Pogubiłam się w tym wszystkim.

Witam! Mam 18 lat. Nie wiem dlaczego ale od długiego czasu jestem bardzo przygnębiona a może nawet od zawsze tak jest... Mój ojciec ciągle pije, nic na to nie mogę poradzic, nikogo nie słucha. Chciałabym móc porozmawiac o tym z moją najbliższą koleżanką ale nie potrafie, nie potrafię o tym jej powiedziec. Zawsze, gdy tato jest pijany nie mogę tego znieśc, obiecuję sobie, że jak tylko skończę szkołę to wyjadę, jak najdalej. Jednak pijany ojciec to nie jest mój jedyny problem. Nie mogę nauczyc się jak być na kogoś złym, wiem że może wydac to się głupie ale tak właśnie jest, Tylu ludzi krzywdzi mnie do okoła a ja nie mogę byc na nich zła, po prostu nie umiem. Gdy jestem z kimś pokłocona, to ja zawsze jestem tą osobą, która pierwsza wyciąga rękę, nie mogę znieść myślenia, że jestem z kimś w konflikcie. Już sama nie wiem czy to dobrze czy też nie. Staram się dbać o swoje przyjaciółki, zawsze gdy wybieramy się gdzieś wspólnie a potem niestety jedna nie może bo akurat coś jej ważnego wyskoczyło, to staram się przełożyć spotkanie aby druga osoba nie była smutna, nie mogąc być z nami. Jednak, gdy to chodzi o mnie to moje przyjaciołki nie zwracają na to uwagi i pomimo tego, że nie mogę byc z nimi one i tak spotykają się same. Wiem że to nic takiego ale w tedy czuję się naprawdę smutna, nie wiem co mam z tym zrobić. Mieszkam w niewielkiej wsi, nie narzekam na nic, mam wszystkich których kocham obok siebie. Jednak tak naprawdę nie chcę tu być. Mam wielkie marzenia, chciałabym podróżować, pomagać ubogim ludziom napkrzykład, jednak nie wiem jak się za to wszystko zabrać.. :( Nie mam chłopaka, sama nie wiem dlaczego nie jestem chyba aż tak brzydka ażeby ich odstraszać.... Nie wiem co mam o tym sądzić, co w sobie zmienić a czego nie, chyba już w tym wszystkim się pogubiłam. Proszę o jakiekolwiek rady. :)

Fajny charakter masz "skromność" to się ceni . A do tego co wyżej alkoholizm Mało kto wychodzi z tego straszny nałóg . Sam mam w rodzinie , ale cóż zrobić Nikt nie mówił , ze Życie będzie usłane rózami . Znajdz sobie chłopaka o twój świat napewno się o 180 stopni zmieni . Tylko dobrze wybierz nic na siłe . Prawda taka 3/4 chłopaków to świnie . 3/4 Dziewczyn to pustaki . Taki świat .