Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elidkaaa33

dziwna rozmowa o macierzynstwie w pracy..smutno mi

Polecane posty

Gość elidkaaa33

dzis jakos tak bya rozm z laskami jedna ma 32 ma synka 8l. druga 28 ma corke 2l, jkas babka ma 12 ma 43, wszystkie chca miec dzieci jeszce jedno..........!i pytania a ty Olka kiedy//? matko ja mam 34 zaraz i wcale nie mam zamiaru, ale jakos dziwnie na mnie padszyly, zaczelam sie glupio tlumaczyc bo mam swije lato, tylko ciuchy mi w glowe i balety.. moz mlodu bo ma 27l.. tez jakos nie napiera.. ale jakos tak mi sie dziwnie zrobilo, ja tam wieku nie czuje.. ale moze juz czas.. na to.. h,mm ale jak widze ich problemy odechciewa mi sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elidkaaa33
maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana jeśli nie czujesz w sobie instynktu macierzyńskiego to myślę, że planowanie potomstwa to kiepski pomysł...owszem masz już swoje lata tzn odpowiednie na pierwsze dziecko...w zasadzie to ostatni gwizdek mówię tu tylko i wyłącznie z medycznego punktu widzenia...jednak jeśli nie czujesz, że to Twój czas to nie myśl o tym po prostu...a na pewno Twoja decyzja odnośnie dziecka nie powinna być powodowana głupimi gatkami koleżanek z pracy...a to, że mówią, że w głowie Ci tylko balety i ciuchy to moim zdaniem objaw zazdrości...pewnie też by chciały ale już nie mogą sobie pozwolić na pewne rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie pracujsz?
jesli wolno spytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvelinka
Oj nie bierz sobie tego do serca. Jak ktoś juz ma dziecko, to znikają mu opory w tej kwestii :) Bez problemumoze opowiadać o swojej macicy, cyckach i tym podobnych, bo po prostu w trakcie ciaży i przy porodzie oswaja sie baaaaaaaaaaardzo z tą tematyką. I dlatego nie wie, ze dla kogos innego takie pytanie wprost z grubej rury moze być krepujące. Chcesz mieć dziecko, to miej, nie chcesz, to nie miej, masz prawo do kazdej z tych opcji. A laskom powiedz, ze postanowiłas prowadzić biale małżeństwo i nie macie jak zrobic dziecka, o i tyle. A co do problemów - problemy są, pewnie, ale ogólnie bilans wychodzi tak, ze bardzo polecam mieć dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghbjhvdgh
ale masz problem :D mam tyle lat co Ty i jak tylko ktoś zapyta dlaczego jeszcze nie mam dzieci to odpowiadam : bo ich nie cierpię:D" no i rozmowa się kończy, mam gdzieś ich poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elidkaaa33
my nie mamy bo.... -raz nie stac dwa nie czas jakos, robimy ine rzeczy -ale sie jakos przerazilam, ze faktycznie pora ps. kiedys tam chce .. ale mysle za 4lata.. za pozno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmonogram
za 4 lata to jeszcze nie ZA późno (prawdopodobnie, bo róznie bywa - 2 znajome juz w wieku 35 i 37 lat nie mogly zajsć w ciaże, tylko obie już miały po jednym) - ale póxno, co tu dużo gadać Jesli kiedyś chcesz, to pomyślcie, czy moze nie byłoby lepiej już. Ale nie rób tego pod niczyim wpływem, tylko wy macie tu cos do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elidkaaa33
moj maz uwielbia dzieci , widze to..ale nie ma stalych dochodow raz tak raz nic i jakos tak dziwnie chyba jak dziecko sie planuje to trzeba miec stabilna sytyuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj bab ale sama
decyduj. Jesli chcesz dzieci, to raczej nie odkladaj , bo z wiekiem coraz ciezej zachodzi sie w ciaze, niekoniecznie tak na zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilyloo
Nie dziwię się, że dziwnie na Ciebie "padszyły"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
A czy Ty chcesz dziecka? Niby pisałaś, że tego nie czujesz...ale wyczuwam, że chcesz...Tylko się boisz jak to będzie, czy dacie radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elidkaaa33
hmm... czy ja chce. jak widze dziecko to podoba mi sie :) biore na kolana itp opiekuje sie ale jkos niewyobrazam sobie miec ja 24h.. jka bylam mlodsza milam poronienie potem jakos zapomnilam o wszystkim i tak jkos zeszlo.. czesto w rozjazdach on w inym kraju ja w innym.. ale lubie dzieci:) ale nie widze tego poki co ale pytania ciagle znajomych sa frustrujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon droimr45
znajdz chlopa co bedzie chcial dziecko i tyle:) bo widze ze finanse sa tu wyznacznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Jesli chcesz dziecko to lepiej bys juz je miala teraz jak najszybciej - niz za kolejne 4 lata - jakos tak dziwnie sklada - pomijajac biologie - ze im pozniej kobiety decyduja sie na dzieci tym dziwniej zachowuja sie juz potem jako matki - i przewaznie dzieci poznych rodzicow maja z nimi kiepski kontakt przez cale zycie badz jesli zlapia kontakt z rodzicami to rosna na starych malenkich i nie maja dobrych stosunkow z rowniesnikami - i tak zle i tak niedobrze. Ostatnio czytalam ciekawy felieton napisany przez jedna z takich poznych matek (ok 40 pierwsze dziecko) w ktorym wlasnie wraz z uplywem czasu i dorastaniem dzieci coraz bardziej zaluje, ze nie zdecydowala sie na dziecko w mlodszym wieku i cofa to co pisala majac lat 30 - gdy to jeszcze czula sie za mloda na dziecko i bardzo chwalila pozne macierzynstwo - najmocniejsza zas byla puenta - napisala mianowicie, ze swoje corki bedzie zachecac by mialay dzieci mlodo - miedzy 20-30 rokiem zycia nie bez powodu sa to najbardziej plodne lata w zyciu kobiety - co z tego, ze mamy botox - 40-stka wygladajaca jak 20-stka nadal jest 40-stka i to sie od stuleci nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie juz czas
bo masz swoje lata i nie mowcie mi kafaterianki , ze 35 wzwyz to super wiek na dziecko bo to nieprawda . Ja w tym roku ur dziecko mam 29 lat moje 3 znajome jedna 34 druga 37 trzecia 35 tez i wszytskei dzieci sa chore a jedna z nich ta najstarsza wczesniej ur martwe dopiero po roku zaszla w ciaze i ur drugie ale tez niestety chore. Ja mam dwojke ale boje sie juz zachodzic w ciaze po 30 bo to juz nie wiek na rodzenie dzieci. Autorko , rozumiem zze nie chcesz miec dzieci ale nie rozumeim dlaczego zrobilo Ci sie przykro? Przeciez sama piszesz, ze nie chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektore kobiety nie czuja instynktu macierzynskiego dopoki nie zobacza dziecka.... ja w ciazy ani nie ciumkalam ani nic.. dziwne to dla mnie byl... po porodzie , chcialam w nocy spac ale nie dalam rady.. na drugi dzien.. czulam sie tak.. jakbym przebyla dluga droge, ale potem doszla do celu..i koniec...... wogole zapomnialam o dziecku....ani sie o nie nie zapytalam ani nic.. ok. 11 pielegniarka przyniosla male dzidzi... a ja . O tutaj jest... no dziwne uczucie mowie ci..... ten kto ma dzieci zapomina ze kiedys ich nie mial.. to tak jakby to male zawiniatko.. a potem juz maly kawaler albo panna zawsze z toba byly... nie bede ci tu truc dupy ze rzeczywiscie jak chcesz dziecko moooze za 4 lata czyli bedxziesz miec 37 lat. to..... no to juz prawie 40.. a nie wiadomo czy zajdziesz od razu..... wiadomo z medycznego puntku widzenia to juz najzyzszy czas ale...... jedyne co ci moge powiedziec..to to ze kobitka 34 lata powinna miec w sumie i co innego w glowie niz ciuchy i balety....no ale kim ja jestem zeby to oceniac... teraz jestem na poczatku drugiej ciazy.... chcialam jej ale nie moglam sie zdecydowac.. a bo to a bo tamto....i powiedzielismy sobie.. OK... jak sie uda to sie uda jak nie to nie.. bez stresu.... byc moze ze w trakcie staran np nabierze cie mega ochota ehhe...a moze nie... ach jeszcze jedno.. piszesz ze nie stac was na dziecko ale masz w glowie ciuchy i balety..... to co ciuchy masz gratis?? i balety nic nie kosztuja?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
ja bym na twoim miejsc już nie czekała tych 4 lat bo nie oszukujmy się swoje latka już masz i najlepszy czas na rodzenie dzieci za sobą. A skąd wiesz co będzie za te 4 lata?? Może nadal nie będziecie mieć uregulowanej sytuacji materialnej i co w tedy następne 4 lata będziesz czekać??? A potem może być tak że już ciężej będzie ci zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 32 latai ni
witam , czytaam topic i rozumiem autorke. u nas tez dzieci nie ma i nie bedzie. moj ma 37 ja 32, brak , pracy , mieszkania wynajmujemy ciupke za duze pienieadze malo co nam zostaje ,a wrecz ok 400 brak, jak tu miec dziecko?za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrrrrrrrr
Zgadzam się z :PPPP Koszmar, żeby 33 letnia kobieta sadziła takie błędy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
W tym wieku to nie myśl o dzieciach, tylko jak wyrobić sobie emeryturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot co mysle.. o was
Należy natychmiast zlikwidować wszelkie zasiłki i głodem zmusić bydło rozpłodowe do podjęcia pracy. Ja nie mam zamiaru ich utrzymywać! Mają zdrowie do picia ,ale nie do pracy .Szlag mnie trafia jak widzę wielodzietnych nygusów prezentujących roszczeniową postawę. Ich jedynym osiągnięciem w życiu jest spłodzenie bachora. Bezzębne matki-alkoholiczki kryte przez swoich zmieniających się konkubentów żyją z moich podatków! Od rana wiszą na klamce opieki społecznej. Mieszkają w mieszkaniach socjalnych opłacanych przez państwo, czyli nas. Ich dzieci jeżdżą na darmowe kolonie z MOPS-u ,jedzą bezpłatne obiady w szkole ,dostają za darmo paczki świąteczne ,stypendia ,podręczniki ,bilety do kina ,korzystają z wszelkich ulg ,dofinansowania ,zapomogi, pielęgnacyjnego ,rodzinnego, zasiłków ,becikowego, dodatków itp. Ich podstawową rozrywką w życiu jest picie i prokreacja. To wszystko finansowane jest z naszych podatków. Sami niech zarabiają na swoją "wesołą gromadkę". Wara od moich składek! Nie życzę sobie utrzymywania z moich pieniędzy patologii. Gdzie dużo dzieci tam bieda i bandytyzm. Z tych dzieci nie będzie podatników i nie będą pracować na moją emeryturę. Chwasty społeczne zaczną się rozmnażać w wieku kilkunastu lat nie kończąc szkół i nie zdobywając zawodu. Wyrośnie kolejne pokolenie bezrobotnych leni na zasiłkach . Prawo pomocy społecznej mają w małym palcu. Wiedzą jakie dokumenty złożyć ,gdzie i do kiedy. Te dzieci od kołyski nauczone są żebractwa. Prowadzą pasożytniczy tryb życia i mają wrodzone skłonności do nieróbstwa. Będą żyć z funduszu alimentacyjnego i MOPS-u. Będą kulą u nogi dla społeczeństwa. Mamy już trzynaście procent bezrobotnych. Nie potrzebujemy więcej dzieci. Jest nas za dużo. Jest obecnie więcej ludzi niż miejsc pracy. Nie ma nawet wolnych miejsc w przedszkolach. Nie róbmy z Polski drugiego Bangladeszu. Nie mam zamiaru utrzymywać ze swoich podatków cudzych bachorów i płacić za czyjeś fantazje rozrodcze! Pomoc patologii to pieniądze wyrzucone w błoto ,bo tylko ich rozleniwia i zabija chęć podejmowania pracy. Wszystko co dostaną i tak wydadzą na papieroski i alkohol. Niech rozmnażają się ludzie inteligentni ,na poziomie i z kasą ,a nie margines społeczny. Nie potrzebujemy bubli genetycznych po prymitywach. Całe życie musimy do czegoś dokładać. Jak nie do górników ,hutników ,stoczniowców ,PKP ,to do rodzin z gromadą bachorów! Mam tego dość! Sami niech utrzymują swoje fermy rozrodcze! Zasiłki tylko demoralizują i są szkodliwe społecznie. Nic tak nie wspiera kreatywnego myślenia jak pusty żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdryhdr
moze nie na temat ale TRAFIONY W SAMO SEDNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot co mysle.. o was
dla bidy nie ma dzieci to do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nikt tu o bidzie, zasiłkach i tego typu rzeczach nie pisał ehhhhh grunt to umieć czytać ze zrozumieniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q23ew
ja tam mam 36 lat moje dziecki 1,5 roku i nie uważam się za "późną" matkę.Cała ciąża jak w zegarku ,dziecko zdrowe,tak,że nie generalizujce proszę ,znam młodsze matki z problemami w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnie to bywa ja w pierwszej ciąży miałam 23 lata i co? pół ciąży po szpitalach a i tak ciąża zakończona w 33tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×