Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hiacyntka905

JAK MAM NIE OKAZYWAĆ ZAZDROŚCI o faceta?!

Polecane posty

Mój facet ostatnio mi powiedział że nie zna nikogo tak zdolnego i wrażliwego jak jego była. Wiedział, że mnie to zabolało. Nie chcę żeby widział że jestem zazdrosna. Ale chyba się domyślił. :( :( :( Co mam zrobić? Chce żeby myślał że nie przejmuję się tym i że mam go w dupie :D Niech się postara. Co mam zrobić żeby opanować okazywanie zazdrości? ___Nie mogę mu tego okazać!!! Nie chcę żeby wiedział, że boję się o każdą nawet największą szarą mysze...;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierkowe
nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby miał choć
odrobinę taktu to by Ci tego nie powieział,mimo,że może faktycznie tak mysli. Prosty trep dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkljkljl
dziwny macie uklad. nie wyobrazam sobiez eby moj facet cos takiego do mnie popwiedzial. a gdyby tak sie stalo to powiedzialabym mu ze nawet jesli naprawde tak sadzi to jest to zajeboscie nietaktowne mowic mi o tym i swiadfczy o kompletnym braku szacunku poczym napewno rozstalabym sie z takim bucem. dlaczego dajesz sie tak ponizac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to chodzi, że już wiele takich było awantur. W sumie powiedział tylko tyle: nie znam osoby tak zdolnej muzycznie i tak wrażliwej na muzykę jak (imię). Naprawdę. Oboje jesteśmy muzykami... On uważa że przesadzam z zazdrością. A ja powoli mam dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie mam wrażenie że on wie, że mnie tym zranił. Ale dziwię się, bo nie przeprasza. Jesteśmy ze sobą rok a on taki numer... ;/ ;/ ;/ Niby pierdoła i nie warto kończyc zwiazku..ale no bez przesady! Wczesniej zdeklarował że jego eks jest głupia i nie ma wlasnego zdania, a teraz? ... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy że jesteś zazdrosna? Może po prostu jak facet tak wychwala swoja była to czujesz się niekomfortowo, jest Ci przykro. To nie zazdrość, to normalne. Mówiłaś mu? Jak bym powiedział "Posłuchaj, kiedy tak wychwalasz i podziwiasz przy mnie swoją byłą, nie jest mi przyjemnie i jest mi przykro. Czy mógłbyś tego unikać?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałby że mam złe podejście i źle to odbieram..:( Problem w tym, że takie rzeczy cholernie mnie ranią/. Po prostu jeszcze parę takich tekstów i zostawię go bo nie wytrzymam psychicznie...:( zastanawia mnie tylko to dlaczego to powiedzial. Przecież wie, że to nie fair..;/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli on mówi, że ty "źle" to obierasz a Ty w to wierzysz, no to będziesz miała ciągle problem. Nie można zaprzeczyć swoim uczuciom. On dalej będzie wychwalał byłą, Ty będziesz cierpieć, dołować się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zor
Chcesz wyzbyć się zazdrości mimo, że Twój chłopak zdecydowanie chce to w Tobie wzbudzić? Pomyśl nad tym, czy chcesz aby ktokolwiek Cię tak traktował. Ciosem poniżej pasa jest porównywanie Ciebie do jego byłej i to, że on stoi po jej stronie. Wal prosto z mostu, że nie życzysz sobie aby pod jakimkolwiek względem porównywał Cię do swojej byłej i w dodatku stawał po jej stronie. Jak nie poskutkuje to widocznie nie jest wart Twojego zachodu i może to będzie trudne ale najlepsze co będziesz mogła zrobić to z nim zerwać. Chyba, że odwzajemnisz mu się podobnym tekstem i porównasz go do jakiegoś swojego byłego i powiesz, że jest w czymś lepszy od Twojego obecnego. Zobaczysz jak się oburzy, może wtedy zrozumie.. Ale tego ostatniego nie polecam, lepiej zerwać i oszczędzić sobie przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wszystkim. Zerwałam. Skończyłam to. I dobrze się stało :( On nawet nie próbował mnie zatrzymać... Wiem, że odnowił kontakty z tamtą dziopką...:( Szkoda tylko, że nie umiem się kompletnie pozbierać. Mam wrażenie, że wali mi się życie... :( :( :( Chyba już nikomu nie zaufam..zawsze będę się bała zdrady ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikumikupsiku
współczuje Ci autorko :( tez kiedys zostalam zdradzona, teraz w związku jestem bardz szczęsliwa ale gdzies tam z tyłu glowy obawa dalej została.. od czasu tej zdrady minelo wiele czasu, jednakze stalam sie po tym ciosie zazdrosna i nieraz przewrazliwiona :( az sama sie tego boje :( takze naprawde współczuje Ci takiego ciosu, ktory facet Ci zadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh.. najdziwniejsze jest to, że to nie byla zdrada... :( Po prostu wypalał takie teksty, ktore pozornie były niewinne, ale ranił mnie tak jak zdrada.. Wiecie co? :( NIGDY nie pakujcie się w związek na odległość. Mój teraz już eks miał wrócić do tego samego miasta za 2 lata. a tak to przyjeżdzał na święta. Ale to się nie sprawdziło. Nie uniósł tego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×