedys chcialam byc platynowa, mialam wczesniej pasemka blond z brazem. Po rozjasniaczu oczywsicie wyszedl pomarancz!!! Cos okropnego w zyciu nie widzialam :D. Puzniej fryzjerka musiala mi ten pomrancz przykryc..bo zadna jasna farba blond nie schowa pomarnczowego ,jedynie szary blond..i wygladalam jak mysza doslownie. Po tym wytrzymalam tydziern siedziac w domu i placzac, i rozjasnlam na platyne. Gdzie wlsoy byly znow rozjasniane. Dzis nie radze nikomu tyle razy frbowac wlsoy. Moje wlosy ledwo zyly po tym,i wygladaly na lsniace ale w dotyku bylo to siano!!! Do dzis mam jeszcze koncowki z tego farbowania i sa w bardzo zlym stanie. Mi mo iz uzywam bardzo dobre odrzywki,maseczki,olejki. ;) Sama nigdy bym sie nie odwazyla uzyc rozjasniacza na czarne wlosy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam z ta profesjonalistka, nie zauwazylam, ze Mayor zwrocila sie do dziewczyny o nicku amatorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! :) Mrs Cole, nie narzekam. Jakos moje wlosy jeszcze zyja i nie wypadly. Choc masz racje, sa zniszczone. Szczegolnie odczuwam to przy myciu. Nigdy nie byly takie sztywne i suche. (jak sa zmoczone woda) Dopiero po nalozeniu odzywki i splukaniu jej sa miekkie. Osa, naprawde. We wrzesniu odbila mi palma i pofarbowalam sama w domu moje naturalne blond piekne dlugie wlosy na ciemny braz. Hmmm... Po chwili pozalowalam ale juz bylo za pozno. :o Odczekalam tydzien i pojechalam do mamy. Tam siostra kupila mi rozjasniacz i farbe blond do wlosow. Rano nalozylam rozjasniacz. Rezultat: wlosy ciemno pomaranczowe. Wieczorem nalozylam farbe blond. Rezultat: wlosy rude. Na drugi dzien nalozylam kolejna farbe blond. Rezultat: wlosy jasna marchewka. Z takim kolorem wrocilam do domu do Londynu i na nastepny dzien kupilam sobie inna farbe w innym odcieniu blond. Zrobilam sobie. Rezultat: wlosy blond, calkiem nie zle ale jeszcze nie to. Pare dni odczekalam i kupilam farbe z John Frieda. I ten kolor okazal sie strzalem w dziesiatke! Wyszedl zajebiscie ale mialam nie rowny kolor i jakies zolte przeswity wiec na drugi dzien kupilam ta sama farbe i znowu zrobilam. Wiem, przegielam z tym farbowaniem ale nareszcie mam kolor, w jakim sie dobrze czuje. Tylko co z tego jak wlosy zniszczone. No wiec scielam duzo wlosow i teraz wlasnie robie te regeneracje i serum nakladam po kazdym myciu. Nie uzywam produktow do stylizacji wlosow wiec nie sa nawet takie zle. Kolor naprawde wszystkim sie podoba ale zaluje, ze na wlasne zyczenie zniszczylam sobie wlosy i juz nie ma mojego naturalnego blondu. Zachcialo mi sie farbowac na ciemny. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh te kobiece zachcianki :D. Ja juz nie moge sie doczekac jak zetne resztki tego rozjasniania,poza tym teraz marza mi sie ognisto czerwone kolory ...tylko nie wiem czy sie odwaze;) Mayor na fotce numer 2 przypminasz mi jedna aktorke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×