Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość audrey1991

Moze ktos z was powie coś że wkońcu mi ulży...

Polecane posty

Gość audrey1991

Poznałam faceta ktłóry był we mnie zabójczo zakochany pisał dzwonił kwiaty 3 razy w tygodniu na poczatku nie odwzajemniałam jego uczucia spotykałam sie lecz po jakims czasie to skreśliłam każde poszło w swoją strone. Po kilku miesiącach nasza znajomość sie odnowiła wtedy zaczełam traktowAC GO poważnie on zadowolony szcześliwy zakochany było cudownie.. ja powoli też zaczełąm sie zakochiwac stworzyliśmy normalną pare. Zaczelismy sporo sie kłocic ja z mojej winy ciągle jakies pretensje ale to dlatego ze zaczeło mi bardzo zalerzec i poprostu za bardzo sie martwiłam. Po 8 miesiacach powiedział ze mnie nie KOCHA. Kompletnie tego nie rozumiem nagle tak sie odkochał? rozumiem ze kłotnie mogły go zniechecic mógł mnie dosc ale aby przestal kochac? Trwa to juz 2 miesiace ja wydzwaniam płacze prosilam o kolejna szanse ale nie jest twardy jeszcze wczoraj mi powiedział ze kazde z nas niech idzie w swoja strone ze on nie chce mnie... Gdy zapytalam czy kogos ma odpowiedział ze nie ale ze czasem z kims popisze.. Pytalam go czy chodzi o moj wygladac czy znudzilam mu sie odpowiedzial ze w zyciu ladniejszej dziewczyny nie mial ale to tu nie o to chodzi.. poprostu nie chce i juz.. pomozcie mi to zrozumiec dlaczego nie chce kiedy ja naprawde zmienilam podejscie i chcialam by bylo juz cudownie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna38latka
Miał dość wiecznych waśni..zatrułaś ten Wasz związek. Ot i cała smutna prawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
rozumiem ale gdyby naprawde kochał tak jak mowil wczesniej nie odpuscil by tak o polecial do innych bab.. to nie 1 histroia w jego zyciu swojej bylej powiedzial po 3 latach ze tez nie kocha... kłotnie kłotniami ale bylam szczera kochana naprawde wiele z siebie dawałam i co odkochal sie a gdy prosilam o szanse odmowil bo NIE CHCE MNIE. dlaczego nie mnie? to pytanie mnie dreczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
jest taki ambaras , by dwoje chcialo na raz :-P Wy to jak Zuraw z Czapla :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo. to. zła kobieta .była.
zmiana nicku nic nie dała.idz zazyj hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtucon
moj tez z powodu klotni mnie zostawil ale nigdy nie powiedzial kocham ja wrecz nie czulam sie nawet kochana bo nie o slowa tu chodzi nie wiem dlaczego ze mna byl skoro nie mogl mnie pokochac przez owe klotnie jak to tlumaczyl ja sie ciagle wkurzalam ze nie jest tak jak bylo kiedys i tym go bardziej osuwałam od siebie teraz calkowicie zerwalismy kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
napisalam juz kiedys o tym ale nie dokładnie.. mam ochote zadzwonic wykrzyczec mu wszytsko zapytac dlaczego ale to nie ma sensu bo znow uslysze ze nie chce Ciebie. Powiedzcie jak mam to teraz zrobic? co mam zrobic? jak odpowiadac na tte wszystkie pytania. Jestem studentką na 2 roku i mam dosc ciaglego zamartwiania to mnie niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenus83
Daj spokój, tego nie da się uratować.Nie poniżaj się przed nim to jest strasznie odpychające, myśli o tobie jak o desperadce... Pocierpisz i przejdzie ci,receptą na starą miłość jest nowa,niestety takie życie.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenus83
Byłaś jak piszesz szczera, kochana i wiele z siebie dawałaś i TO TWÓJ BŁĄD!!! takie kobiety mają przekichane, zmień podejście!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenus83
,,Dlaczego męzczyźni poślubiaja zołzy,, zachęcam do przeczytania to zrozumiesz swoje błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś młokos
"Miał dość wiecznych waśni..zatrułaś ten Wasz związek. Ot i cała smutna prawda.." I kto to mówi? pewna38latka, czy jesteś pewna, że zatruła coś czego nie było? "stworzyliśmy normalną pare. Zaczelismy sporo sie kłocic" - czy fakt iż NORMALNĄ PAROWATOŚĆ stwierdza się na podstawie rozpoczęcia kłótni jest wystarczającym powodem, aby zacząć używać określenia ZWIĄZEK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtucon
a ja ? tez mnie zostawil nie chce wrocic jest pelen zalu i zlosci do mnie mowi ze mi nie ufa ze nie wie jak sie zachowam czy nie bedzie klotni. ze mam sie zachowywac jak dorosla osoba. on nie chce mnie bynajmniej teraz mowi ze gdybym sie zmienila balby sie ze to tylko na pokaz ze znow beda klotnie. ale jest zazdrosny o moje spotkania z innym jest zlosliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś młokos
"pomozcie mi to zrozumiec dlaczego nie chce" - a do czego ci to potrzebne? Przyjmij do wiadomości jego slowa: "poprostu nie chce i juz..".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób sobie tipsy
to ci ulży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę otrzymywać powiadomienia
jeszcze się spotkamy...ale jesteś za niska dla mnie... ale lubię Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę otrzymywać powiadomienia
...niektóre wysokie też są dla mnie za niskie...hopla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
trudno mi sie z tym wszytskim pogodzić poprostu.. nie było tak że stworzyliśmy związek i cały czas sie kłóciliśmy. Ja poprostu nie dawałam mu sie tak jakby tego chciał nie robiłam wszytskiego jak mu sie podobało i on powiedział ze go to zmęczyło.. Ja zrozumiałam swój błąd , z dnia na dzien jest coraz gorzej ze mną jesli pomysle ze teraz bedzie z inna zadaje sobie pytanie dlaczego nie ze mną..? Co ze mną nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
nic z Toba jest nie tak.Po prostu rozmineliscie sie , tak bywa. Swiat nie konczy sie i trzeba pewne rzeczy i ich kolej zaakceptowac. Nikogo nie mozna zmusic do bycia w zwiazku z nami. Takie moja Droga Kolezanko zycie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M. .............
Twoją szansą był do mnie Telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś młokos
"Ja zrozumiałam swój błąd" - a na czym on polegał? "Ja poprostu nie dawałam mu sie tak jakby tego chciał nie robiłam wszytskiego jak mu sie podobało i on powiedział ze go to zmęczyło.." - czy uważasz, że jak mu zaczniesz dawać tak jak nie chcesz ty, jak będziesz robiła tak jak ci się nie podoba, to ci ulży. Ja myślę, że wprost przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
zapisałam się na wizytę u psychologa na piątek.. Ja za szybko się przywiązuje siedzę myślę ze było fajnie, mieszkaliśmy sobie razem wycieczki itp. Przecież jeśli komuś na sobie zalerzy to przez kłótnie to tak nie mija.. Może taki typ faceta? Biegał zdobył teraz bedzie tak z następną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
no moze -gonic Krolika. Ale czemu tak sie zawzielas na niego. Nie chce -to nie.Pal go diabli. Co to tylko on jeden na swiecie? Pozwol mu odejsc, jesli ma takie zyczenie. Kobieto!!!! Daj zyc mu i sobie pozwol na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisany psycholog
on ma problem, a ty się zapisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
On zawsze miał kobiety które tańczyły jak on zagrał. Bez swojego zdania kobiety starsze od siebie.. Ja jestem młodsza od niego o 6 lat. Uganiał się za mną rok srał po gaciach był tylko jego. Kiedy to dostał nagle inny człowiek całą wine zwalił na mnie że jestem młodziutka terrorystka i sam jest chodzącym ideałem! Rozumiem kłotnie kłotniami ale aby tak o przestaćkochać i zostawic wszytsko z dnia na dzien i wypisywac do innych ? po co? prosilam go tyle o kolejna szanse a on sie śmiał ja nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bee i mee
poszukaj sobie takiego, który będzie zadowolony z tego jak mu się dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
widze, ze do Ciebie nic nie dociera. Nic, zaden argument.Chlop nie chce Cie . Niewazne, czy ma powod czy nie.Nie wazne nawet , ze jest taki jaki jest. Nie chce Cie i koniec. Co tu drazyc temat i dzielic zapalki na czworo. Ocknij sie szalona kobieto.Nie kocha , nie chce i juz. Zajmij sie soba zamiast rozdrapywac swoja rane i nia sie delektowac. Dostaniesz klapsy w tylek , jak nie spasujesz tak sie dreczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
Eleeene tak ja wiem powinnam już dawno machnąc na niego ręką ale to co ja czuje w serduchu nie mogę sie ogarnąć. Widze go i zastanawiam sie jak sobie poradzil z tym wszytskim czy ja jestem jakaś ułomna że poradzić sobie nie moge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta starsza od siebie..
jak też już będziesz starsza od siebie przynajmniej o te 6 lat, to zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audrey1991
eleeene za kazdym razem kiedy próbuje odciąć sie od niego włazi we mnie jak na siłe natłok myśli i ciagle w głowie mam pytanie dlaczego po co na co czemu itp. Kiedys wiedzialam co znaczy ze facet mnie nie chce teraz jakbym zgłupiała nie potrafie sobie poradzic z prostymi słowami nie chce.. czemu nie chce sprobowac kochac mnie tylko kogos nowego chore:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×