czy 170 wzrostu pls 9 cm obcasy o przesada i juz koniowatosc?

mam dosc dziwnych niskich urabanych obcasow 2-5cm chce byc seksowna i noic sie kozacko hhaha tylko cos mi sie urabalo ze wygladam lub bede wygladac jak kon waze 60 kg i mam wlosy za amiona ..chce prZejsc na diete mam swadomosc ze platformy zrobia ze mnie modelke...ale niestety nie umem sie w nich poruszac myse ze nauczylabym sie tak na 7-9 cm niestety mieszkam we wloszech kobiety maja po 150-160 a faceci 175 okolo wiec czuje sie jak matka natura..powinnam miec to gdzies i cieszyc sie ze lachon ze mnie czy smigac dalej w tych smiesznych do chooja niepodobnych obcasach?ps wczoraj na probe zalozylam obcasy i zauwazylam ze faceci mnie podziwiaja i robie wrazenie zaczyna mnie to krecic

A masz fajne nogi?

co ty sie uwziąleś na te nogi?

mysle ze tak uda sa dosyc szczuple napewno nie okragle i pupe mam zajebista to jedyne co mnie cofa to mam troszke pyzow ale przeciez adriana lima czy miranda kerr czy douzten k tez je maja i to jest slodkie...zbyt dlugo bylam zakompleksion i unikalam obcasow a przeciez prawdziwe sztuki to wysokie sekswne babeczki typu lima czy bar rafaelii wiem ze jak zechce to moge wygladac jak one nie jestem wychudzona mm piers i pupe i ladne dlugie wlosy sexowna fryzrke.. brzmi to jak przechwalki ale chyba zaczyna o mnie docierac ze mialam zupelnie krzywy obraz samej siebie i grzecznie usuwalamsie w tlum a przeciez mam zadatki na sexbombe jeszcze ztym charakterkiem mam zamiar sie stuningowac i zaczc zyc jeszcze bardziej wykorzyujac urode i

ciemny blond lub jasny braz

a włosy w jakim kolorze masz?

no napisalamciemny blond

no właśnie, tak sądziłam;) we Włoszech to nawet kurdupel z nadwagą blond włosy ma rwanie jak 150 więc Twoja przeciętna sylwetka i wzrost, bo nie oszukujmy się 60 kg przy 170 cm to mało nie jest, musi robić wrażenie co innego w Polsce, a co innego we Włoszech ale jeśli faktycznie podnosi to Twoje mniemanie o sobie to jak najbardziej zakładaj te obcasy;) życie jest tylko jedno i szkoda czasu na kompleksy;)

tak bardzo mi sie podobaja wysokie obcasy ze nie wiem dlaczego mam je tylko podziiac cchce sie czuc sexy tylko nie umiem chodzic w nich mam wrazenie ze kolana leca mi do produ a takiego efektu nie chcemy osagnac oj nie nie nie:)a wlasnie jak sie nauczyc smigac na obcasach jest moliwe nauczyc sie od nowa na chacie?

kochana w polsce to ja dopiero mialam rwanie...bardziej moim wlosom blizej brazu niz blondzie...nie ide na tani zachwyt...chodzi mi o to zeby sie przelamac i zostac fajna sztuka..uwazasz ze 60 kg przy 170 to duzo?mam szczuple rece i nogi no moze troche oponki sie lubi zebrac hm i tak mam zamiar zejsc o 56 kg wtedy jstem perfect ale lubie swoje piersi i nie chce ich stracic!

mnie się wydawało, że jest możliwe, gdy wybierałam się na studniówkę;) pochodziłam kilka razy po domu i wydawało mi się, że potrafię:D praktyka okazała się bardzo bolesna:O trzeba naprawdę sporo chodzić w butach na obcasach by poczuć się pewnie - takie jest moje zdanie albo to ja jakaś mało pojętna jestem;) poza tym to co innego w domu, po idealnie płaskiej podłodze, a na dworze, gdzie czuć każdą nierówność na Twoim miejscu ćwiczyłabym również poza domem;)

do pracy odpadaja bo za duzy pospiech i za duzo lazenaaa obrze sie czuje na wygodnych stabilnych obcasach i gdy mam czas i sie nie spiesze.. inaczej moge wygladac smiesznie

ok, może i nie jest bardzo dużo, ale porównujesz się do modelek, które mają 10 cm więcej i ważą nieco mniej niż Ty;) a do takiego wyglądu, na pewno jest Ci daleko, nie oszukujmy się;) nie neguję Twojej atrakcyjności, bo nie widziałam Ciebie najważniejsze, że sama dobrze się czujesz ze sobą, bo to jest więcej niż połowa tego jak postrzegają Cię inni jeśli sądzisz, że jesteś atrakcyjna, to obserwujący Cię bardzo to wyczuwają;) i bardzo dobrze!

raczej myślałam o popołudniowych bądź wieczornych spacerach na obcasach;) do pracy, to już raczej, gdy będziesz czuła się naprawdę pewnie;)

60 kg to za duzo hmm wlasnie niechce wygladac ciezko jak indor na tych obcasach jake ty maszproporcje?

mną się nie sugeruj;) ja jestem naprawdę drobnej budowy i ważąc te swoje 50 kg przy 169 cm wzrostu nie wyglądam na chudzinę, po prostu takie drobne mam kości ;)

no jasne ze nie moge sie rownac z victoriimi secret na ich wyglad a raczej o ich wyglad dba sie bardzo intensywnie ivte wszytkie zabiegi na ktor mnie nie stac..ale jak dll mni to najpiekniesze kobiety na swiecie warto sie na nich wzorowac...sa np sliczne dziewczyny ale nie rzicaja sie w oczy ja wiem ze rzucam sie w oczy baardzo al to moze wynika z pewnosi siebie(jak ide na plasim)a na obcasie czuje sie tak daleo od ziemi..niepewnie chce to opanowac do perfekcji

"chodzic w nich mam wrazenie ze kolana leca mi do produ a takiego efektu nie chcemy osagnac oj nie nie nie" masz racje wygląda to debilnie na wysokich obcasach trzeba umieć chodzić co gorsza niektóre nie wiedzą że tak poginają i myślą że są seksi a wyglądają wręcz komicznie

mam znajoma ktor ma 170 ale ma tak drobiutkie kosci i jest taka szczuplutka zaklada sobie platformy a i tak wyglada na 165 gora

to nie pozostało nic innego jak ćwiczyć;) nawet wyszkolone w chodzeniu na obcasach modelki mają swoje wpadki ja na szczęście nie mam ciśnienia by chodzić w butach na obcasach, chyba nawet nie miałabym cierpliwości do tego:D

wiem ze za duzo analizowania i ta rozmowa wyglada na pusta..hodzi o o by byc pewna siebie na wsokich obcasach a ja jak narazie jk w ich ide traace kontakt z rEczywistoscia koncentruje sie na tym ze zaraz sie wyjebie albo ze sie garbie i te nogi do przodu z koknami do tego garb no cyrk mam taka wizje w glowie i nie moge uwierzyc w siebie i isc pewnie

musisz chodzić w takich butach kiedy tylko się da, a wcześniej czy później nauczysz się nie ma innej drogi;)

a ja wlaasnie mam to cisnienie bo nie chce sie wplasowywac w tlo...poza tym w sklepach coraz kolorowiej takie piekne te obcasy chce sie z nimi zabawic ale tez nie przesadzajac nie wszedzie azkolwiek wprowadzic je do zycia(szafy)

no chyba masz racje trening czyni mistrza jak widac w kazdej dziedzinie:p

ja mam 176 . 5 wiec sie nie wypowiadam :)

Mam 174 i chodzę w wysokich szpilkach. Dlaczego mam sobie ich żałować? Z powodu kurdupli? Poza tym, zawsze, nawet gdy będziesz na płasko znajdzie się ktoś niższy ;)))

to nie jest przesada

tez mam 170cm wzrostu i ostanio kupilam sobie piekne botki, obcas 8cm i powiem ci ze tez mialam obawy co do zbyt wysokiego wzrostu ale wg mnie jest ok :) tez waze 60 kg i mam ladna figure, jestem szczupla, takze wszystko ukladalo sie w spojna calosc. Takze nie zaluj sobie obcasow i smialo je zakładaj :)

o matko, ja mam 173cm a chodziłam w kilkunastocentymetrowych koturnach... dzisiaj też zakładam szpilki :)

ja mam 172 a jesli zakładam szpilki to poniżej 12 cm nigdy nie schdzę. Mam w szafie kilka par 16 cm i jakoś sie tym nie przejmuję, że inni sa mali. Waże żeby sie w tym dobrze i pewnie czuć a nie sugerować innymi.