jaki właściwie jest sens życia, o co w tym chodzi....

zakładanie rodziny, robienie dzieci, praca, wychowywanie dzieci, potem starość, choroby i smierć,... jakie to wszystko nudne, czy życie naprawdę musi tak wyglądać? czy na tym polega to całe życie?

niestety tak :) mozesz nie robic niczego z tych rzeczy ale wtedy bedzie jeszcze nudniej :D

to myslisz ze nie ma zadnej alternatywy? :O

nie musisz robić dzieci :-)

nie załozysz rodziny bedziesz samotna nie pójdziesz do pracy bedziesz biedna mozesz sie poddac swojemu hooby bezgranicznie tylko za co ? i czy warto tak samemu? no chyba ze połączysz prace z hobby mozesz równiez zostac bezdomnym wedrowca mozesz wyladowac w psychiatryku no i chyba to juz wszystko nie ma alternatywy na dziecko chyba ze pies nie ma alternatywy na prace

jedyny plus jest taki ze w kazdej chwili mozesz z tego wszystkiego zrezygnowac , ale juz bez mozliwosci powrotu :)

no wlasnie...madrze napisane. zycie kazdego czlowieka wyglada praktycznie tak samo: związki, seks, dzieci, praca, potem choroby, starość, i cmentarz... czy naprawde tak musi byc

Alternatywą jest rzucenie wszystkiego w p*zdu, wzięcie plecaka i ruszenie przed siebie w nieznane. Bierzesz to co daje los tu i teraz...

ale to tez nie takie fajne, mozna zostac zgwalconą albo zamordowaną... hm

nie jest fajne , bo jak na takie osoby patrza? bez pieniedzy bedziesz dla wiekszosc patologiczna bezdomną, gdzie bedziesz spac? co bedziesz jesc? dokad bedziesz zmierzac? fajnie to wyglada ale na filmach :)

Dla mnie sens życie to pobieranie lekcji. Każde zdarzenie, każda sytuacje jest dla mnie pytanie "Co za lekcję właśnie dostałem? Czego się nauczyłem? Co mi to mówi o życiu." To jest dla mnie sens życia. W temacie - polecam książkę "Jeśli życie jest grą, oto jej reguły". Krótka, przyjemna, mądra. Mnie się bardzo podobała i dużo z niej wyniosłem.

Jacek - chyba z ksiegarni wyniosles ;)

@Maurycja23 Wybacz że użyłam przenośni. Innymi słowy - dużo zrozumiałem i dowiedziałem się po przeczytanie tej książki. Jaśniej?

dzieki za ksiazke, wlasnie sobie sciagnelam :)

Dalej w temacie - Film W.Allena "Co nas kreci, co nas podnieca". Jest kilka ciekawych refleksji, dużo inteligentnego dowcipu, dialogów. Jeśli ktoś nawet tylko toleruje W.Allena - film na pewno mu się spodoba.

mam dokładnie taki sam dylemat...jaki jest sens życia ??? właśnie myślę nad tym aby ruszyć przed siebie,poznawać nowych ludzi ich kulture itp itd. Przynajmniej na łożu śmierci będę mógł powiedzieć sobie że widziałem dużo,poznałem wielu. Może gdzieś na końcu świata się osiedlę,i powiem tak to tu chce już zostać. :)