Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyz...........................

mam 29 lat, 1,5-roczne dziecko- maz zostawil nas dla innej

Polecane posty

Gość xyz...........................

nie potrafie sie pozbierac. wczoraj wyprowadzil sie od nas. byl moim jedynym facetem. poznalismy sie majac 18 lat, bylusmy para prawie 6 lat i malzenstwem 5 lat. to byl prawdziwy przyjaciel. rozumielismy sie bez slow. kazda chwile spedzalismy razem. az nagle maz zaczal coraz dluzej przesiadywac przed laptopem. i poplynal. poznal zdzire 10 lat starsza ode mnie. i zostawil nas dla niej. a ja nie wiem, jak mam zyc bez niego. potrzebuje pomocy. zostawil mi mieszkanie z kredytem na 28 lat. nie wiem jak ja to przezyje. pyta mnie o kontakty z synkiem. co mam zrobic? jak je ustalic? pomozcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
Współczuję sytuacji... Przede wszystkim, to dziecko jest najważniejsze. Swoje uczucia- te dobre, przelej na nie. Dasz sobie radę. Masz jakieś wsparcie w rodzinie, znajomych...ktoś o tym jeszcze wie, prócz nas forumowiczów??? A kredyt...nie jest Twój, tylko wasz i on ma obowiązek go spłacać dobrowolnie lub pod przymusem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
ale jak bedzie splacac to bedzie mial prawo do tego mieszkania. o wszystkim wiedza moi rodzice i siostry. w pracy robie dobra i udaje, ze jestem soba. a w srodku serce peka. moj najwiekszy przyjaciel, ten za ktorego dalabym reke uciac, ze nie zrobi czegos takiego. stracilam sens zycia i wiare w ludzi. rodzina mnie wspiera. wczoraj na noc zostala mama , dzis siostra przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghdddjh
No a jak jego rodzina na to zareagowała? Od razu go podaj o alimenty i staraj się o rozwód z orzeczeniem o jego winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
ja mam podobną sytuację wczooraj zostawił mnie mąż po 6 latach małżeństwa bez powodu, stwierdził jedynie ze koniec wyprowadził sie do swoich rodziców a ja zostałam zupełnie sama zero zrozumienia serce mi pękło w jednej chwili ...rozpacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzialny
gnój. gnój. Gnój. Dojrzały umysłowo człowiek nie robi takich rzeczy. Omamiła go pizdą ta babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
A na kogo jest mieszkanie? Bo jeśli kredyt jest Wasz, mieszkanie na Was, to i tak będzie miał prawo. Co innego chyba, jeśli właścicielem jesteś tylko Ty. Wiem, że serce Ci pęka...nie byłam w takiej sytuacji, więc nie powiem, że wiem co czujesz...Mogę się jedynie domyślać. A czy rodzice są w stanie pomóc ci w spłacie mieszkania? Z pewnością najgorzej ci jest poradzić sobie z pustką w środku, z ogromnym żalem...ale pomyśl sobie, że mógł z Tobą być jeszcze a z nią Cię zdradzać...i odejść za kilka lat....Nie było by lepiej. Maluszek też by bardziej cierpiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
nie potrafie na razie mowic o rozwodzie. jest za wczesnie. ja go nadal kocham i nienawidze jednoczesnie. jego rodzina jest za granica. nie kontaktuja sie na razie ze mna. jak ustalic jego kontakty z synkiem. najchetniej odizolowalabym dziecko od niego, ale nie moge chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
mieszkanie jest na nas oboje. moge przepisac je na siebie i sama splacac? pusty dom i pustka w sercu. moja rodzina placze ze mna i tez sa w szoku. zostawil n as dla starszej du**y. a tak mnie kochal. zawsze bylam dla niego piekna. wysoka, szczupla, dlugie wlosy dla niego nosilam. jestem ciagle w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2345678765
a co to za kobieta? poznał ją w Internecie? może to jedynie chwilowa przygoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
chce nz nia zamieszkac. ona ma meza i dziecko. ale jest przebojowa, jezdzi motorem itp. chyba tego mu we mnie zabraklo. odrzucil mnie i moje uczucie do niego, nie moge tego zrozumiec. podpowiedzcie, co zrobic z jego kontaktem z synkiem?nie chce by maluszek widywal sie z ta zdzira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexowna mamusia :)
ja mialam podobnie (mielismy 2 letnia corke), ale moj po 3 miesiacach stwierdzil ze zrobil blad i chcial wrocic skruszony; bardzo go kochalam ale odmowilam mimo ze bardzo chcialam znowu z nim byc. teraz ulozylam sobie zycie na nowo a moj byly nie umywa sie do mojego nowego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katappulta
a macie ślub kościelny? jesteście wierzący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
tak jestesmy wierzacy i mamy slub koscielny. ja tez wiem, ze gdyby chcial wrocic to bardzo bym tego chciala. nie wiem jak bym sie zachowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosci co za wstretne
chyba mozna ustalic kontakty dziecka tylko w twojej obecnosci.I u Ciebie w domu.To male dziecko , wiec chyba tak mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
tez o tym myslalam. ja sama na razie nie wystapie o rozwod. nie jest mi potrzebny, ale co z kasa. mamy wspolne konto, rachunki sa na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
boje sie, ze nie uloze sobie zycia. jestem niesmiala, ukrywam swoje mega kompleksy. moim zyciem jest synek, nie wiem jak mialabym kogos poznac. nasi znajomi sa znajomymi meza. nie chce utrzymywac teraz z nimi kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosci co za wstretne
wiesz -musisz zrobic koniecznie rozdzielnosc majatkowa.Bo na dokladke moze inne zobowaiazania zaciagnac i bedziesz placic solidarnie.Musisz ustalic alimenty i sposob regulowania naleznosci.Radze Ci to zrobic w sadzie, by miec podkladke. Zbieraj dowody winy, przyda Ci sie to. Zabronic kontaktow z dzieckiem nie mozesz, musialby miec odebrana wladze rodzicielska. Zadbaj o jakies srodki na zycie ( pobierajac z konta sama) , bo jesli nie wplyna alimenty,to dopiero po 3 miesiacach mozna starac sie je uzyskac przez komornika.Pewna nie jestem, ale prawnik z sadu rodzinnego wszystko Ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
jakie dowody winy mam zbierac? ja nie mam dowodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
i co z ta rozdzielnosci majatkowa. bede musiala oddac mu polowe wartosci mieszkania? nie stac mnie. on wzial samochod, kamere glosniki i wieze. reszte zostawil mowiac, ze nie chce i ze bedzie nam pomagac finansowo. tylko ile jest warte jego slowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosci co za wstretne
swiadkow, ze zdradzal wczesniej chyba nie chcesz w przyszlosci brac rozwodu bez orzekania o winie? Bo winy tu nie ma twojej.To on zawalil sprawe. Jesli bedzie mial orzeczona wine, w razie czego dostaniec i alimenty na siebie.Zycie jest malo przewidywalne , masz amle dziecko, praca moze byc niepewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghdddjh
Jak długo to trwało? Nie zauważyłaś nic wcześniej? Przecież to na pewno nie jest tak,że poznał ją przez internet i w tydzień zdecydował o odejściu. Tym bardziej,że piszesz,że byliście blisko ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
cos zaczelo sie psuc pod koniec wakacji. twierdzi, ze spotkal sie z nia 3 razy w przeciagu ostatnich 3 tyg. chyba. i tak szybko z nas zrezygnowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosci co za wstretne
mowiac o rozdzielnosci majatkowej mialam na mysli nastepne zaciagniete gdzies kredyty.Nie wszedzie wymagaja podpisu zony.Niech tak nabierze pozyczek w Prowidencie np .tam gdzie od reki mozna wziac . Co wtedy? Bedziesz placic solidarnie. Kwestia kredytu na mieszkanie musi byc wedlug mnie omowiona w sadzie. Kto bierze mieszkanie na siebie i jak ma to wygladac.Chyba nie chcesz sytuacji, gdzie bedziecie nadal placic razem 28 lat, po to , by ostatecznie sie rozwiezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iw89
nic nie rób na siłę i pod wpływem emocji,poczekaj uspokój się nie musisz w ciągu jednego dnia decydować o reszcie swojego życia,daj sobie trochę czasu na zwyczajną babską rozpacz,nie udawaj że nic sie nie stało jak potrzebujesz to wykrzycz swoja złość i żal całemu światu a za jakiś czas życie samo podpowie co robić...trzymaj się słońce jeszcze ci zaświeci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
dziekuje za te slowa, na razie mam ochote wyc do ksiezyca, ale synek z boku sie bawi. dran juz dzwonil. nie wiem po co, nie odebralam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wież jemu że niczego już od Ciebie nie będzie chciał.Szukaj szybko dobrego prawnika,tutaj trzeba działać szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosci co za wstretne
radze Ci odbierac, bedziesz miala wieksza kontrole nad czym co bedzie chcial i kombinowal. Bedziesz mogla wtedy ewentualnie cos przeciwdzialac. Nie ma tu sentymentow dziewczyno, trzeba nie dac sie zrobic w "dudka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz...........................
dziekuje, nie sadzilam, ze ten temat bedzie mnie kiedykolwiek dotyczyl. kazdego ale nie mnie. nie moj kochany maz. wszyscy za niego "reczyli". wiedzial, ze mialam trudne dziecinstwo, duzo przeszlam i takie pieklo mi teraz zgotowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wńka Wsńka
nie musisz miec rozwodu by wnieść o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×