Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

no i to bardzo mi sie spodobalo ;D dzisiaj nawet zrobilam o jedno powtorzenie wiecej a co mi tam ;D niestety tylko tak mnie biodra bola ze masakra ;/ musze jak najszybciej kupic inne obuwie ;/ ja jestem ciekawa ile waze ;/ juz z 2 miesiace sie nie wazylam ale sadze ze bedzie tak z 74 ;/ moze mi zejdzie z 1kg albo 2 dzieki temu bieganiu ;D kurcze znalazlam super stronke niemiecki online ze tez wczesniej na to nie wpadlam ;p fajne bo cwiczenia tam sa a tak to tylko uczylam sie na sucho ;p musze sie wziasc za cwiczenia bo caly dzien odkladam, z rana mnie glowa bolala a teraz spac mi sie zachcialo wogole jakas slaba bylam dzisiaj plus te biodra ;/ no ale nic trzeba sie zabrac i ogarnac to wszystko ;D black angel co ten twoj znowu ci zrobil? na mecz sie pewnie wybiera? ;p

no i to bardzo mi sie spodobalo ;D dzisiaj nawet zrobilam o jedno powtorzenie wiecej a co mi tam ;D niestety tylko tak mnie biodra bola ze masakra ;/ musze jak najszybciej kupic inne obuwie ;/ ja jestem ciekawa ile waze ;/ juz z 2 miesiace sie nie wazylam ale sadze ze bedzie tak z 74 ;/ moze mi zejdzie z 1kg albo 2 dzieki temu bieganiu ;D kurcze znalazlam super stronke niemiecki online ze tez wczesniej na to nie wpadlam ;p fajne bo cwiczenia tam sa a tak to tylko uczylam sie na sucho ;p musze sie wziasc za cwiczenia bo caly dzien odkladam, z rana mnie glowa bolala a teraz spac mi sie zachcialo wogole jakas slaba bylam dzisiaj plus te biodra ;/ no ale nic trzeba sie zabrac i ogarnac to wszystko ;D black angel co ten twoj znowu ci zrobil? na mecz sie pewnie wybiera? ;p

no i dupa z dobrym dniem ;/ 2h temu zjadlam duzy kawalek babki i orzeszki ;/ eh... jutro chyba dluzej pobiegam za to ...

Hej Lusyla pomimo tych grzeszków ładnie się trzymasz. Ja dzisiaj na wadze 58. Wczoraj w pracy dostałyśmy cały talerz ciastek...ale na wieczór tylko 1 kulka mozzarelli. Za to przedwczoraj przed spaniem się objadłam, czyli wychodzi że u mnie jeden dzień oki, nast porażka

klarka to chyba kazda z nas ma tak wpisane hehe ze jakis grzech musi byc.. wazne ze sie nie objadamy przez caly dzien co prawda na noc tez zle ale to troche moze byc ;p ja dzisiaj zrobilam ponad 40 minut tego marszo biegu czyli 7 powtorzen ;D od rana capuccino i garsc orzeszkow(niestety) ;p potem kawalek kurczaka plus jogurt i wieczorem 2 jajka na twardo. ogolnie to mam od jakiegos czasu takie wzdecia ze masakra;/ chyba przez ta diete ;/ teraz zabieram sie za nauke a potem cwiczonka ;D

Hej, nie zaglądałam na tygodniu do Was bo jestem zabiegana :O Niedawno wróciłam z uczelni i jestem padnięta. W tym tygodniu chodziłam na siłkę 4 razy - z przerwą w środę. W poniedziałek kończy mi się karnet, ale kupuję na kolejny miesiąc! Ktoś tu pisał, że trzeba biegać powoli, zeby schudnąć. A jak jest z ćwiczeniami np. na orbitreku? Bo ja ćwiczę jak wściekła i w godzinę robię ok 7 km..nie wiem czy to ok, ale pot się ze mnie leje strumieniami. Powiem Wam, że efekty siłowni widzę tylko na ciele (jędrna skóra, brak cellulitu) ale na wadze nic nie ubywa. Nie objadam się, więc nie wiem czemu tak jest? :( Kupiłam w aptece BIO CLA z zieloną herbatą...może coś pomoże.

bede mila bo pewnie miesnie ci juz rosna a wiadomo ze tez maja swoja wage ;p ja dzisiaj kupilam sobie buty za jedyne 5euro;D bogu dizeki za przeceny;D nie wiem czy sa do biegania ale maja gruba podeszwe i jest taka wyprofilowana ;D narazie wystarcza lepsze te niz moje trampacze ;p jutro mam zamiar tez biegac ale ta pogoda cos mi nie pasuje ;/ mgla sie zrobila i chyba deszcz jutro bedzie ;/ golnie jestem zla dzisiaj ;/ moj brat mial wpasc do nas ale oczywiscie woli jechac do swoich polwiekowych znajomych.. przykro mi bo dopiero sie oswajamy z tym wszystkim a on woli jechac tam ;/

Śpiochy wstawać ;) Jest taki piękny dzień, że ja już od rana grasuję :D Zjadłam serek wiejski i wypiłam kawę z mlekiem i cukrem. Mam dzisiaj trochę rzeczy do ogarnięcia..musze przysiąść nad moją pracą mgr, która powinna się pisać,ale nie chce się :P I troche papierów z pracy przytaszczyłam do poczytania. I na zakupy wyskakuję, bo musze coś kupić. Moze mi się siostrę na spacer uda wyciągnąć, bo coś marudna zołza dzisiaj. :P :P

lusyla- mięśnie rosną też od biegania?

dziendoberek ;D bede mila no raczej heheh ;p zaobacz jakie umiesnione maja nogi biegacze na olimpiadzie ;p ja dzisiaj tez od rana latam ;p o 9 poszlam biegac i tak sie zawzielam ze az 1h biegomarszu zrobilam ;D za te wczorajsze chipsy i babke ;p obliczylam i wyszlo z biegania 284kcal i z marszu 295 kcal. prawie 600kcal ;D fajnie bo tyle wynosza kcal na caly dzien na diecie ;p chociaz jak bd jadla te chipsy, babki i orzeszki to akurat na 0 mi wyjdzie ;p moze jeszcze sobie pocwicze pozniej ;p nie wiem ;p fajna pogoda dzisiaj ;D jakiegos grilla by sie zrobilo ;p

Hej :) też mi się grill już marzy :) dziś pobiegałam, az miło :) tylko bolą mnie piszczele, ale to ponoć normalka, bo umacniają się.. no co do mieśni - to od powolnego biegania na chudnięcie raczej smukleją nogi. Zanika tk.tłuszczowa a rozwija się mięśniowa, która jest sporo cięższa niż tłuszczowa. ech... ale to tylko teoria, którą gdzies wyczytałam :D buziaki :*

Hej, ja od soboty chora, wczoraj nie czułam smaku tego co jadłam więc nawet na moje paluszki nie miałam ochoty co było plusem, ale dzisiaj już lepiej. Moja koleżanka wróciła z dwutygodniowych "wczasów" połączonych z zabiegami na ciało, sportem itd i schudła przez te dwa tygodnie 3 kg (tak pokazuje waga) ale naocznie widać, że straciła z 10 kg, z tym że część tłuszczu została zamieniona na mięśnie. Gdybym nie zobaczyła to bym chyba nie uwieżyła że tak można wyglądać po 2 tygodniach :)

hej laseczki ;D kurcze tez bym sie przjechala na takie wczasy ;p niestety dane mi jest tylko jechac znowu do wloszech pozalatawiac wszystkie sprawy , potem do polski i znowu tutaj.. musze sie wyrobic w ciagu tygodnia;/ masakra ;/ jutro wyjezdzam a tak mi sie nie chce ze szok ;/ wczoraj tylko bieganie cwiczen nie robilam bo raz na jakis czas miesnie musza odpoczac . dzisiaj wstalam po 10 to chyba przez ta zmiane czasu hehe ;p biegalam a potam grabilam liscie wkolo domu ;D przed chwila dopiero wrocilam i cos zjadlam , zdrzemne sie chwile bo jestem wykonczona ;/

Hej dziewczynki :). Ja w sobote i w niedziele zrobiłam sobie naprawdę wolne, od wszystkiego, niestety nie miałam internetu bo nie doładowałam sobie konta. Ale bardzo się tym nie zmartwiłam bo mogłam ten czas w pełni wykorzystać dla siebie. Byłam na rolkach i na tenisie stołowym, troszkę się pobawiłam. Najgorzej bo ja też się przeziębiłam, od wczoraj jestem taka do niczego, ze szkoda mówić :(. Nic mi się nie chce i też nie czuję smaku, no ale co zrobić :(. Wezmę sobie jakieś specyfiki mam nadzieję, ze jakoś mi to pomoże. Mi też by się przydały takie wakacje w takim ośrodku, klarka podpytaj koleżankę gdzie ona dokładnie była, może ktoś z nas się tam wybierze :). Jejku dziewczyny mówię wam jaką mam rozkminę, od kilku tygodni rozmyślam nad zakupem ażurowych kozaczków, wiem o tym, że wszystkie (prawie) wszustkie laski będą w nich chodzić w tą wiosnę-lato ale to nie zmienia faktu ze ja też chcę :). Tak mi się podobają no.... nie wiem czy kupic bo podoba mi się tyle par ze szkoda gadać, pokażę wam jedne ładne jak dla mnie i w dobrej cenie :). MOże troszkę kolor nie ten co bym chciała ale też jest okey. Te drugie też mi się bardzo podobają, ale przymierzałam takie w sklepie i 40 jest na mnie troszkę małe a 41 nie ma wcale :(. Eh no czemu mam taką wielka girę no :(. Co myślicie dziewczynki??? http://allegro.pl/azurowe-kozaki-hit-skora-naturalna-licowa-41-i2217786357.html?source=oo http://allegro.pl/kozaki-wiwa-azurowe-laserowe-zamsz-cappuccino-40-i2207641699.html?source=oo Ja chyba w przyszłym tygodniu też kupię karnet na siłownie no bo w tym tygodniu jestem przeziębiona i nie z bardzo mam chęci iść na siłkę, z reszta muszę się najpierw dowiedzieć czy jest już dobry steper bo jak nie to zmieniam siłownię :P:P. Dziś na wadze okey 79, nie schudłam nie przytyłam więc jest okey. Zaraz idę do tesco na zakupy, muszę kupić troszkę rzeczy a po za tym nie mam czarnych rurek , albo prostych spodni a bardzo ich potrzebuję, dziś w sklepie przymierzyłam chyba z 15 par, za duze za małe, ale niestety w większości były na mnie za krótkie mówię wam jak mnie to wkurza jak mam takie spodnie do kostek a w pasie są idealne :(. Pozdrawiam was smarkająco :).

black angel ja mam tak samo z butami i ciuchami ;/ ciezko znalesc 41 a jak juz jest to i tak za male ;/ na targu to juz wgl nic nie moge kupic bo maja jakies chinskie cuda a tam rozmiarowka jest tragiczna ;/ spodnie tez masakra bo niestety mam szerokie biodra wiec zwykle spodnie sa za krotkie .. moze jak bd w polsce to cos sobie kupie oczywiscie jak znajde pasujace ciuchy ;p kozaczki fajne ;p to mowisz BA ze w tym sezonie bd modne? w tamtym roku juz chyba weszly bo moja kolezanka miala takie fajne tylko byly cale azurowe oprocz stop. ja narazie butow nie kupuje bo i tak nie mam gdzie w nich chodzic ;/ z dieta wporzo na kolacje troche wedzonej makreli i jogurt. mnie chyba tez bierze przeziebienie bo czuje sie jakos niemrawo;/ a to przez mojego bo znowu go wzielo ;/ eh

Fajne te kozaczki, ale fakt widziałam już w nich parę osób. Tylko tak na serio to one są raczej na teraz, nie wiem czy na lato to dobry pomysł? Więc jak chcesz je kupić, to się decyduj, bo właśnie teraz jest na nie dobry czas :) Wróciłam z siłowni. Biorę jeszcze BIO CLA z zieloną herbatą...nie wiem czy pisałam o tym. Nie potrafię trzymać diety, dlatego chudnę bardzo powoli. Jem mniej, ale też te niedozwolone rzeczy jak np. 2 kostki czekolady, czy trochę popkornu :O Muszę na warzywa się przerzucić i robić jakieś sałatki. Napiszcie co to za wczasy z takimi zabiegami odchudzającymi?

Ja tak samo jestem ciekawa tych odchudzających wczasów, oj jak by nam się to przydało. Będę miła no podobno te buty sa na jesień lato, skóra jest licowa i nie ocieplana więc chyba isę nadają aczkolwiek nie mam kogo się zapytać czy nie robią sie jakieś zakapiorki w laot :P:P:P. Chyba isę na nie zdecyduję i jutro je zamówię, ale musze jeszcze podpytać przyjaciółkę... :). Co do tej siłowni to bardzo cie podziwiam będę miła, naprawdę fajnie trzymasz fason :D. Powiem ci ze najlepiej iść na siłkę i zpalić kcal i zjeśc kankę czekolady niż nie zjeść i ciągle o niej myśleć. A przecież kiedyś będziesz musiała skończyć z dietą a wtedy co rzucisz się na wszystko?? No pewnie ze nie będziesz juz przyzwyczajona troszkę do niektórych produktów które ci później nie zaszkodzą. Lusyla kiedy ślub :D??????????????????? Jak przygotowania :D???

hej ja ostatnio miałam bardzo zabiegany tydzień, ale dziś i jutro mam urlop idę do pracy tylko w czwartek i później cały tydzień wolny i dopiero w wielką sobote ( na ochotnika się zgłosiłam :D) ale myślę że będzie wtedy spokój. Mam trochę spraw do załatwienia i czekam aż mi już zdejmą te "dziwny" aparat i założą normalne stałe druciki.. ale to dopiero w przyszłą środę będę miała. specjalnie diety nie trzymałam, trochę ćwiczyłam ale na wadze 58,3 kg dziś rano :/ a gdzie tam moje wymarzone "55 kg" dziś albo jutro będę robić sernik dukana jak tylko zjadę brakujące składniki

Ośrodek jest w Jastrowie, podobno jest nowy, niedawno oddali go do użytku, są tam wczasy tygodniowe lub dwutygodniowe. Ceny standardowej nie znam, ale koleżanka kupiła z gruponu dwutygodniowy wyjazd za ok 1500 zł, już nie ma go już w ofercie gruponu, ale podobno na jesień, coś około września mają znowu puszczać z gruponu oferty. Tylko naprawdę trzeba się zawziąść, ona na takie rzeczy jest bardzo "uparta", zrzuciła dwa rozmiary :)

Hej laseczki :). Ja dziś o niebo szczęśliwsza :), Na wadze 77,9, czy to już nie lepiej :). Na diecie widzę ze odważna jesteś że się porwałaś do pracy :). Nie martw się już tymi ząbkami , juz niedługo będziesz miała ładne proste zęby zobaczysz :). Ja też bym chciała pojechać na taki wyjazd, ale szczerze mówiąc nie wiem czy na dwa tygodnie, z resztą ciężko będę miała z urlopem w tym roku, zostało mi juz tylko 15 dni :(. Tak ogólnie to uciekam do pracy bo zaraz się spóźnię :/, O zgrozo :). Miłego dnia kochane :*.

Hej laseczki :). Ja dziś o niebo szczęśliwsza :), Na wadze 77,9, czy to już nie lepiej :). Na diecie widzę ze odważna jesteś że się porwałaś do pracy :). Nie martw się już tymi ząbkami , juz niedługo będziesz miała ładne proste zęby zobaczysz :). Ja też bym chciała pojechać na taki wyjazd, ale szczerze mówiąc nie wiem czy na dwa tygodnie, z resztą ciężko będę miała z urlopem w tym roku, zostało mi juz tylko 15 dni :(. Tak ogólnie to uciekam do pracy bo zaraz się spóźnię :/, O zgrozo :). Miłego dnia kochane :*.

black angels -- dam radę jak już tyle wytrzymałam to wytrzymam jeszcze te 8 dni ;) a co do urlopu widzisz, ja miałam bardzo dużo urlopu zaległego z zeszłego roku i teraz nie bedzie mnie 8 dni w pracy i jeszcze zostanie mi 8 dni zaległego i 26 dni nowego :) wychodzi na to, że w zeszłym roku dużo pracowałam i teraz mam jak znalazl :) pa]

dobry ;D slub nie wiem hahah ;p mial byc w siweta ale nie bedzie bo nawet terminu nie zarezerwowalam.. mielismy jechac do polski na poczsatku marca ale sie przedluzylo i jade chyba dzisiaj.. mi sie tam nie spieszy do zamazpojscia ;p dzisiaj jestem zadowolona ;D i nie przeszkodzily mi w tym zjedzone chipsy babki orzeszki i inne zle rzeczy ;D po 5 dniach biegania mam 1cm mniej ;D z talii i bioder ;D no moze to tylko 1 cm ale zawsze cos ;p kurcze ja chce moja wage ;( ide zaraz biegac bo dopiero wstalam ;/ na obiad chyba zjem saltke warzywna z majonezem niestety ale coz kurczaka nie mam .. musze pozniej ogarnac mieszkanie na ten wyjazd..

Ej dziewczyny ja jestem takim leniem, że jak bym miała tyle wolnego i mogłabym wybierać to poleciałabym do jakiegoś ciepłego kraju i wygrzewała się na plaży. Zrobiłam zestawienie i jest kiepsko, podliczyłam dwa dni mojego jedzenia, nie zjadałam zbyt dużo węgli, ale białka też mało, za mało :/ muszę nad tym popracować bo myślałam że jest spoko i może też się skuszę na dietetyczny sernik, przynajmniej jest tam do groma białka :)

hej a ja dziś jak na mnie zjadłam dużo białka, robiłam też sernik dukana pierwszy raz w sumie, ale jakoś mało słodki mi wyszedł :( robiłam zgodnie z przepisem poza tym, że zamiast fruktozy dałam słodzik, ale czytałam na innych przepisach że spokojnie może być słodzik, dałam w płynie. no ale nic, zjeść zjadłam, dam mu jeszcze jedną szansę i zrobię w przyszłym tygodniu i dam więcej słodzika albo znajdę tą fruktozę. do tego poćwiczyłam 62 min na steperze = 515 kcl. walczę dalej o te 55 kg ... jakkolwiek długa będzie ta droga to muszę zobaczyć na wadze dwie piątki ;-)

BlackAngel - no zapaliłam się na tę siłownię. Dobrze mi się chodzi, bo mam z kim i wzajemnie się wyciągamy. Tylko moja kumpela waży nieco ponad 50kg...ale jak to mówi, ćwiczy dla kondycji i bo chce. No i mnie jest raźniej. Gorzej z tym, ze chodzę 1,5 m-ca i to tak 3 razy w tygodniu. Jakoś się pilnuję żeby się nie objadać...a waga ani drgnie. Nie wiem, może trochę w tali poleciało. Moja mamcia mi powiedziała, żebym jakieś badania poszła zrobić, bo może coś mi jest :( No i tak się gryzę z tym. Klarka - a może wiesz co dokładanie na tych wczasach się robi? Czy to tylko zabiegi plus dieta czy jeszcze ćwiczenia ?

Hej będę miła nie martw się, na pewno nic Ci nie jest. Ja jak tak długo walczyłam z tymi kilogramami i w końcu stanełam na 82-85 w październiku temtego roku i przez kilka miesięcy chodziłam na tą siłownię i waga nic nie zleciała to też robiłam sobie badania, w sumie to byłam tylko u gina i u endokrynologa, ale okazało się, ze wszystko jest ze mną okey :). Nie ma co się denerwować idź, zrób sobie badania dla własnego spokoju ducha. Waga będzie stała w miejscu i to byc moze nawet długo, zobaczysz, że w końcu ruszy, zobacz ile to u mnie trwało, zanim organizm oddał kilka kilogramów. Mi ta moja lekarka u której byłam powiedziała, ze byc może przyczyną mojej wagi jest poprostu to, że po pierwsze mam ciężkie kości a po drugi poprostu organizm się tak bardzo przywiązał, że nie chce oddać swojego, aczkolwiek kiedyś może się to zmienić. na diecie nie martw sie w każdej z nas jest taki mały leń co nic mu się nie chce, ale jak nieraz przyjdzie co do czego to zawijamy rękawy do roboty ;). Ja teraz walcze o 75 :). A co taki cel sobie stawiam, ale w zasadzie to nie wiem na kiedy....mhy niech no troszkę pomyślę.... :). Moze początek będzie dobrym terminem :). Ja chyba też zrobię sobie sernik, aczkolwiek powiem wam, ze mi jakoś nie wyrósł ostatnio jak robiłam, nie wiem czemu, taki płaski był, a wam jaki wychodzi co??? Dziś z jedzeniem nie najgorzej, w pracy to nawet nie byłam głodna a w domu troszkę zjadłam , kurczaka z pateli, serek, jogurt, batonika musli. Jutro sroda i po środzie czwertek, a piątek mam wolne :), o jak się cieszę :). Ogólnie to nie wiem co się ze mna dzieje wiecie co na buzi zaczynaja mi się robić małe krostki, a jak jedna się zrobi to potem druga i tak cały wysyp...wyglądam okropnie, kiedys miałam buzię jak pupcia niemowlaczka. Sara Miranda odezwij się, co tam u Ciebie słychać?????????? Jak Mama???

Hej u mnie podobnie jak wczoraj godzina stepperu zaliczona i 500 kcl spalone, z jedzeniem też póki co ok. śn godz: 08.00 * jogurt z danona z ziarnami * płatki kukurydziane * mały kawałek tego sernika dukana obiad tak na szybko bo nie miałam czasu gotować godz. 13 * serek wiejski light z piątnicy * mały pomidor * 2 małe kromki chleba razowego

będę robić ten sernik znów w weeknd tylko poszukam tej fruktozy zamiast słodziku? black andeles -- możesz mi napisać jak Ty go robisz, z jakich składników? mi też za bardzo nie urósł, do tego wyszedł jakiś mało słodki, ale dałam chyba za mało słodzika a za dużo skrobi kukurydzianej. dziś tzn na drugi dzień po zrobieniu był jakby lepszy w smaku.. hmmm

Hej laseczki, właśnie pisałam do was i jestem taka zła że lepiej nie mówić, właśnie zepsuł mi się klawisz "a" w komputerze i tak dziwnie mi się teraz pisze do was. Na diecie ja robiłam ten sernik z przepisu którejś z was, myślałam nawet ze to Twój, a jak nie Twój to nie pamiętam, jakiś czas temu któraś z was załączyła przepis i jakoś tak zrobiłam. Dziś w pracy mega steresówka, przyjechała Pani dyrektor i nieźle nas pocisnęła za małą sprzedaż.... kurde no dałam w tym miesiącu z siebie wszystko.... ale jest jeszcze jtro dzień, moze się cos uda zrobić. Jutro od rana idę roznosić ulotki, będę biegać po klatkach i wkładać uloteczki do skrzynek... o jej jak ja to uwielbiam..... bleeeeeeeeeeeeeeeeeee