ma ktoś taki zestaw?

http://allegro.pl/joseph-joseph-zestaw-desek-index-2-kolory-i1915979377.html

upp

dzieki za podunięcie pomyslu na prezent :)

reklama?

no właśnie :d

nie reklama .fajne są te deski ale chciałam się dowiedzieć czy są przydatne czy to zbędny wydatek.bo powiedzmy sobie szczerze nie są za tanie :)

Szczerze mówiąc nie chciałabym dostać takiego prezentu :D

Nie są tanie, faktycznie, prezent dla kogoś kto kocha kulinaria super. Sama bym sobie takie sprawiła. Na razie mam jednak deski w kilku kolorach, każda do czegoś innych produktów.

deski nie są na prezent tylko dla mnie :)

Te deski są fajne, ale za małe, żeby były praktyczne i żeby można było ich używać z rozmachem w kuchni. Kiedyś rozważałam ich zakup, ale po obejrzeniu na żywo stwierdziłam, że dla mnie są za małe.

Jak nie jest to dla ciebie jakaś wygórowana cena to jak najbardziej. Pamiętaj tylko, że deski nawet najlepsze trzeba co jakiś czas zmieniać. Ja kocham takie gadżety, więc jakbym miała tyle pieniędzy to bym się nie zastanawiała :)

nie wiem czy warto bo nie pisze z czego sa ale brzydkie to "pudelko" wyglada jak plastikowe cos dla dzieci. Malo stylowe, nie pasuje do kuchni, tylko do pokoju dziecinnego.

Zależy jaką kto ma kuchnię, do mojej by pasowało akurat. Ja mam kuchnię dość ascetyczną, mało co stoi na wierzchu, więc taki stalowy stojak z deskami dobrze by się komponował. Jak ktoś ma nastawiane pierdółek i pierdółeczek i przewagę otwartych półek, to pewnie że kolejny taki gadżet byłby już przegięciem. Ale jak napisałam wyżej, ostatecznie się rozmyśliłam. Jakbym dostała w prezencie to bym się nie obraziła ;) ale sama w końcu nie kupiłam, choć już byłam w sklepie.

takie deski głownie są dla gastronomii. W kuchni domowej wystarczy jedna góra dwie deski . Za te pieniadze kup sobie coś innego konkretnego np. otwieracze, wyciskacz do czosnku. garnki, chochelki itp...

Haha, do gastronomii, chyba dla krasnali. Na tych deskach naprawdę jest mało miejsca.

okropne

miałam na mysli kolory i ilość........... oczywiście jeżeli są małe (nie przyjrzałam się :) ) no to fakt - dla krasnali....... :)

Absolutnie jestem zdania, żę w tradycyjnej kuchni powinno być więcej desek ze względów higienicznych, ale co kto woli. Mi się nie uśmiecha kroić warzyw czy owoców na desce na której kroję mięso, a owoców np. na desce na której kroiłam cebulę.