Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AlieNnka

Kryzys-jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość AlieNnka

Jak sobie radzicie w kryzysie? ze stale rosnącymi cenami, kosztami życia? macie jakieś sposoby? bo mnie już powoli brakuje koncepcji:( pracujemy z mężem, oboje po półtora etatu, mamy na utrzymaniu chorą teściową i dziecko w drodze, naprawdę nie jest łatwo, a rysuje się jeszcze gorszy scenariusz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbmb
człowiek oszczędza na czym tylko może :-( co za życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
kryzys jest dla biednych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzaca tez
nie radze sobie maza firma zbankrutowala tonie w dlugach zyjemy wlasciwie z mojej wyplaty jest nam bardzo ciezko dobrze ze nie mamy dzieci bo bym chyba musiala w nocy tez pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE ŻYCIE!
TO WEGETACJA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzaca tez
dobrze ze przed samym bankrudstwem zrobiliscmy podzial majatku bo bysmy wszystko stracili doslownmie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nasz rzad
ma fajny sposob na kryzys ciecia i podnoszenie podatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirutata
wlasnie to te podatki nas wykoncza !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
Oczywiście, jest to odczuwalne i dla nas. Jakoś sobie radzimy. Oszczędzamy na wyjazdach, urlopach i remontach. Na szczęście nie muszę oszczędzać na jedzeniu i kupuję wartościowe produkty. Zmniejszyliśmy abonament na telewizję, mniej korzystamy z telefonu i rzadziej bywamy w restauracjach. Życie jest chyba bardziej nudne...A jak będzie w przyszłym roku, zobaczymy. Na pewno będzie ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
Narzekający na rząd- po raz kolejny pytam- jaki macie sposób na podniesienie kraju z kryzysu? Oprócz tych Waszych tekstów- zwolnienia w rządzie, kancelarii, administracjii? Były wybory? Mieliście prawo głosu. Nie tylko w Polsce jest ciężko. Więc przestańcie narzekać na innych, tylko sami zacznijcie działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do świąt coraz bliżej!!
mhm, a co wg ciebie możemy zrobić? Ale konkretnie, nie pieprz górnolotnych farmazonów, tylko napisz co dokładnie. Wybory mówisz. Myślisz, że nie byłam? Byłam. Na kogo bym nie zagłosowała, lepiej by nie było. Ceny za prąd, gaz, paliwo, jedzenie, czynsze nie potaniałyby z dnia na dzień ani z miesiąca na miesiąc. Więc zastanów się co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirutata
wybory co ty gadasz wybory ! niech ci wszyscy POLITYCY placa tez swoje podatki wtedy to moze wyjdziemy w dlugow ! a nie ciagnac ostatnie grosze z biednych ludzi a oni sobie zorbijaja sie mercedesami i na dodatek darmowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nasz rzad
papla spierdalaj w innych krajachh masz wiekszy zasilek niz pensje w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala ma kota....
niech kościół płaci podatki od razu dziura w budżecie zniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirutata
racja koscioly ! tko wiedzial zeby ksieza takimi samochodami jezdzili co jezdza !!!!!!! i zlote zegarki nosic kto to widzial wstyd i chanbaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdrr4r
mają zlikwidowac ulge na dzieci ,ulga bedzie tylko jesli ma sie troje i wiecej -wiec nasi politycy maja po czworo i piecioro dzieci i im zostanie ulga a zarabiaja po 20 tys zl.ale super nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
juz narzekacie podwyszki doopera benda gaz prand jedzenia, podatek podniosą (zabiorą z wypłaty )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc9if
"a nasz rzad papla spie**alaj w innych krajachh masz wiekszy zasilek niz pensje w polsce" Zabawne - za ganicą owszem, zasiłek wyzszy, ale i koszty zycia wyższe. Widzimy właśnie ten "cud miód"w Grecji, Włoszech, Hiszpani... A co możemy zrobić? Zamiast pisać durne posty w necie, zacznijmy pisać listy do rządu np. o zmianę przepisów dot. wprowadzenia małych firm: ułatwienia zakładania takich firm, ułatwienia ich rozliczeń, zmniejszenia podatków (a zwiększenia kar za niepłacenie podatków). Małe i średnie firmy dają 80% dochodu kraju - a u nas to one mają pod górę! Gdyby każdy napisał taki list, po prostu musiałoby to być wzięte pod uwagę. Ale nie, lepiej narzekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do świąt coraz bliżej!!
Gdyby każdy napisał taki list, po prostu musiałoby to być wzięte pod uwagę. Ale nie, lepiej narzekać... Nie chce mi się szukać, najdalej wczoraj był temat założony przez kobietę, która już 13 razy pisała imiennie do Premiera i jego Kancelarii, od dwóch lat nikt jej nie odpowiedział. Kolejny pomysł poproszę. A co do tych wymienionych przez ciebie państw - nie problem w tym, że mają takie a nie inne koszty, problem w tym, że od zarania UE żyły na kredyt, w odróżnieniu od nas 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna rodrigez 26 lat....
ja nie widze kryzysu, tu gdzie mieszkam - strefa podmiejska krk ludzie krzycza na lewo i prawo kryzys, kryzys, kryzys z 2 strony buukuja weekend w Paryzu/rzymie/Londynie Domy odpicowane lacznie z ogrodami a na podjazdach dobre samochody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc9if
"temat założony przez kobietę, która już 13 razy pisała imiennie do Premiera i jego Kancelarii" - BO TO JEST JEDNA, JEDYNA KOBIETA. I mozna to zignorować - ale jak mieliby zignorować TYSIĄCE? Na tym mniej więcej polega lobbing. Im ludzi więcej tym trudniej rządzącym (jakiejkolwiek partii) udawać ze problem nie istnieje. Ale ludzie wolą się zajmować "spiskiem smoleńskim"... Zenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
Jestem tutaj i mam prawo swoje opinie wygłaszać. Nie jestem szczęśliwa, że rosną u nas ceny, podatki, akcyzy...Mi, mojej rodzinie też jest ciężko. Za granicą są wyższe koszty i nikt mi nie powie, że tam jest taniej. Co jest tam tańsze niż w Polsce? Jedzenie, AGD, RTV, czy może ceny domów i mieszkań? Ach tak...tam pewnie ropę w przeliczeniu na nasze pieniążki też taniej mają??? Owszem, pensje są wyższe, ale to ma znaczenie jeśli tam pracujesz i żyjesz biednie a tu wydajesz. W tedy jeszcze coś z tego jest. Jak tak uważacie, że za granicą jest lepiej, jedźcie tam, droga wolna a granice są otwarte. Tylko jedźcie z dziećmi, żonami i w tedy pogadamy czy jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do świąt coraz bliżej!!
papla - proszę cię, litości. dziwaczne - mam rodzinę we Francji, w Niemczech, w Belgii. Wszyscy bez wyjątku, a jest ich naprawdę sporo łapią się za głowę kiedy patrzą na to, co się u nas dzieje. Dla przykładu: mój wujek jest policjantem, jego żona bibliotekarką. Mają dorosłego syna. Na wakacje z palcem w dupie jeżdżą sobie 3x do roku. Co 3 lata zmieniają samochód na nowy, nie z salonu ale roczny, półroczny. Odkładają na emeryturę na lokatę, mało tego, założyli mojej mamie, która tutaj klepie bidę lokatę, na którą też wpłacają tyle ile akurat mogą. To samo z rodziną w pozostałych krajach na zachodzie. Nie pisz o przeliczeniu na nasze pensje, bo to nie ma żadnego przełożenia. Mają kompetentnie inne systemy podatkowe, są zatrudniani na zupełnie innych stawkach za świadczenia, a co za tym idzie ich pensje są wielokrotnie wyższe od naszych. Nie dlatego, że są tam takie stawki ale dlatego, że państwo nie zabiera im połowy wypłaty. Nie chodzi o ceny żywności czy opłat za rachunki, to kompletnie nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do świąt coraz bliżej!!
** o tym wujku - jest z Niemiec, nie napisałam. I uwierz - ja bardzo chętnie wyjechałabym zagranicę, bez kitu. Nie mogę, bo ojciec mojego dziecka mi na to nie pozwoli - to wszystko, to tylko tyle, co mnie tutaj trzyma. Ludzie z mojego rocznika, którzy wyjechali w porę zagranicę mają domy, mieszkania (oczywiście, że na kredyt, ale oprócz spłay rat zostaje im jeszcze na odłożenie, na wakacje, na normalne życie, bez liczenia z ołówkiem w ręku). Dla większości z nas to luksus. U nich tak po prostu wygląda normalne życie, na normalnym poziomie, bez żadnych ekstrawagancji. Byłam widziałam, nie wymyślam sobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc9if
baju baju, będziesz w raju. Wg niektórych wszędzie poza Polską są kokosy i wieczne wakacje. Potem wyjeżdżają - i zonk! Ładne bajeczki o wujku i cioci którzy pracują i wyjeżdżają na wakacje 3 RAZY DO ROKU! A jakże, za każdym razem po 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papla666
Litości...ja mam rodzinę tutaj. Mają piękne domy i samochody. Co roku latem jeżdżą na wakacje w góry- do apartamentów i nad morze. W zimę również. Mają dzieci, psy, koty...Stać ich na lekcje jazdy konnej, markowe ciuchy...Do tego pieniądze lokują w działki budowlane. Jak widać u nas też się można dorobić nie koniecznie kradnąc. A Ty "a do świąt coraz bliżej!!" chcesz mi powiedzieć, że za granicą nie ma ludzi biednych?? Że wszyscy tam żyją w luksusie, pewni swojego jutra? Mam rodzinę w Niemczech i też narzekają. Mam w Anglii i też mówią że jest gorzej i to po prostu widać. Mam tez rodzinę w Austrii i to jedyna rodzina, która aż tak na kryzys nie narzeka. Ale odkąd pamiętam byli bogaci. Prawda jest taka, że kryzys, który nastał odczuli biedni na całym świecie. Nie tylko u nas. Oczywiście, że są kraje, gdzie pewne kwestie wydają się mieć leprze rozwiązanie...Ale czy rzeczywiście- ocenimy to za kilka, kilkadziesiąt lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do świąt coraz bliżej!!
Nie staram się nikomu wmówić, że nie ma tam ludzi biednych. Mówię tylko, że ludzie, którzy normalnie, uczciwie pracują, zarabiają, płacą podatki - żyją godnie. Nie robią interesów życia, nie pracują na siebie, nie są biznesmenami jak Bill Gates. To normalni ludzie, którzy żyją i pracują uczciwie, normalnie, jak w cywilizowanym kraju. Papla - piszesz o rodzinie, która ma domy, samochody, ubiera się markowo i jeździ konno. To margines w Polsce, pokaż mi ilu takich ludzi jest? Ja nie piszę o ludziach bogatych tylko normalnych, średniej klasy, ludzi, których stać na to, na co powinno stać każdą normalną pracującą osobę. A do tego od bajeczek - czytaj ze zrozumieniem - nie napisałam nigdzie, że zarabiają kokosy za nicnierobienie, wręcz przeciwnie. I nie wyjeżdżają na dwa mce, tylko na 2tygodnie. Nie wierzysz - twoja sprawa, nie mam zamiaru niczego udowadniać. Dyskusja jest jałowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beciakokocia
Zapytaj w Grecji, ile razy jeżdzą na wakacje. Albo w Hiszpanii. O irlandzkim niebie nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×