Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

:) fajnie,że ktoś się odezwał...w końcu:P Ja mam urlop. Teoretycznie pisze pracę, a praktycznie to byłam na zakupach ubraniowych, spożywczych i u krawcowej zwężać spodnie Teraz przysiadłam i będę pisać pracę :( A o 16 lecę na siłownię, bo dawno byłam..chyba z tydzień. I kombinuję coś z dietą, bo jak nie utnę kalorii to nie schudnę. Na diecie.. się zawzięła, mało jadła i ładnie schudła w krótkim czasie w sumie.....Ale w zasadzie to gdzie Ona się podziewa i cała reszta dziewczyn? Chyba nie poległyście aż tak na Święta? :P

Hej ja jestem :) tylko bardzo zabiegana :( wróciłam po urlopie do pracy i tyle mamy zaległości, że nie wiem kiedy z nim wyjdziemy :( będe miła --- :) ja pisałam tutaj nawet w święta chyba. co do diety, to ostatnie kilka dni nie pilnowałam się, tzn nie jadłam dużo tylko to co było pod ręką. Też planuję wrócić do większej dbałości o to co jem :/ na steperze dalej staram się ćwiczyć, ale ostatnio brak czasu :( Na piszę więcej w weekend, bo teraz to nawet w pracy nie mam czasu otworzyć internetu, nie mówiąc już o pisaniu

Ja poległam na , nie chcę nawet na siebie patrzeć, na wadze przybyło dwa kilogramy, a mi przybyło smutków i dlatego tak wpierdzielam, nie potrafię się opanować i chyba to jest najgorsze. Dziewczyny ładnie chudniecie a ja dziś rano 80,5 kg, jestem na siebie wściekła ale mimo wszystko i tak jem za duzo i nie chodzę na siłownię, ale jutro chyb w końcu pójdę no bo tak to kiedy no. Będę miła zazdroszczę ci że zwężasz spodnie, ja swoje niebawem będę poszerzać :P.

Umieram ..dostałam @ i :O Ale nie poddam się i idę potem na siłownię! Cieszę się, bo nie mam apatytu i nie chce mi sie jeść. BlackAngel - wybacz, ale Cię nie poznaję. Gdzie się podziała ta bojowa dziewczyna :( Popatrz na tytuł topiku, gdzie ten duch walki? Co się dzieje, bo albo dopadło Cię wielkie lenistwo, albo masz jakieś problemy? Nie poddawaj się. Ja sobie to przetłumaczam tak, że muszę coś ze sobą zrobić i to już teraz. Jesteśmy młode i nie powinno tak być, ze w najlepsze lata życia wyglądamy nieatrakcyjnie przez kg :(

bede mila popieram! tez chce schudnac zeby dobrze wygladac ;D i black angel glowa do gory kazda po swietach ma ciezke chwile ;p ja tez mialam 70 kg ale juz wzielam sie za siebie i jest dzisiaj 69,3 ;D na pociesznie powiem ci ze zjadlam wczoraj duzego czekoladowego krolika i kilka jajek tez czekoladowych ;p no i co? i nie ma plakania nad soba! na silownie zmykaj i bierz sie ! lato tuz tuz! trzeba na plazy ladnie wygladac ;p

kurcze ale mi lecialo dzisiaj ;p a jeszcze na zakupy musze isc ;p dziewczyny znacie jakies fajne dania warzynwe? sprawdzone? ja az sie dziwie ze jesc mi sie dzisiaj nie chce tylko zjadlam dzisiaj kawalek chleba z serkiem pomidorem i ogorkiem plus lyzka salatki sledziowej. zeby tylko wieczorem nie bylo napadu glodu heheh

następna autorka topiku o odchudzaniu, która po miesiącach zmagań waży prawie tyle co na początku... A jak kiedyś przytaczałam zebrane przeze mnie dane, że zdecydowana wiekszość odchudzających sie w ciągu roku wraca do wyjsciowej wagi a czesto ją przekracza, to sie rzucały na mnie z pazurami...

tyle ze autorka juz schudla 20 kg wczesniej i jakos nie przytyla zpowrotem a wiadomo ze kolejne kg jest coraz ciezej zrzucic. co wiecej w ciagu 5 miesiecy zrzucila kolejne 5 kg. wiec nasptenym razem przeczytaj caly topik zanim kogos osadzisz.

lusyla nie broń mnie, to prawda powinnam się ostro wziąć za siebie a nie się użalać nad sobą. Ale to prawda, od maja 2010 roku nie przekroczyłam tych 20 kg które zrzuciłam więc w ciągu prawie 2 lat dobrze daje sobie radę. To prawda biorę się za siebie jeszcze bardziej. Zaraz uciekam na siłownię ale muszę odpocząć bo zjadłam przed chwilą obiadek . Dziewczynki muszę być silna macie rację !! Dzięki za kolejne dobre i ciepłe słowa! Znowu mogę na was liczyć. Dziś rano 79, 7 wiec jest lepiej niż gorzej :)).,\

poprostu nie lubie jak ktos sie wymadrza a nie jest w temacie ;p i stanowimy jednosc wiec nie mow ze mam nie bronic bo sie obraze ;p i widzisz jednak jest poprawa ;p 3mamy sie i nie poddajemy ;D

Zuch dziewczyny :) nie dają się :P Ten topik jest od motywowania, pochwalenia się i ponarzekania. To nasza sprawa co na nim robimy, nic innym do tego :P Każdy ma jakieś wpadki, bo jesteśmy tylko ludźmi. Najważniejsze to chcieć. No i zacząć. Np ja zaczęłam i piszę tę swoją pracę, a jak już siądę to nawet sporo piszę jednym tchem :D Najgorzej jest siąść, bo przecież muszę zrobić to i tamto. Zawsze coś się znadzie, a prawda jest taka, że mi się ....nie chce :P Byłam na tej siłowni. Maszerowałam na bieżni. I wczoraj też byłam i mam zakwasy . Ale @ mnie już nie męczy po tej siłowni. Czy myślicie, że tak szybko maszerując codziennie godzinę schudnę? Czy może połączyć bieżnię z orbiterkiem?

bede mila ja codziennie robie marszo bieg z czego marszu jest 10 minut a biegania 20. napewno cos od tego schudniesz .nogi zrobia sie smuklejsze;D tylko dla mnie marsz jest zbyt monotonnyi zanim spale jakies kcal to mijaja wieki wiec wole pobiegac ;D

Lusyla - ja jestem jakaś oporna na bieganie. Poprostu nie lubię, nie cierpię :P A mój marsz na bieżni to w tempie 6,5 km/h więc chyba nie tak mało. Mam nadzieję, że to prawda co mówisz o smukłych nogach, bo bardzo bym chciała mieć takie ;) Na bieżni szybciej czas płynie, bo musisz ciągle się skupiać nad chodzeniem i tempem, coby nie spaść z niej :D

oj tam moglabym sie poklocic ;p ten marszobieg tez fajny jest przynajmniej urozmaicony ;p tu se pobiegniesz 5 min , za chwile 2,5 min marszu i tak jakos leci ;p dzisiaj spalilam 420kcal przez prawie 40 min. ;D na sniadanie 2 lyzki bigosu, kromka z twarogiem , pomidorem i ogorkiem . na obiad kurczak ;D wreszcie sie zabiore dzisiaj za ten niemiecki bo wstalam juz o 8 ;D hehe

kurde dziewczyny mam problem ;/ wszyscy mi mowia a najbardziej rodzice ze na sluie musza byc zlote obraczki, a ja chce srebrne nie zadne biale zloto itp. dla mnie nie ma znaczenia z czego bd wazne zeby byly a tak wgl to wazne ze bedziemy malzenstwem. wyrzucona kasa w bloto(1600zl) w dodatku z kasa krucho lepiej cos odlozyc niz bezsensownie wydawac. i nie wiem jak przekonac mojego ze to dobry pomysl bo jego zdaniem skoro nie bedzie wesela i slubu koscielnego to chociaz obraczki maja byc porzadne. tylko skad mamy wziasc kase?? wolalabym pojechac za ta kase w podroz poslubna chociaz tydzien.. pomozcie !!

Lusyla, nie wiem co Ci poradzić. Ja za mąż nie wychodzę jeszcze :P Ale sczerze to wolałabym złote, są bardziej wytrzymałe niż srebrne i będą służyły Wam na całe lata. W podróż możecie jechać zawsze, a obrączki na ślubie założycie tylko raz. Wygląda na to, ze tylko my dwie zostałyśmy na topiku. Reszta gdzieś się podziała. Pomijając Na diecie, bo Ona pisała, że jej nie będzie. Ale ja i tak zamierzam pisać, bo mi to pomaga. Wróciłam z siłowni. Dziś była bieżnia pół godz i drugie pół na orbiterku. Zmęczona, ale szczęśliwa :)

hej jestem jestem ;-) z jedzeniem jakoś tak średnio, ale mnie ten tydzień wymęczył lusyla - co do obrączek , to ja bym wolała złote - na jakiś wielki ślub nie mam parcia, marzyłoby mi się takie skromne przyjęcie dla rodziny i najbliższych, suknia też mało ważna, ale obrączki mi się marzą takie tradycyjne i właśnie nie żadne białe złoto, tylko żółte. Ale za mąż nie wychodzę póki :) i nawet w planach nie mam. Na wszystkim bym mogła przyoszczędzic ale na obrączkach nie :) Ale każdy ma inne zdanie, nie ma sie co sugerować. musisz się dogadać z przyszłym mężem :P jutro jadę na badania... jadłam ostatnio dużo a strasznie słabo się czułam :( Nie wiem czy to przesilenie wiosenne czy jakaś anemia mi się przyplątała.. albo jakiś stan przedcukrzycowy., Jak robiłam jakiś czas temu badania to miałam właśnie wysoki cukier w górnej granicy.

kurcze nie wiem bd musiala pomyslec nad tym wszystkim. co do diety to bylo dobrze poki na zakupy nie pojechalam;/ zjadlam pozniej troche chipsow i bagietke taka jak zapiekanka;/ czuje sie ociezale ale coz.. wybiegam jutro ;D gdzie te dziewczyny ;/

:) A ja już na nogach. Po prysznicu, włosy mni sechną. Popijam kawę z mlekiem i łyżeczką curku przed laptopem. Na 9 umówiłam się z kumpelą na zakupy a potem idziemy na siłownię. Wczoraj połączyłam bieżnie i orbiego i bolą mnie łydki. To chyba bardziej od bieżni. Mam problem z łydkami, bo mam grube. Jak dotąd zadne ćw na nie nie pomagały, ale po bieżni bolą, więc cicho liczę, że to pomoże. Wyszukałam wczoraj na vitali coś o olejowaniu włosów. Poczytałam, poleciałam do sklepu i jutro sama będę olejować :D Poważnie, jak zobaczyłam fotki włosów tej vitalijki przed i po kuracji to pozazdrościłam :P Miłego dnia

ja tez wczesnie wstalam ;D za chwile pedze biegac ;p tylko cos mi sie jesc chce jak nigdy ;/ chyba przez to wczorajsze obzarstwo ;/ ja mam nadzije ze wyciagne mojego gdzies dzisiaj ;D bo mam dosyc siedzenia w domu ;/

hej ja dziś też o 06.00 wstałam i pojechałam na te badania. i teraz czekać do poniedziałku na wyniki :/ od teraz zaczynam znów przykładać większą wagę do posiłków....

Hej laseczki moje kochane!!! Od poniedziałku ruszam ostro na siłownie, będę teraz chodzić codziennie, nie ma bata, wczoraj siostra przyniosła mi do pracy prezent a był to karnet na siłownię :), ucieszyłam się jak dziecko i od poniedziałku ruszam do walki nie dam się a co :). Pofolgowałam z tym jedzeniem ostatnimi dniami dlatego od poniedziałku tez ścisła dieta i nie dam się, do końca maja muszę zrzucić 8 kg!!!! Wiem, że to ogromne postanowienie, ale obiecuję to sobie i wiem, że dam radę. Co do treningów chyba będę też chodzić na basen i na rolki. Kocham jeździć na rolkach, ale one tak mega dużo kcal nie zrzucają, a wielka szkoda. Dziś robimy z T. leczo:), postaram się żeby było bardzo chude :). Popołudniu mamy iść na rolki+rower, ale nie wiem czy się wyrobię, bo T. jest roztrzepany i zgubił gdzieś taką kartę która jest mu teraz bardzo potrzebna i nie może jej znaleźć , jezu jak on mnie dziś wkurza. Będę miła, zazdroszczę Ci tego zapału i ducha walki, weź mi przekaż troszkę siły zeby mnie nei opuściła. Lusyla Ty tak samo jesteś bardzo dzielna, z tym bieganiem i chodzeniem, zazdroszczę Ci, ja niegdy nie byłam długodystansowcem, aczkolwiek w ubiegłym roku około kwietnia biegałam z siostrą codziennie pół godziny, ale się świetnie czułam :).

Hej, moge sie do was przyłączyć? Chce schudnąć 10 kilo. Nie musiała bym tyle chudnać gdybym tyle przez zime nie przytyła :/ WSZYSTKIE letnie ubrania są za ciasne i ogólnie czuje sie jak mały wielorybek, moje nogi zaczynają przypominać spasione udka.. także to jest czas żeby sie wysilić i schudnąć. Waze 63 kg w zeszłe wakacje wazyłam 53(figura idealna a nawet o 2 kilo za szczupła ;p) Diety jako takiej nie mam, od 3 dni codziennie biegam po 40 minut. Macie jakieś propozycje co moge zmienić w moim menu żeby schudnąć?

haha black angel ja tak samo leczko zrobilam ;p jedyna z tlustych rzeczy jest kielbasa reszta to warzywa wiec mysle ze nie jest zle ;p dawno cukini nie jadlam i tak mnie jakos naszlo ;p czuje sie pelna ;/ brzuch mi rozwalilo ale mysle ze w pn bedzie lepiej ;p niestety waga sie waha o 1kg, 69-70;/ ja moze nie 8 ale tylko 5 ;p fajnie by bylo gdybym do maja tyle schudla ale to raczej nie mozliwe ;p mam nadzieje ze to bieganie cos mi da bo jak nie to przestaje! nie no zartuje ;p ironqueen witamy i zapraszamy ;D biegasz 40 min? nie meczysz sie? ja mam dosyc po 40 min ale marszobiegu ;p co do menu to raczej ograniczyc ziemniaki ,ryz, makaron, pieczywo biale, natomiast duzo warzyw . ja stosowalam diete a teraz juz jem wiekszosc zwyklych rzeczy ale z umiarem ;p co najwazniejsze to MŻ ;p

Ja już po śniadaniu- jajecznica i kromka chrupkiego pieczywa graham. Wsmarowałam w mokre włosy olej i w czepku i ręczniku spędzę jeszcze z 3 godziny. Ciekawe jaki efekt będzie :) Wczoraj na siłowni tylko rowerek był. Bardzo bolało mnie prawe kolano, pewnie z przećwiczenia :( Kupiłam opaskę elastyczną i maść na stawy. Zakupy z kumpelą się udały. Mam 2 nowe sweterki rozpinane z rękawami do łokcia (czarny i czerwony), 2 topy na ramiączkach (biały i niebieski) i czarną sukienkę na lato (najlepszy zakup). Jeszcze parę kg mniej, trochę opalenizny, zapuszczę włosy i będę laska jak talala :D U Was też taka brzydka pogoda dzisiaj? :(

Hej ;) No pada dziś co mnie zmotywowało żeby kupić sobie jakieś odpowiednie buty i kupiłam calkiem fajne, czarne płaskie sznurowane ...troche jak baleriny . lusyla90 - męczy mnie to 40 minut i to niezle, ale nie biegam szybkim tempem, do tego w tym czasie jest tez a6w i rozciąganie, czyli biegania wychodzi ok 25-30 minut :) Kurcze mam ochote na słodycze, mam tyle pysznosci w domu ale sie powstrzymuje jakoś, sunbites kupiłam wczoraj paprykowe bo juz nie mogłam, miałam ochote na normalne chipsy ale szczerze te sunbites sa całkiem dobre jeszcze nie jestem na diecie niestety, nie moge sie zmotywowac, jem mniej na pewno i ograniczylam przekaski i slodycze ale pieczywo i takie podobne jem normalnie... musze sie zmotywowac bo nigdy nie schudne

iron ja dostalam motywacji jak mi szef powiedzial ze w ciazy jestem ! to mnie dotknelo i z dnia na dzien zaczelam diete zelazna ;p teraz juz diet nie stosuje bo ile mozna poprostu nie jem tlustych rzeczy, slodcze od czasu do czasu ;p a najgorzej w swieta ;p na szczescie narazie zadne sie nie zapowiadaja wiec spokojnie powinnas wytrwac ;p a6w to dla mnie przeszlosc ;p heh nudne to cwczenie ;p bede mila u mnie pogoda wzgledna ;p slonce cos probuje sie przebic ale mu nie wychodzi ;p ile razy cw w ciagu tyg? bo ja czytalam ze dobrze jest robic 2 dni przerwy miedzy wysilkiem zeby miesnie odpoczely. aczkolwiek sama codziennie biegam tylko w niedziele daje luz ;p ja tak samo schdne pare kilo , wlosy juz mam dosc dlugie ;D , ale opalenizny brak ;/ i pomyslec ze juz ladny kolor bym miala gdybym zostala we wloszech ehh. no coz ;p

hej ja co prawda ćwiczyłam dziś na steperze 67 min i spaliłam ok 505 kcl, ale z wagą źle :( no cóż trzeba się bardziej pilnować z jedzeniem, czekam jutra aż odbiorę te wyniki badań...ale coś mam mieszane uczucia....

a dzisiejsze jedzenie: (przez cały dzień) i po 16.30 już nie jadłam i do tego 67 min seteppera * pół kostki twarogu półtłustego * 3 łyżki twarogu sernikowego * kromka chleba z masmixem i plastrem sera żółtego * jogurt naturalny * płatki kukurydziane

witajcie dziewczynki, czy ja też mogę się przyłączyć? mam 168cm wzrostu, ważę 64kg, od 19.03 schudłam 4.5kg, od dzisiaj (jest już po 00:00) mam zamiar przejść na dietę South Beach z ograniczeniem do 800kcal. :)