Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agaciunia8

Problemy z pamięcią

Polecane posty

Troszkę się rozpisałam ale mam nadzieję że ktoś to przeczyta i pomorze... Mam pytanie odnośnie pamięci. Ostatnio zaobserwowałam u siebie znaczące zaniki pamięci, chodzi o to, że z roku na rok odcina mi się coraz większy kawałek życia. Ciężko mi trochę opisać o co dokładnie mi chodzi, ale spróbuje na przykładach: Mam 21 lat, kiedy rozmawiam z moimi znajomymi opowiadają np: o swojej szkole średniej, przywołują różne wspomnienia i opowiadają o zdarzeniach jakby wydarzyły się one wczoraj, a ja muszę się naprawdę skupić, żeby przypomnieć sobie cokolwiek. Moich znajomych z klasy, moich nauczycieli. Nie potrafię przywołać żadnej sytuacji z tego okresu, a przecież to był spory kawałek mojego życia. Poza tym to nie działo się jakoś bardzo dawno 2 czy 3 lata temu, dopiero jak się dłużej zastanowię to może dojdę, do wspomnień o jakieś znaczącej sytuacji, ale owe wydarzenie musiało być naprawdę BARDZO charakterystyczne np: wiem że miałam Studniówkę, że byłam na niej, mniej więcej w którym miejscu na sali siedziałam, ale zero jakichkolwiek szczegółów. Jeśli chodzi o gimnazjum to jest jeszcze gorzej, a podstawówki czy przedszkola nie jestem sobie wcale w stanie przypomnieć. Nawet najmniejszych skojarzeń. Przerażające jest to, że te moje dziury w pamięci zaczynają się coraz bardziej pogłębiać i dotyczą też życia codziennego. Np: Mój kolega ostatnio uświadomił mnie że wszystko co zaczęłam mu opowiadać, już mu opowiadałam kilka dni wcześniej, a ja nie jestem w stanie sobie tego przypomnieć, byłam przekonana że opowiadam mu o tym pierwszy raz. Najgorzej jest ułożeniem chronologicznie ostatnich dni. Wiem dokładnie co robiłam minionego dnia, ale dzień wcześniejszy i jeszcze wcześniejszy sprawia mi już problem. Albo wiem że coś się wydarzyło, ale nie wiem kiedy to było. Jakieś zdarzenie mogło się wydarzyć przedwczoraj a równie dobrze ponad tydzień temu, nie jestem w stanie określić kiedy. Chyba że coś mnie na to naprowadzi (otrzymane sms-y, wiadomości, czy chociażby bilet wstępu do kina czy na jakaś imprezę). Z filmami też chyba mam dość nietypowo. Zdaje sobie sprawę że oglądałam jakiś film słysząc tutuł, ale gdy ktoś zapyta mnie o czym był fen film, nie jestem w stanie opowiedzieć. Po dłuższym zastanowieniu może przypomnieć mi się jakiś jeden wątek, czy jedna scena. Najzabawniejsze jest to że czasem kiedy oglądam jakiś film, czuje się tak jakbym widziała go pierwszy raz (mimo że wiem że tak nie jest) śmieję się z żartów czy tekstów, bo wydaje mi się że słyszę go pierwszy raz. Podobna sytuacja jest ze słyszanymi przeze mnie dowcipami opowiadanymi przez znajomych. Wiem że wczoraj czy przedwczoraj opowiadał ktoś dobry kawał, ale nie jestem w stanie go sobie przypomnieć i powtórzyć. A kiedy usłyszę go ponownie śmieje się tak jakbym słyszała go po raz pierwszy. Te moje problemy zaczynają mnie martwić ponieważ studiuję i widzę co dzieję się gdy uczę się do egzaminu czy kolokwium. Nie wyznaje zasady 3Z czyli zakuj, zalicz i zapomnij, ale to przychodzi mi samoistnie. Po prostu uczę się jednego dnia, drugiego zaliczam i jeszcze co nie co pamiętam, ale po kilku dniach nawet nie wiem z czego było kolokwium, nie potrafię przytoczyć żadnego pytania. I jest mnóstwo podobnych sytuacji o których mogłabym się rozpisywać. Coraz częściej zdarza mi się też gubić wątki opowiadając znajomym jakąś historię. Rozmawiam, a za chwilę zapominam co miałam powiedzieć. Zdarza mi się też wyjść do sklepu po coś, a kiedy już jestem na miejscu, nie pamiętam po co przyszłam, więc chodzę dookoła regałów i dopiero jak dojdę do półki np: z majonezami to wiem że miałam kupić majonez. Ale takie zdarzenia są nieco rzadsze na szczęście. Czy ktoś wie, czym takie coś może być spowodowane, czy należy się tym martwić, czy powinnam iść do jakiegoś lekarza? Do tej pory tego nie zrobiłam, gdyż jak na razie przez te moje problemy z pamięcią nic złego się nie wydarzyło. Ale mam wrażenie że to się pogłębia i martwię się że w przyszłości może powodować większe problemy w życiu społecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę odpiszcie jeśli macie jakiekolwiek informacje które mogłyby mi pomóc w tym temacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamięć zawodzi
Całkiem powaznie -powinnaś iść do lekarza może na początek rodzinnego .To mogą ale nie muszą być początki jakiejś choroby .Jesli lekarz ją wykluczy polecam ci kurs w szkole pamięci (poszukaj w googlach -wojakowscy szkoła pamięci ) .Są w większości miast albo do samodzielnej nauki (na CD). )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
moze jakies schorzenie neurologiczne powoduje te 'zaniki' pamieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ktoś ma podobnie jak ja, był z tym u jakiegoś lekarza i potrafi to jakoś zdefiniować?! Trochę boje się sama udać do lekarza, bo jeszcze dowiem się że w mojej głowie znajduje się coś niedobrego... Postanowiłam napisać na tym forum, żeby ludzie, którzy być może znają się na rzeczy pomogli mi się jakoś przygotować na ewentualną diagnozą, lub uspokoili mnie że to nic takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
schorzenie neurologiczne przyszlo mi pierwsze do glowy. nie bede nic na ten temat wiecej pisala, bo sama nie mialam problemow z pamiecia. Trzymaj sie i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×