wkurza mnie jak teściowa z babką całują córkę po rękach i po nogach

tak jak w temacie... czy przesadzam ???

aha i córka ma 3,5 miesiąca

czemu???. co w tym złego??? Wymyślasz głupoty

ale po prostu gotuje się coś we mnie w środku jak widzę jak teściowa ją całuje a prababcia to już całkiem... ;/ przecież ona bierze potem rączki do buzi... a babka to nawet rąk nie myje jak wyjdzie z toalety...

zamknij dziecko w szklanym kloszu i zastanów się czy nie masz depresji poporodowej

Po paluszkach to nie bardzo, wsadzi sobie je potem pewnie do buzi.

Też bym sie gotowała. Moja babcia nigdy by czegos takiego nie zrobiła ,mówie poważnie i mam dzieci żeby nie było że domniemywam coś,moja babcia nigdy sie tak nie zachowywała bo to mądra kobieta jest. Możesz to pokazać swojej babce,jak ma trochę oleju w głowie zmieni swe postępowanie.

A ja uważam, że całować nie powinny i tyle. Przynajmniej nie niemowlaka. I to nie jest przesada... Całować powinna tylko mama i tata. w mnie w ogóle nie ma całowania nawet na przywitanie. Starszy syn ma 11 lat i wie, że ma podstawić tylko policzek teściowej. Moja mama mnie rozumie i nigdy nie zwróciła mi uwagi o to...

to jest babcia męża więc głupio mi jej zwracać uwagę bo raz zwróciłam jej uwagę że ją przykryła kocem jak w domu byłlo 24 stopnie to poleciała do męża i płakała... a najgorsze jest to że mężowi to nie przeszkadza ;/

NIE PRZESADZASZ, U MNIE NIE CAŁUJĄ ale gdyby tak było to też by mnie to wkurzało, ze jakies tam babki i ciotki ślinią mi dziecko a potem ono bierze rączki do buzi ... bleeeee

boze jak damulka :O...i co z tego ze dziecko wsadzi potem łapy do buzi,przeciez tesciowa nie lize jej rąk tylko całuje...poza tym co c=twoja tesciowa ma wsciekliznę czy co?...juz sie tylko nie zesraj z tym bachorem

boże wy chore jesteście , a potem wychowacie odludów, ja pierdole mamuśki wy to przeginacie ;D

mam takie same zdanie na ten temat ale jak delikatnie przetłumaczyć ? mężowi i teściowej i babce ? Moja mama również mnie rozumie nawet mnie popiera...

kurwa z pizdy ci wyszło i żyje nic mu się nie stało

matka polka sie odezwala , naucz dziecko dupe wystawiac jak babcie pezyjda zeby pocalowaly ty tepa dzido

z głową nie tak. Dlaczego mama i tata mogą całować, a babcia to np. już nie?? Jeśli chodzi o bakterie jakiekolwiek, które owszem są zagrożeniem, bo większość nosimy w drogach oddechowych, to tak samo mama i tata nie powinni całować dziecka. Moje dzieci są całowane. Sama po nóżkach, rączkach, pupie, plekach całowałam synka i teraz córcię. W ogóle u nas jest dużo przytulania i jest to uważa dobre. Dziecko czuje się kochane, otrzymuje dużo bliskości.

autorko rozumiem Cię doskonale! Ja też nienawidzę jak ktoś całuje mojej córci rączki!! Albo jak nawet łapią ją za rączki!! Rąk nie myją i roznoszą bakterie!!! Ludzie są bezmyślni!!

a mnie wkurza jak matka bierze do mordy smoka a potem pakuje dziecku wkurza mnie jak matka najpierw wkłada łyżkę z zupą do mordy a potem daje to dziecku przesadzasz kobieto kase na urodzinki, na swięta to dobrze brać a jak do całowania to ty wsciekła??

Cos mi sie wydaje, ze ja swoich wnukow to nawet znac nie bede :-( Kroi mi sie w koncu jakas synowa, wychowana przez tego typu mamuske :O

ja też okazuję córeczce dużo miłości i czułości poprzez całowanie, przytulanie, ale nie lubię jak robią to inni i co jestem jakaś nienormalna nie czuła?? Stuknij się w głowę!

to najlepiej wsadz dzieciaka za szybę i tylko tak ja ogladaj i broń boze dotykaj,bo przeciez ty tez roznosisz bakterie :O:O...przez ubranie tez jej nie dotykaj bo te bakterie to takie złosliwe sa ze nawet przez ubranie przejdą i co wtedy?...normalnie dramat będzie :O:O:O....boze jakie wy baby jestescie głupie,normalnie nie ma to słów

Pomyślcie racjonalnie; ktoś może mieć próchnicą. Dziecko można pocałować np. w głowę lub okazać czułość przez przytulenię, zabawę.

Boże autorce chodzi o to, aby jej dziecka nie całowały babki a nie że mają się do niej nie zbliżać, nie interesować i najlepiej spadać.. czy to aż tak trudno pojąć??

taa bo ktos napluje dziecku w buzie albo całe oslini :O...nie dramatyzujcie

te co się tak tu wymądrzacie i atakujecie to widać, że dzieci nie macie i gówno wiecie! Ja jak nie miałam dziecka to też miałam takie reczy gdzieś, ale odkąd mam córkę zaczęło mieć to dla mnie znaczenie.

ktoś dobrze zauważył że babcie są dobre do dawania kasy a jak chcą wnuczę pocałować to won może dawaj im foliówki niech przez to całują albo kładź im maski septyczne na twarz zgodnie z zasadą to nie boisz się że dostaniesz syfa całując męża bo przeciez ta sama tesciowa co całuje teraz twoje dziecko całowała wczesniej męża twego???????????

ma m dwójkę dzieci tesciowej nie lubię ale nie dramatyzuję kiedy całuje moje dziecko bo to jego babcia a nie lump spod mostu zawszony z kupą mikrobów na sobie!!!!!!!!!

głupie jesteście i tyle! jak będziecie miały swoje dzieci to zobaczycie jak to jest i zrozumiecie autorkę.

Mirabelka Pomyślcie racjonalnie; ktoś może mieć próchnicą. Dziecko można pocałować np. w głowę lub okazać czułość przez przytulenię, zabawę." leże i rycze ze śmiechu:D tak jak babcia wyjmie sztuczną szczękę i da dziecku jako gryzaczek to raz. tylko wtedy skąd próchnica na tych sztucznych? :O a dwa. babcia musiałaby dziecku wsadzić język do buzi i polecieć w tak zwaną śline :D aleś ty ynteligiętna buhahahhahahahah temat z dupy, problem z dupy i autorko napisz Życia na gorąco, naprawdę straszna rzecz że babcia całuje dziecko po rączkach, temat nadaje się na okładkę do Faktu i koniecznie rysunek-rączki i nóżki muszą być okraszone czerwoną farbą drukarską, wiesz ....żeby podnieść dramaturgię :D

wramp no i chwała Ci za to.. my "dramatyzujemy" i co?? Beznadziejne matki z nas? Stuknij się. Można się, bawić , przytulać, ale nie trzeba po rączkach czy buzi całować. Jest główka i jak ktoś tak bardzo ma potrzebę pocałowania to niech w główkę cmoknie! To takie trudne??