nie-pisanie

Czy jesli chodze z facetem od 2 tygodni, a odkad nocowalam u niego- nie oddzywa sie od 2 dn,i juz nie pisze do mnie, nie wysyla sms-ow czy mozna uznac ze juz nie jest mna zainteresowany?

niestety , zdobyl co chcial i ma cie gdzies

no ale ja z nim nie spalam! tzn. spalam ale seksu nie bylo.

http://www.youtube.com/watch?v=XdBFs2OG7Fw&feature=related

powiem Ci też tak kiedys miałam, na początku związku- najpierw buzi buzi on sie nie odzywał, potem sie odezwał i było jeszczegoręcej i znowu milczał. Byłam juz pewna że chodzi mu tylko o jedno, ale w klońcu napisał spotykaliśmy się. Teraz jestesmy ze soba 2 lata, on świata poza mna nie widzi a takta sytuacje komentuje tak że nie chciał sie narzucać i liczył ze ja sie odezwe. Tak samo odebrał moje milczenie jak brak zainteresowania jego osobą.

bezspinymojaroga Tak uwazasz? mam nadzieje... bo naprawde wydaje mi sie ze po prostu stracil mna zainteresowanie... a najgorsze jest to ze na 2 dzien tez zachowywal sie dziwnie...byl niemilt i wgl jakis...inny zupelnie

dobrze facet to rozgrywa . Jak się w końcu odezwie do ciebie będziesz cała w skowronkach leciała do niego.

tak mowisz? ze to jego gra...?? wlasnie tego sie obawialam... czyli co, chce mnie wykorzystac?

faceci to cwaniacy i manipulatorzy :P kto ich zrozumie :O a zly byl bo seksu nie mial

oj ja nic nie uważam bo go nie znam, piszę jaką miałam sytuację. Mój tez bywał taki jakiś oschły na początku i zdystansowany, chciałam go juz posłac w cholerę a potem sie dowiedziałam że trochę się nacierpiał przez ex i jest ostrozny. Teraz z niego taki misiaczek wpatrzony we mnie :) też Ci tego zycze. Napisz cos wiecej, czy to on sie głównie z Toba kontaktował? Skąd sie znacie itd

z tego co wiem to on mial duzo dziewczyn, zawsze dostawal to czego chcial. ale jest teraz starszy, jak mowi madrzejszy, nie zalezy mu tylko na tym. no, i jest starszy ode mnie o 7 lat...ja mam 18, on 25... poznalismy sie dawno temu na imprezie, spotykalismy sie, potem kontakt sie urwal przez niego. teraz znow to samo, tyle ze teraz jestesmy razem..

własnie ja z tym moim też tak miałam, mówił ze chce byc ze mna a po zachowaniu tego nie było widać. W końcu sie wkurzyłam, stwierdziłam że koniec z tym, on sie najwyraźniej przestraszył i mimo że z lękiem na początku ale zaczął okazywać uczucie a teraz to wydzwania co chwile :) Z tego co piszesz ten Twój na nieśmiałego nie wygląda. Cięzko mi cokolwiek doradzić innego niż to żebys poczekała NIE ODZYWAŁA sie, chyba że to zawsze on pierwszy pisał, dzwonił. Jak tak to mozesz napisac cos zachowawczego w stylu: co porabiasz? i czekac na efekt.

ja zawsze przezywam wszystko w srodku, w sobie. dlatego tez nie napisze jako pierwsze. Trudno. Bede cierpiec ale co moge zrobic... Przynajmniej zobacze czy mu rzeczywiscie zalezy..

wiesz może on własnie czeka skoro zwykle to on sie pierwszy odzywał? Rozumiem że Ci ciezko, bo ja też mam taki charakter, ale czasem warto sie przemoc,ale Ty mozesz zdecydować czy w tej sytuacji własnie warto.

no racja. ale wiesz, zawze sadzilam ze to facet pierwszy powinien sie odezwac, zreszta wracajac od niego, powiedzialam mu zeby napisal i przyjechal do mnie wtedy, kiedy bedzie chcia. Nie wiem, dziwne to jest- niby jestesmy razem, a on zminia sie nagle nie do pozanania.

"z tego co wiem to on mial duzo dziewczyn, zawsze dostawal to czego chcial. ale jest teraz starszy, jak mowi madrzejszy, nie zalezy mu tylko na tym. no, i jest starszy ode mnie o 7 lat...ja mam 18, on 25.." bla bla bla bla bla bla bla blal ..tak mówi patrz na to co robi !!! Ja mówię że jak on się odezwie to polecisz na skrzydełkach za nim tak Cie urobił : ) Jedyne na to lekarstwo mieć swoje życie , wybór , kochać siebie najmocniej na świecie i nie oddawać komuś się w łatwy sposób.

taki jeden facet 27ale nie jest mi latwo zrezygnowac z tej znajomosci. kiedy nie oddzywal sie przez dluzszy czas myslalam ze zwariuje jesligo strace- zalamie sie... wiem ze jak napisze, polece za nim w skowronkach- masz racje...

uwazasz ze urobil mnie?

dlaczego faceci stosują takie gierki.....?? ja mam podobnie, też się nie odzywa... już 4 dzień :/

Ines.k Wlasnie- dlaczego?? Czy w ten sposob chca okazac ze jednak nie sa zainteresowani? Ze zrywaja najomosc?? O co im chodzi? no faceci- piszcie prosze!

z drugiej strony, jeśli trochę znają psychikę kobiet to by była nawet niezła strategia - jeśli nie są pewni dziewczyny, to jak przestaną się odzywać ona będzie zachodzić w głowę i myśleć dniami i nocami co się stało.... a jak już się odezwie to będzie cała w skowronkach :) tylko jakoś nie chce mi się wierzyć, że chce im się takie gierki toczyć.... Panowie co Wy o tym sądzicie?

moj " byly" tak ze mna zerwal :( umowilismy sie a on nie przyjechal, nie odpisal na zadnego sms-a ,tylko na fotce ustawil opis,ze ma ochote poznac! faceci to chooje !! ktorzy boja sie powiedziec prawde prosto w twarz!

wlasnie- strategia strategią. Ale czy nie lepiej byc szczrym i robic to, na co ma sie ochote? Chyba ze mysla ze skoro juz nas zdobyli, nie warto sie starac...? Panowie nooooo! jak to z wami jest?

no urobił urobił : ) Takie życie jak dostaniesz po dupie to się czegoś nauczysz. Ja nie wiem co to za koleś nie znam go ty powinnaś wiedzieć najlepiej. To co jest ważne w relacjach k-m i co dotyczy obu stron to nie ważne jest co kto mówi: czyli czułe słówka , obietnice , tłumaczenia. Tylko co kto robi i jak ty się z tym czujesz. Jak przez dłuższy czas czujesz się źle bo ; on nie dzwoni , nie odbiera , ma cię gdzieś ,a potem raptem się zjawia i tłumaczy ,że nie mógł bo biedny chory , bo to bo tamto znaczy że kręci jednocześnie ma cie w garści i on dyktuje warunki bo ty polecisz na każde jego skinienie ,a on już nie BO ( jakaś wymówka ) . Tak działa ten mechanizm. Jedyny sposób na to to równowaga jak on się nie odzywa za długo ,a potem się raptem odezwie to sama powinnaś być chłodna i że nie masz czasu np bo się już umówiłaś ,ale możesz sie spotkać np jutro. No ,ale wiem wiem łatwo się mówi czasem trzeba coś przeżyć na własnej skórze żeby potem już wiedzieć co i jak.

taki jeden facet 27 moze i masz racje ze urobil... w koncu jestes facetem to wiesz najlepiej. Czyli jak tobie zalezy na dziewczynie to piszesz , wysylasz sms-y, dzwonisz? Czy czasem masz 'gorsze dni'?...

"Ale czy nie lepiej byc szczrym" no owszem ,ale szczere muszą być obie strony ,a jak ta szczerość ma wynikać tylko z twojego szczerego latania na każde jego skinięcie ,a jak ty będziesz jego potrzebowała to on Cie szczerze oleje BO (ciocia z ameryki przyjechała i biedaczek nie mógł) to jest coś ewidentnie nie tak, Manipulacja polega na tym że ktoś coś robi źle ,a Ci wkręca że robi dobrze ,ale to ty jesteś ta zła i mu sugerujesz że on coś źle robił. Wiem że jak się zakocha człowiek to będzie tłumaczył tego drugiego ważne to się ocknąć w pewnym momencie i spojrzeć realnie czyli fakty co tak naprawdę zrobił dla Ciebie ten człowiek ,a nie nie tylko co obiecał ,ale nie mogł BO..i złudne nadzieje.

Jak mi zależy to dzwonie ,ale potem patrze jak na to kobieta reaguje czy też mi się odwdzięcza za moje starania czy nie. No ,ale taka obserwacja w trakcie to jest kwestia doświadczenia. Trzeba w życiu po dupie dostać żeby się czegoś nauczyć ważne tylko żeby nie płacić za drogo np niechciana ciąża.

Wiesz, ale trudno jest mi odpuscic TO WSZYSTKO. Wiem, ze majac go przy sobie jestem szczesliwa. On maja mnie- nie wiem... zabolało mnie juz wiele rzeczy ktore mi powiedzial w stosunku do mnie, mimo to- wybaczam..

ale jak sie owdziecza piszac to dobrze czy zle bo sie narzuca?

Bo to właśnie tak działa że ty jesteś szczęsliwa tylko przy nim : ) ,a jak już bez niego to jest Ci źle i to jest zły znak. Bo jak jest w związku dobrze to jak jesteś bez niego powinnaś się czuć spokojnie ,a nie źle w napięciu w stresie. Więc powiem Ci tak jak się czujesz w napięciu , stresie , niepewności ,gdy go niema jest Ci źle i nie możesz spać = jest coś nie tak i będzie gorzej tylko.