Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cvbgfdg

Czy on chce tylko seksu????

Polecane posty

Oczywiście, że powinnaś. Rozmowa w związku to podstawa. Coś niewiele Was łączy skoro nie masz takiej potrzeby rozmawiania z nim o was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
mam potrzebę...teraz pewnie mnie wyśmiejesz albo coś w tym stylu, ale ja się wstydzę rozmawiać o tych sprawach, wiem że powinnam ale jak jestem przy nim to nie mogę nie wiem czemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wysmieję... sama nie jestem lepsza:) a co dokładnie Ciebie hamuje? Może napisz to?:) Jestem pewna, że jeśli zaczniesz trudną rozmowę, jeśli mu na Tobie choć trochę już zależy, to nie pożałujesz:) Wiele możesz zyskać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Gdzie mam napisać?nawet nie wiem jak zacząć...przygotuję sobie całą gadkę a przy nim nie potrafie nic powiedzieć...boje się ze mnie wyśmieje.....A Ty też miałaś taki problem, jak go rozwiązałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli on zapewni Ciebie, że nie chce tylko seksu. To właściwie będzie takie błędne koło. Nie zabronisz mu Ciebie pożądać, a tym samym kusić ''ofiary'' :D Mężczyźni są jak zwierzęta.. Masz prawo nie chcieć jeszcze teraz. I ja na Twoim miejscu cieszyłabym się, że próbuje i szanuje, że odmawiasz. Powiedz mu o swoich zasadach.. porozmawiaj.. Ile macie lat?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
mam 20 a on 26....żeby to bło takie proste"powiedz mu o swoich zasadach".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenka18
Ale dlaczego to nie jest proste? Wydaje mi się, że dlatego, że zwyczajnie niewiele was jescze łączy. Bo ludzie żyjący w prawdziwym związku nie boją się rozmawiać na żaden temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam inny problem. Ciężko było mi o czymś powiedzieć partnerowi. W ogóle ciężko rozmawia mi się o uczuciach. Nie umiem wprost powiedzieć co mi nie pasuje. W zasadzie w moim związku nie ma to sensu, bo nie zmieni się nic... dlatego nie próbuję. Skomplikowane:) Nie mnie, też mam takie trudności.. napisać na..kartce?:) Lub wreszcie się odważyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Ja zawsze miała problemy z trudnymi rozmowami...po prostu u nas w domu mało się rozmawiał tak szczerze i nie potrafie...zależy mi na nim i bardzo chciałabym potrafić się otworzyć i powiedzieć mu wszystko ale mam taką wewnętrzną blokadę które nie potrafię przebić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Ale ja mam taki sam problem jak Ty..nie potrafie się oworzyći myślałamże Ty u siebie jakoś to zwqalczyłaś jakimś sposobem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo.. powoli się przełamuję. Nie dlatego, aby stworzyć związek jak z bajki... bo na to nie mam na razie szans, nie z Nim. W zasadzie my żyjemy w takim układzie.. Każdy ma swoje życie.. Nic dobrego, nie należy brać przykładu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walnij mu
Walnij mu dla jaj jakiś zaporowy termin, np. Powiedz ze przez najblize pól roku nie chcesz tego robić bo uważasz ze to trochę za wcześnie, i zobacz jak zareaguje. Jak dalej będzie z Tobą i w międzyczasie zmienisz zdanie to ok, jak doczeka tego terminu a Ty nadal nie będziesz gotowa to skoro czekał tyle czasu to poczeka jeszcze. Ale będziesz wiedziała czy naprawdę mu na Tobie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest bardzo dziwnie.. i na razie nawet nie mam chęci zmian. Nie mam siły walczyć o swoje... i tak nic nie wskóram. Zresztą - mi obecny stan nawet pasuje. Co będzie kiedyś się okaże:) Najgorzej jest zacząć.. Na pewno musisz dobrze przemyśleć co chcesz właściwie powiedzieć.. Ułóż wstęp..potem na pewno poleci samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Układałam już tyle razy że nie potrafie zliczyć, ale tak jak pisałam...blokada i nic nie powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to napisz mu, sms że musicie porozmawiać o tym, że nie jesteś jeszcze gotowa na seks. Mamy już wstęp:) Na pewno dopyta o więcej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo napisz mu, że chcesz porozmawiac o czyms bardzo waznym. I miej nadzieję, że dopyta i przybliżysz mu tematykę tej rozmowy nieco:) Też wstęp zagwarantowany :D Ja sie nie przesmiewam, z nami tak trzeba:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
No właśnie tak zrobiłam, napisałam że musimy pogadać o seksie tylko teraz sie boje że znowu nic nie powiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to genialnie, :) Powiedz mi co chcesz mu powiedzieć. Dokładnie. A potem mu to powtórz. Reszta sama się potoczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Chciałabym go zapytać czy zależy mu na mnie czy tylko na seksie bo wydaje mi się ostatnimi czasy że na tym drugim zależy mu bardziej i chciaabym żeby sobie to przemyślał i to co do mnie czuje. Chce mu też powiedzieć że ja muszę być pewna uczucia faceta żeby z nim pójść do łóżka i że pragnę to zrobić ale tylko z prawdziwej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to brawo:) Powinien docenić Twoje słowa, zaakceptować i starać się przepełnić twoje serce miłością:) Ech, ja mam zupełnie inną postawę.. Mój jest pierwszym:) ale nie było czekania.. Jest nam genialnie, mimo że czasami mam takie chwile, że zaczynam chcieć związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Ale Twój jest pierwszym chłopakiem czy pierwszym facetem w łóżku??Skoro chcesz związku to czemu mu tego nie powiesz, może on też tego chce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie ma ku temu warunków. On jest bardzo zapracowany, ja paradoksalnie nie mam ochoty na związek z prawdziwego zdarzenia -mimo chwilowych przebłysków. Nie teraz. Jemu to najwyraźniej pasuje.. Wydaje się być bardzo zaangażowany, tworzy silne pozory... ale swoja postawą nie próbuje mi niczego udowadniać, karmi złudzeniami ale nie obraca niczego w czyn. Wygodnie mu no i mi też. Zobaczymy co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
No to chyba skoro Tobie i jemu to pasuje to jest ok...a czy potrafisz z nim teraz o wszystkim porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, bo oboje utrzymujemy pozory?:D On planuje ze mną resztę życia oficjalnie... a biorąc pod uwagę co robi, a właściwie to że niczego nie robi ...czuję się nie jak partnerka na całe życie a jak panienka od zabaw specjalnych:D Co mi nadal pasuje:D chociaż jak pisałam - są momenty refleksji. Jestem jednak pewna, że nadejdzie moment stawiania oczekiwań ... i wtedy okaże się ile to wszystko warte:) Wiem, cięzko zrozumieć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy rozmawiamy o wszystkim? Tak, jasne. Jak przyjaciele, partnerzy.. żyje moim życiem.. przezywa ze mną moje problemy.. Tu akurat jest normalnie. Prócz tego, że nie idą za tym czyny:D Brak wspólnych wyjazdów, oficjalności.. Pomocy materialnej?(jakkolwiek to rozumieć:D) Ciężko wytłumaczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
Fakt trochę skomplikowane...ale skoro uważasz ze tak jest ok to nie bede Cie wyprowadzać z błędu....a powiedz mi jeszcze czy nadal odtrzymujesz swoje zdanie z początku dyskusji że mojemu chłopakowi zależy tylko na seksie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć. Większość samców chce po prostu seksu... niektórzy przy okazji czegoś więcej:D Porozmawiaj a na pewno czegoś więcej się dowiesz:) Ja na pewno tego Ci nie powiem:) Haha mogę napisac o sobie, że seks mnie przy kimś bardzo mocno trzyma:D i ten ktoś mógłby mieć spokojnie inną.. może jestem bardzo wygodna:D A może po prostu należy się cieszyć z takiego zadowalającego nas układu:) O Twoim związku nic nie mogę napisać- bo Was nie znam:) Na tyle na ile znam męski instynkt...to pewnie chodzi o seks:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbgfdg
No dobra to chyba faktycznie z nim muszę pogadać, nie ma wyjścia....lepiej o wyjaśnić wcześniej niż za późno...dzięki za rdy i rozmowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×